Rabczański Zdrój

Byliśmy z mężem gośćmi w Rabczańskim Zdroju na przełomie kwietnia i maja br. Jesteśmy bardzo zadowoleni - cały personel bardzo miły, uprzejmy, pomocny. Obsługa zawsze uśmiechnięta, świetni rehabilitanci. Miło spędzony czas w domowej atmosferze. Posiłki obfite i bardzo smaczne. Polecamy z całego serca !!!

Pobyt znakomity. Spędziliśmy z mężem wspaniale dwa tygodnie. Personel bez wyjątku wspaniały. Zarówno Fizjoterapeuci jak i Panie na stołówce ( szczególnie Pani Renia)i urocze Panie na recepcji z Pania Halinką na czele. Wszyscy pełni empatii. Ludzie o dużych sercach. Pozdrawiam serdecznie. Napewno tam wrócimy. Janina i Krzysztof

Bardzo miła obsługa: wspaniale prowadzące zabiegi przez przemiły personel, bardzo dobrze z oddaniem i z uśmiechem pracującePanie na stołówce. Wyżywienie dobre .Bardzo dobrze pracujący personel medyczny i urocze miłe Panie na recepcji. Chętnie tam wrócę i innych zachęcam. Dodam, że zakochałem się w prześlicznym parku.,

Dzień dobry, wystawiam opinię w imieniu dziadków:Personel medyczny pielęgniarki a szczególnie fizjoterapeuci reprezentują wysoki poziom wiedzy. Zabiegi wykonywane są fachowo i skutecznie Kuracjusze przyjeżdżają o kulach a wychodzą samodzielnie (bez kul).Higiena pokoi i innych pomieszczeń bez zarzutu (są sprzątane codziennie) Również wyżywienie b.dobre podawane przez miłe kelnerki. Nad całością nadzór sprawuje dr n.med.Jan Ceklarz który nie tylko jest dobrym lekarzem ale ma cierpliwość dla kuracjuszy którzy są na ogół w podeszłym wieku i potrzebują spokojnej rozmowy z lekarzem. Pan doktor ma zawsze dla nich czas.Tą drogą chcieliśmy podziękować całemu personelowi sanatorium i życzyć wszelkiej pomyślności.H.J.Letniowscy

Bardzo mili pracownicy, wysoki standard pokoi, blisko tężni i parku zdrojowego

Piękne miejsce, Piękni Ludzie. Dziękuję Panu Doktorowi, za to, że odsunął mnie od zabiegów, które mogłyby mi zaszkodzić. Żałuję bardzo, że z powodów medycznych nie mogłam skorzystać z sanatorium. Życzę wszystkiego dobrego Całej Załodze.

Miejsce bardzo ładne, tuż obok parku i tężni solankowej. Pokoje przeciętne. W naszym brak lodówki. Obsługa miła i pomocna. Posiłki dla kuracjuszy NFZ mocno poniżej przeciętnej, bardzo ubogie menu nie pokrywające się z jadłospisem wywieszanym codziennie przed stołówką. Jedzenie mdłe i bez smaku. Brak wykształconego dietetyka. W diecie cukrzycowej trzy posiłki niczym nie różniące się od zwykłych, jedynie kompot bez cukru. Całkowity brak owoców. Zabiegi ok.

Miałam wątpliwą przyjemność właśnie tam być.Obiekt mały, ale zadbany.Personel miły.Zabiegi jak w większości sanatoriów na NFZ ( mam porównanie).Nie ma basenu ( w okolicy ok.10 km jest jeden, niewielki z obłożeniem na maksa).Jedzenie słabe i skromne.Panie w jadalni zabierały wazy po nalaniu sobie zupy i raczej każdy rezygnował z dolewki.Nigdy nie było choćby skromnego podwieczorku. Można było jedynie kupić w stołówce kawałek ciasta czy deser. ( 5-8 zł)Pokoje skromne, ale czyste( sprzątane 3 razy w tygodniu)i ciepłe.Nie ma ręczników !!!Czajnik można wypożyczyć za 60 zł ( w sklepie wyjdzie taniej, albo prawie tak samo).Lodówka jest na korytarzu środkowego piętra.I uwaga hit !!! za tv trzeba zapłacić 90 zł za turnus !!!!!Obiekt jest zamykamy o 22.00 i otwierany o 6.00.Codziennie ok. 20.00 jest wizyta pielęgniarki ( to nie był żart).Pani (podobno w trosce o nas) zagląda i pyta czy wszystko dobrze. (?)