Kama. Ośrodek Wczasowy

Jedzenie tragiczne, po 2 dniach cała nasza grupa czuje się źle, zatruli się. Łóżka są naprawdę średnie i śpi się nie najlepiej. Odpływ pod prysznicem raczej nie działa, łazienka w 90% przypadkach zalewa resztę pokoi. W pokojach tragedia, tu nie chodzi o brak TV, a o brak takich PODSTAWOWYCH rzeczy jak mydło, suszarka oraz ręczniki. Nie polecam, lepiej unikać.

Ośrodek ładny i zadbany, dużo terenów do zabaw dla dzieci, dwa boiska do siatkówki, śniadania i kolacje bardzo monotonne.

Warunki w hotelu znośne, brak telewizorów w pokojach, często brak cieplej wody, łóżka jak z kamienia, ogólne usterki, które potem są zwalane na klientów. Bardzo niemiła obsługa w informacji. Kierownik ośrodka bardzo problematyczny i oschły, nie da się z nim dogadać. Jedzenie w porządku, ale jest mała różnorodność. Tylko 30 min można być na stołówce. Hotel wizualnie jest w porządku. Cena nie jest adekwatna jakości.

Jest dużo półek, pokoje ładne, można wyjść na balkon, ale niestety w łazienkach nie ma takich rzeczy jak mydło, ręcznik czy nawet zasłony do prysznica. Jedzenie nie jest do końca złe, tylko po niektórym boli brzuch. Ogólnie wszyscy mili i uczynni.

Personel bardzo miły i pomocny naprawdę nie ma co tu więcej mówić. Miejsce idealne blisko plaży oraz wielu innych miejsc które warto zwiedzić. Jedyne moje zastrzeżenia to jedzenie. Niektóre dania po protu są nie dobre. Nadrabia to jednak różnorodność wyboru posiłków który jest naprawdę ogromny. Kolejny lecz ostatnim minusem jest pokój. Łóżka są wadliwej jakości. Nogi są strasznie luźne i trochę strach że mogą się złamać albo odpaść. W łazience nie ma żadnych uszczelek na podłodze które zapobiegały by zalaniu łazienki i całego pokoju.

Bywam często na obozach, koloniach czy innych półkoloniach i warunki takich przybytków bywają no cóż... różne. Dlatego tak miło zaskoczyłam się O. W. Kama! Jest to duży ośrodek, ale jest zadbany. To co powinno być jest, łazienki przy stołówce, mój wyznacznik obiektu - w idealnym stanie wizualnym i higienicznym. Ze spokojem zostawiłam dziecko na obozie. Gdyby nie wielkość, spokojnie wybrałabym ten ośrodek również rodzinne wakacje.

Byłem na obozie w tym ośrodku i zaskoczyłem się pozytywnie bo spodziewałem się jakiegoś małego starego ośrodka a zastałem bardzo ładny, zadbany i przyjemny budynek. Obsługa bardzo miła a jedzenie bardzo dobre w porównaniu do domowego. Lokalizacja bardzo fajna bo dosłownie obok za skrzyżowaniem jest wejście na plażę. Plac zabaw, siatki do grania w siatkówkę i możliwość porzyczenia w recepcji piłek. Wrażenia bardzo pozytywne i śmiało mogę polecić ten ośrodek jeżeli nie przeszkadza komuś jego wielkość.

Hotel niby ładny zadbany i skromny jednak prawda taka że gdy pojawiłam się pierwszego dnia na kolacji to obsługa nie była za bardzo miła. Gdy zobaczyłam posiłki i usłyszałam opinie moich znajomych to odrazu wiedziałam że za dużo się nie najem w samym ośrodku. Po oddaniu naczynia zauważyłam że panie w kuchni wylewają resztki picia i jedzenia chyba do zlewu po czym dosłownie płuczą to w dwóch ogromnych miskach z wodą i mydłem. Gdy zauważyłam co robią odrazu mnie zebrało na wymioty może i myją naczynia dokładnie ale po tym jak ,,oplukaly szklankę na moich oczach to jakoś nie przekonało mnie ich dokładne mycie. Po każdym posiłku co druga osoba znajdywała włosa w jedzeniu bądź piciu.Pokoje nawet ładne jednak po każdym myciu pod prysznicem cała łazienka jest zalana. Pierwszego dnia odpoczywałam a gdy na drugi dzień się obudziłam to myślałam że mnie rozrywa

Świetne miejsce na kolonie.Zrobić tylko porządek ze stolikami w jadalni dla dużych grup i będzie ok.