SEPHORA MANUFAKTURA

W tej Sephorze ja i córki poczułyśmy się doskonale zaopiekowane"' Pan

Nie wstawiam opinii z każdej wizyty w sklepie, ale tym razem postanowiłam to zrobić, ponieważ poczułam się wyjątkowo zaopiekowana" :) Byłam w Manufakturze w sobotę i wszędzie było wyjątkowo tłoczno. Szczerze mówiąc obawiałam się

Niestety prawie każdorazowo czuję się w sklepie jak intruz. Wydaje mi się, że wyglądam normalnie, normalnie się zachowuję, a jednak pogardliwe spojrzenia są normą. Środek tygodnia, przy kasie jedna klientka (względem której blondwłosa pani zachowywała się ekstremalnie miło, zazdroszczę), na sklepie pięcioro pracowników. Pani skasowała produkty pierwszej klientki i… odeszła od kasy, chociaż stałam w kolejce. Druga z osób zajmowała się pakowaniem rzeczy na prezent. Nikt niczego do mnie nie powiedział, nie poprosił o zaczekanie, kompletna olewka, chociaż pani konsultantka moje zaskoczone spojrzenie wyłapała. Odczekałam naprawdę rozsądną ilość czasu, aby ostatecznie odłożyć produkt (na swoje miejsce, nie będę hipokrytką wymagając kultury i jej nie okazując) i wyszłam.Innym razem poprosiłam o pomoc w dobraniu koloru podkładu i pani nie umiała mi powiedzieć, czy promocja na stronie obowiązuje też w sklepie. Wydaje mi się, że taka wiedza powinna być w posiadaniu pracowników. Sam kolor też ostatecznie musiałam dobrać sobie sama.Wśród konsultantów są też miłe i pomocne osoby, oczywiście, np. pani zachwalająca produkty Pat McGrath podczas jednej z niedawnych wizyt. Rzecz w tym, że negatywy przeważają i gdyby nie pewne marki, to na pewno przeniosłabym zakupy do drogerii na D.

Za każdym razem czuję się z sklepie w Manufakurze bardzo niekomfortowo. Panie odpowiadają na pytania od niechcenia, nie traktują klientów jak klientów tylko jak złodziei. Dziś płacąc przy kasie powiedziałam do Pani dzień dobry, ta patrząc mi w oczy z pogardą, odwróciła się i odeszła. Za każdym razem jestem lekceważona i traktowana jak intruz w sklepie. Bardzo nie lubię robić zakupów w Sephora Manufaktura (a uwielbiam sephore).

Chciałbym serdecznie pozdrowić przemiłego Pana Adriana ,który dziś zaopiekował się nami jak odwiedziłyśmy sklep przed zamknięciem. Najmilsza obsługa jaka nas spotkała do tej pory. Pan Adrian pomógł wybrać kosmetyki ,które mają być prezentem na dzień mamy oraz dobrał córce kosmetyki do pielęgnacji ust. Przecudowny i przesympatyczny i bardzo kompetentny. Serdecznie pozdrawiamy i za każdą wizytą będziemy Pana szukać :))

Cieszę się, ze wchodząc do sklepu trafiłam na Panią Wiktorie świetne podejście do klienta, poprosiłam o pomoc w doborze kosmetyków na twarz, przeprowadziła „wywiad” odnośnie mojej cery i dobrała genialny podkład do twarzy. Uważnie słuchała moich „zachcianek” i szczerze opowiadała o produktach i o tym jak mogą zachować się na mojej buzi (mówiąc wprost nie wciskała mi drogich produktów, które wiedziała ze w moim przypadku się nie sprawdzą). Dziękuję za pomoc!

Pan Adrian to człowiek na właściwym miejscu. Czuć, że praca to Jego pasja. Wszystkie kosmetyki mi idealnie dobrał. Podkład, kolektor do tego świetny zestaw do pielęgnacji.Dostałam tez bardzo dużo próbek do przetestowania :)Więcej takich profesjonalnych pracowników. A wszyscy klienci będą zadowoleni tak samo jak ja :)

Może jak przestaniecie traktować ludzi jak złodziei to będziecie mieć więcej klientów. Nie pozdrawiam grubszej pani i pani w mocnym makijażu, które goniły za mną przez cały sklep kiedy jeszcze przed wyjściem oglądałam perfumy, już po zakupie innego artykułu. Skutecznie straciłyście klienta, bo miałam zamiar wtedy kupić perfumy na dzień mamy. Na szczęście po drugiej stronie była konkurencja, bez bezczelnie zachowujących się, wymalowanych klaunów. Ustawiajcie inaczej asortyment skoro sracie po gaciach, że ktoś coś wyniesie. Pojedyncze jednostki zespołu zdecydowanie do wymiany. Absurd, żeby w tak drogiej drogerii, gdzie głównie kupują zamożni ludzie, klienci są traktowani w taki sposób. 600 zł, które chciałam dodatkowo zostawić, zostawiłam w innej drogerii. Mam nadzieję, że zrobią panie rachunek sumienia i nauczą się profesjonalizmu, a nie ganianki po sklepie, za człowiekiem, który wszedł po jeden produkt, poszedł do kasy i od razu wyszedł. Dno.Reklamację przekażę również do kierownika regionalnego.

Pełen profesjonalizm i wybitnie uprzejma obsługa Pana Adriana sprawiła że kupiłam doskonale perfumy. Jestem zadowolona z zakupu, ale też miło spędziłam czas w Sephorze w Manufakturze. Wybierając perfumy czułam się zaopiekowana i wysłuchana. Bardzo dziękuję za miłą wizytę i na pewno wrócę do Waszej perfumerii.