RTV EURO AGD

Wizyta na Karolince" aby kupić telefon. Jeden sprzedawca mówi: "do tego telefonu mamy promocję. Do wyboru 50 złotych upustu lub słuchawki bezprzewodowe ". Jak już decyzja zapadła wmieszał się inny sprzedawca. Pierwszy pan się wycofał więc resztę przyszło nam załatwiać z tym drugim sprzedawcą. I nie dość

Wizyta na Karolince to porażka.Zamówiłam odkurzacz z odbiorem za godzinę. Nikt nie raczył potwierdzić ani odrzucić zamówienia więc pojechałam do sklepu. Okazało się że jest tylko jedna sztuka powystawowa. Pan sprawdził że w solarisie są dwie sztuki po mojej prośbie. Powiedział że mam zadzwonić sobie do solarisa zapytać czy druga sztuka jest nowa czy też uszkodzona. Poprosiłam go o numer ( w internecie nie ma nr do sklepów ) ale powiedział że nie może mi dać, zapytałam czy zadzwoni - odmówił.Następnie o godzinie 19 ktoś potwierdzil moje zamówienie pomimo tego, że w sklepie odmówiłam zakupu wystawowego egzemplarza, więc musieli go spakować i liczyli na to że klient się nie zorientuje że nie jest to oryginalnie zapakowane. PorażkaW solarisie był sprzęt ale ok 20 min musieliśmy tłumaczyc się dlaczego nie chcemy przedłużonej gwarancji" bo pan naciskał bardzo. Mąż był już na skraju tego żeby wyjść ze sklepu bo Pan był wręcz namolny."

Właśnie wyszedłem z salonu mieszącego się w Karolince w Opolu. Przez trzy tygodnie poszukiwałem laptopa, który spełniałby moje oczekiwania i posiadał parametry jakich potrzebuje. Jedyny sklep, a przeszedłem ich wiele, w którym trafiłem na dwóch bardzo kompletetnych sprzedawców. To jest Pan Maciek i Kamil. Jako jedyni poświecili mi dużo swojej uwagi i zaangażowali się w fachowe doradztwo co poskutkowało bardzo udanym zakupem! Mega polecam!

Średni asortyment (telewizory) a niewykwalifikowany i nie znający się na produkcie konsultant z uporem maniaka próbował wcisnąć droższy model o gorszej specyfikacji żeby tylko mu się prowizja zgadzała. Nie polecam szukania tam telewizora. Naprawdę złe doświadczenie.

Kupowałam laptopa, Pan Radosław który nas obsługiwał był bardzo nie miły. Podszedł do nas z rękami w kieszeniach, przez większość rozmowy( o ile można to tak nazwać) trzymał je w kieszeniach i nie zamierzał wyjąć. Odpowiadał zdawkowo na pytania, i pewnie modlił się żebyśmy jak najszybciej wzięli, zapłacili i wyszli.Gdybym nie musiała na już" kupować laptopa

Jedna wielka porażka. Zapłaciliśmy za to, aby w sobote miała być dostarczona zamówiona dużo wcześniej (wtorek) lodówka. Nagle zadzwoniła do nas pani, która poinformowała nas o tym, że UWAGA lodówki nie ma na stanie! Przepraszam najmocniej, ale gdzie tutaj jakiś sens logistyczny? Ogromne rozczarowanie. Nie trzeba było zapewniać nas o tym, że lodówka będzie w sobote(dziś). Więcej szacunku dla klientów i ich czasu drogie rtv agd!

Mega sprzedawca pan Kamil, doradził super sprawujący się komputer w korzystnej cenie, doskonale dopasowujący się do moich potrzeb☺️ jeżeli ktoś chce dobrej jakości sprzęt typu komputer, laptop to tylko do niego

Obsługa kompletnie nie zna się na sprzęcie który tam sprzedaje, Pan przyszedł po dłuższej chwili w której razem z narzeczonym zastanawialiśmy się które urządzenie wybrać ,chciał wcisnąć nam oczywiście najdroższe choć od razu z góry zaznaczyliśmy ,że nie będziemy korzystać z tego urządzenia jakoś często więc nie widzi się nam wydać 1000 zł na coś czego będziemy używać raz na pół roku. Kompletnie nie umiał nic sam opowiedzieć o sprzetach żeby jakoś zachęcic tylko to że jest drogie i wytrzyma na dłużej. Kompletna porażka

Niestety, nie mogę polecić tego sklepu.Wraz z partnerem, chcieliśmy kupić ekspres ciśnieniowy w prezencie dla rodziców. W piątek oglądaliśmy różne modele. Po rozmowie z pracownikiem dokonaliśmy ostatecznego wyboru. Następnie zostaliśmy przekierowani do innej osoby, aby zrealizować zamówienie. Niestety, wybranego przez nas ekspresu nie było na magazynie (oprócz modelu na ekspozycji). Zaproponowano nam zamówienie sprzętu, z dostawą do sklepu w dniu następnym. Zostaliśmy poinformowani, że Pracownicy nie są w stanie nam powiedzieć, o której godzinie dokładnie będzie dostawa tego towaru, ale standardowo po godzinie 12 kurier powinien się pojawić. Zapłaciliśmy gotówką na miejscu. Następnego dnia, od godziny 13 kręciliśmy się w okolicach sklepu. Po 15 pierwszy raz poszliśmy się spytać jak wygląda sytuacja. Zostaliśmy uspokojeni i poproszeni o cierpliwość. O godzinie 19:30 udaliśmy się ponownie do sklepu. Po przedstawieniu całej sytuacji, zostaliśmy poinformowani, że kuriera nie było i o tej godzinie to już się pewnie nie pojawi. To podobno nie pierwsza taka sytuacja". Poprosiłam Pracownika o numer telefonu do firmy kurierskiej-chciałam tam zatelefonować. Pracownik odparł jedynie