LUX MED

Obsługa płatnych teleporad tragiczna. Nie po raz pierwszy rejestruje teleporadę, płacę a lekarz nie dzwoni w umówionym czasie. Potem jestem zmuszona chora wydzwaniać na infolinię i wyjaśniać co się stało, potem dzwonić ponownie i wyjaśniać czemu moje pierwsze zgłoszenie nadal nie jest rozpatrzone. I to wszystko z gorączką 38. Luxmed popsuł się i wiele osób to mówi.Nie polecam.

Luxmed ok, ale parking płatny 9zł/h to jakaś kpina. Dla osób niekorzystających z Luxmedu standardowo parking odbija się w recepcji i jest darmowy.

Córka zadowolona z wizyty, zmotywowana do pielęgnacji cery zgodnie z zaleceniami. Pani Doktor przemiła, kontakt świetny, atmosfera przyjazna, ma duża wiedzę o nowoczesnych preparatach leczniczych i pielęgnacji

Bardzo dobra obsługa. Super ze jest alternatywa dla NFZ.

W tej placówce akurat umówiłam się na wizytę z położną p. Agatą G. Już dłuższy czas szukałam pomocy a Pani już dołożyła oliwy do ognia. Zero empatii i nieprzyjemna atmosfera, profesjonalny wywiad nie istniał, zdania do mnie rzucane zdawkowo i cicho, ciężko było zrozumieć co mówi.Pobieranie wymazu- bolesne do teraz, niedelikatne, procedura w ogóle nie została mi objaśniona. Gdyby to był mój pierwszy raz, to zostałabym z traumą.Nie polecam.

Dogodna lokalizacja w centrum miasta, blisko przystanków komunikacji miejskiej. W samym pomieszczeniu są wąskie korytarze i gdy wiele osób czeka na swoją kolej, robi się bardzo duszno. Przyjazny personel w recepcji, czysty pokój.

Centrum medyczne, prywatna wizyta, opóźnienie plus nie anulują opłaty za parking. Żenujące naprawdę - korzystam z różnych placówek i zawsze parking był anulowany albo był dla placówki. Żenujące naprawdę

Jestem bardzo zadowolona z opieki Luxmed. Duzy wybór lekarzy i jeszcze nigdy nie trafiłam na kogoś, z kogo byłabym niezadowolona. Dużą zaletą jest utworzony dla pacjenta Portal Pacjenta, w którym jesteśmy w stanie zrobic prawie wszystko. Polecam:)

Bardzo nie polecam wizyty u położnej AG. Podczas ciąży miałam okazję poznać wiele położnych. Jednak pani AG wyjątkowo wyróżnia się brakiem empatii. Badanie bolesne i nieprzyjemne (a to zwykła cytologia, którą miałam niejednokrotnie). Atmosfera podczas wywiadu jakby ta pani siedziała tam za karę. Zdawkowe pytania, odpowiedzi. Zasadniczo chyba robi wielką łaskę, że przyjęła pacjentkę. Niestety ten typ, dla którego pacjent to chyba największe zło. Trudno o kontakt wzrokowy z panią AG. A jeżeli już spojrzy na pacjentkę, to tak jakby chciała jej coś zrobić. Pierwszy raz spotkałam taką położną.