Toyota Konsek Sosnowiec

Ja nie jestem zadowolona z serwisu Toyoty.Przebiłam oponę i pomoc drogowa przywiozła moje auto do serwisu.Od 15:00 do 19:00 czekam na wymianę opon.1. Nie mieli opon letnich tylko zimowe2. ZAKUPIŁAM opony zimowe z 2018 roku w tej samej cenie co opony z 2020 roku3. ba.. nawet zapłaciłam za wymianę tych opon (150 netto), mimo że powinnam mieć to w gwarancji. BTW w Audi wymiana opon to 99 zł!4. Nie dostałam ani złotówki zniżki - co było dla mnie szokiem.5. może detal, ale dał mnie ważny, na każdej opinie pozostała mi okropna brzydka naklejka. Porażka.Nie polecam Toyoty Konsek.

Jestem tu klientem od ładnych paru lat i niestety mam wrażenie że coś się tu popsuło"."

Mało kompetentna obsługa. Oddając samochód na serwis panowie ani razu nie wykonali normalii warsztatowych tj. sprawdzenie płynów eksploatacyjnych, stanu ogumienia czy innych podstawowych rzeczy tłumacząc się tym, iż nie ingerowali w te podzespoły... Każde ASO Toyoty takowe normalia posiada z wyjątkiem Toyoty Konsek.Wielokrotnie mnie zaskoczyli swoją niewiedzą na temat mojego samochodu oraz części które się w nim znajdują. Bez porządnego przygotowania oraz nerwów nie polecam się tam wybierać.

Bardzo długa obsługa. Serwis nigdy nie oddzwania, choć mówią że zadzwonią za ileś tam minut. Dziwne traktowanie klientów - czytaj dyskryminujące.W poczekalni było nas dwóch. Ja przyjechałem prosto z buduwy w dresie i jakiś gość w garniturze z imackiem. Jemu zaproponowali kawkę, herbatkę, a ja mnie to nie zauważyli :-) ch* z kawą ale to już było żenujące

Polecam obsługę gwarancyjną w tym ASO. Podejście do klienta wzorowe. Doradca poinformował o czynnościach jakie będą dokonywane oraz kosztach jakie poniosę . Każda osoba z którą miałem do czynienia z mechanikiem P. Igorem okazała się osobą kompetentną oraz z ogromną wiedzą. Pozdrawiam.

W 2017 odkupiłem u was auto ponoć pewne z gwarancją Toyota Plus bezwypadkowe".Dziś jak je sprzedawałem nowy kupujący miernikiem znalazł robione i malowane nadkole i zderzak.Jak się okazuje w Toyocie w Zielonej Górze mi to potwierdzili

Chcialam przyjechać i kupić samochód za gotówkę. Poinformowano mnie, ze zapraszają po weekendzie 9-13 bo o tej godzinie już nikt nie pracuje. Żarty sobie robicie? Mam nadzieje, ze Toyota się zainteresuje jak się spławia klientów i nie pracuje. Brawo :)Życzę sukcesów

Jestem rozczarowana traktowaniem klienta posiadającego samochód na gwarancji, salon nie raczył poinformować klienta o zamknięciu serwisu telefonicznie ani mailowo. Gdzie w poprzednim roku była informacja o zbliżającym się przeglądzie. Na pytanie co w tym momencie mam zrobić Pani odpowiedziała proszę sobie szukać najbliższych salonów. Po dzisiejszej wizycie w Toyota Katowice nie żałuję wizyty ceny niskie jak na drugi rok w porównaniu do cen w Sosnowcu przy 1 przeglądzie. Miła obsługa. Podczas dzisiejszej wizyty bylo kilku klientów z Sosnowca z podobnymi uwagami więc coś w tym jest.

Mam już trochę doświadczeń z tym serwisem i mam mieszane uczucia.Po pierwsze, nie da się zapłacić za przegląd/naprawy firmowego pojazdu przelewem z terminem, mimo tego, że pojazd się od nich kupiło, serwisowało i naprawiało wcześniej kilkakrotnie. Można zapłacić z przelewem bez terminu, ale jak się nie zaksięguje to obsługa twierdzi, że nie wydadzą auta - co jest oczywiście działaniem nielegalnym. Nie będę tego sprawdzał bo nie chce mi się kłócić, ale podobno szef tak kazał". Jeżeli szef tak kazał to szef może być pewny

Przygodę z serwisem rozpocząłem od prostej sprawy - naprawy poduszki powietrznej w ramach akcji serwisowej producenta. Po odebraniu samochodu okazało, że spod boków słupka wystają kable (najpewniej od czujników alarmu), a alarm pracuje nieprawidłowo - nie odbezpiecza się przy otwarciu samochodu z pilota. Po kilku oględzinach panowie orzekli, że problemy na pewno nie są wynikiem dokonanej naprawy, a tylko zbieg okoliczności sprawił, że pojawiły się w tym samym czasie. Zgodziłem się na demontaż centralki alarmu i odesłanie jej do producenta celem regeneracji. Zapewniono mnie, że potrwa to 1-2 tyg. i zostanę poinformowany telefonicznie, że części wróciła do serwisu. Po ponad 2 tyg. bez jakiejkolwiek informacji postanowiłem sam skontaktować się z serwisem. Uzyskałem informację, że część wróciła, ale jeszcze nikt jej nie rozpakował i stąd brak kontaktu. W umówiony dzień kolejny raz przyjechałem do serwisu na montaż centralki, zgłaszając na wstępie, że alarm posiada funkcję odcięcia zapłonu i chciałbym, żeby kod pozostał ten sam. Przy odbiorze samochodu zostałem poinformowany, że nie udało się przywrócić kodu blokady, jednak uznałem to za nikłą niedogodność jeśli wszystko poza tym działa. Okazało się, że blokada nie działa wcale. Usterkę udało się w pełni usunąć dopiero w trakcie kolejnej wizyty, trwającej około 1,5h, kiedy to kierownik serwisu osobiście programował centralkę. Jedyny plus za przeprosiny przekazanę przez Panią Kasię, która wydaje się być jedyną miłą i profesjonalną osobą w tamtejszym biurze obsługi serwisowej.