Warszawa Wschodnia

Miła ochrona , kasy Intercity oraz Koleii Mazowieckich, punkty gastronomiczne: Macdonald , KFC, kuchnia azjatycka" (punkty otwarte do 21)

Ciasny, brak ułatwień przy wejściu na perony: windą, schody ruchome. Niesłyszalne komunikaty o odjazdach pociągów. Brudno

Wygwizdów i kupa meneli. Zapomnij o ławkach na peronie. Są trzy na krzyż, chyba że chcesz siedzieć na słońcu/deszczu. Nigdy nie siadaj na poczekalni przy kasach, nie usłyszysz informacji o twoim pociągu, a tablicy nie widać. Możesz stać pod tablicą, na głośnej części.

Stacja jak każda inna.Z plusów to autobusy i tramwaje podjeżdżające pod wejście. Dworzec nie jest duży i skomplikowany więc łatwo można od razu znaleźć peron.Z minusów nie ma windy na żaden peron.Wejście z rowerem, wózkiem większym bagażem wymaga ekstra kilku minut i dobrego człowieka do pomocy.Dla wózków inwalidzkich zrobili podjazdy, ochrona dworca pomaga, ale też podejrzewam trzeba to jakoś szybciej zorganizować.Na stacji nie ma już kantoru, co się przydawało przed wejściem do międzynarodowego pociągu.

Szkoda że pomimo remontu nadal na perony trzeba wchodzić z walizka w ręku i nie ma równi po których można by je prowadzić. Generalnie nie jest to zły dworzec a hala pociągów dalekobieżnych jest ładna, za to od strony pociągów podmiejskich można zrobić zakupy na drogę dobre i nie takie drogie.

Dworzec który nie oferuje prawie nic .Duży ,pusty i z Biedronką w środku. Owszem są 2 fast foody znanej amerykańskiej marki oraz 2 kawiarnie ale gdyby nie bar z ofertą kuchni wietnamskiej to nie byłoby tu czego zjeść. Duży wybór potraw przygotowanych , na miejscu i na bieżąco zachwycają prostotą i smakiem . Kaczka pyszna 30pln za porcję.

Dość duży, przestronny budynek dworca z paroma restauracjami szybkiej obsługi. Wszędzie czysto, aczkolwiek perony i przejście na nie wymaga odświeżenia. Wewnątrz samego dworca wszystko ok.

Dobrze skomunikowany. Dla mnie zaleta jest to ze nie musz jechać przez całe miasto tylko po to żeby wylądować w innej części miasta. Jestem po jednej stronie Warszawy to wsiadam sobie pociąg tam gdzie jestem. Dworzec przestronny, czysty. Nie jest moim ulubionym ale zdążą mi się z niego korzystać. Fajnie byłoby go odświeżyć.

Dużo zrobiono,by nie była to mordownia jak za czasów komuny. Dobre centrum przesiadek,ale pobytu w przerwie podróży raczej nie polecam mimo wszystko.

Sporo podróżuję i mam pewność, że jest to jeden z koszmarniejszych stacji PKP. Na perony nie ma wind, ani schodów ruchomych, ani podjazdów!!! Więc z walizką już może być trudno. A jeżeli się ma jeszcze dziecko w wózku to przemieszczanie się między peronami jest niemożliwe bez znalezienia kogoś chętnego do pomocy. I gdy pokonałeś schody w dół, schody w górę, znalazłeś dobrego, pomocnego człowieka to możesz usłyszeć, że w dniu dzisiejszym pociąg do stacji Warszawa Lotnisko odjedzie wyjątków z peronu 8. A Ty stoisz na peronie trzecim, masz dziecko w wózku i walizkę, a pociąg z tego peronu 8 odjedzie za 4 minuty. I znowu schody w dół, schody w górę, życzliwa pomoc tylko jak na przyspieszonym filmie, bardzo szybko bo masz tylko 3 minuty. Powodzenia!