Terminal C Przyloty

Słabo. Pełny terminal ludzi do kontroli bezpieczeństwa,a nie wszystkie stanowiska otwarte. Nie wspomnę o cwaniakach atakujących kolejkę z lewej lub prawej strony. No cóż, Polska w pigułce

Za mało bramek, przylot z Cypru (poza strefą Schengen) powoduje konieczność stania w kolejce do kontroli granicznej a bramki są tylko 4. Czas oczekiwania ok 15 minut podczas gdy na Cyprze było znacznie krócej (przy dwóch bramkach) ze względu na wykorzystanie elektronicznych terminali do skanowania dowodów i paszportów.

Masakra! 1,5 h czekania na bagaże... Nie dość że lot opóźniony o 2h to później jeszcze takie długie oczekiwanie. Po zapytaniu obsługi czym to jest spowodowane dostaliśmy odpowiedź braki kadrowe ""

Dwa samoloty ludzi spoza Schengen i dramat , nawet nie kolejka tylko spend ludzi chaotycznie stojących . 5 bramek otwartych i 50 minut potrzeba żeby przejść . Brak elektronicznych bramek . Kontrola Graniczna wyraźnie daje odczuć że ma gdzieś ludzi .

Nasz samolot przyleciał po północy. Autobus przewożący pasażerów od samolotu pod terminal, już czekał. Jestem osobą niepełnosprawną, więc ucieszyło mnie, że podjechał bardzo blisko samolotu. Kontrola paszportowa przebiegła bardzo sprawnie. Bagaże również czekały już na taśmie. Mimo późnej pory, obsługa z miłym uśmiechem.  Wiele razy wracałam również w ciągu dnia i zawsze było sprawnie, miło, bez najmniejszych problemów.

Nic dobrego powiedzieć nie można, niestety. Panowie ze straży granicznej postanowili rozdmuchać mój problem znalezienia karty pobytu czyli dodatku do paszportu, jako że mam obywatelstwo białoruskie. Z tej że okazji, postanowili przez kilka dobrych godzin mnie moralnie wymordować atakując wszelkiej maści pyt nie na miejscu, nie zważając że pod opieką miałem ten czas grupę niepełnoletnich dzieci(z których większość małe dziewczynki) jako ratownik i opiekun dużej gr dzieciaków. Po moich serdecznych przeprosinach nie mogło wedle ich się zakończyć na POUCZENIU, kazali zapłacić 500zł mandatu albo połowę tyg mojej bardzo ciężkiej pracy i nieprzespanych nocach, w przeciwnym wypadku grozili sądem. Czy tak powinna przywitać straż graniczna, czy problem, że mam BIAŁORUSKI paszport? Sytuacja była dla mnie dosyć bolesna i niezrozumiała, pomijając oderwanie od zorganizowanej gr - dzieciaki były zszokowane...a całkiem niepotrzebnie

To są jakieś żarty 400 ludzi stoi 1h w kolejce na przejściu granicznym bo tylko połowa otwartych bramek ponadto bagaży też nie widać totalny brak zorganizowania oraz szacunku. Najgorszy Airport na jakim byłem.

Jedna gwiazdka za porządek i czystość. Druga za fakt, że procedura przeszła bez niepotrzebnych nieprzyjemności. Trzy na minusie z tytułu czasu, jaki pracownicy potrzebowali na przewiezienie bagażu z samolotu na taśmę terminala. Może nie mam jakiegoś wielkiego doświadczenia w temacie bo latam sporadycznie, ale 35 minut oczekiwania na walizkę to dla mnie sporo za dużo, szczególnie że na innych lotniskach nie zdarzyło mi się czekać dłużej niż kwadrans, a odbiór bagażu parę minut po odprawie paszportowej często był normą. Tu niestety od lat tak nie jest.

Przylot w nocy jest komfortowy. Mało ludzi, kontrola paszportowa taka jak wszędzie. Pewnie w dzień wygląda to zupełnie inaczej, ale nie widziałem i nie oceniam.

Moja wizyta udana nie była. Pasażerowie z kilku samolotów utworzyli na bramkach korek na 1,5 godziny. Skoro może się tak stać w środku nocy, strach się bać jakie korki są w ciągu dnia. Znalezienie miejsca parkingowego na lotnisku o 2 w nocy prawie niewykonalne. Może już pora wybudować piętrowy parking, zamiast polegać tylko na okolicznych geszeftach?