East & West - Szybki internet światłowodowy !!!

Internet kilka razy w tygodniu przerywa, niedostępny, awaria. Po zgłoszeniu telefonicznym „już wiemy, wysyłamy technika” Jeśli pracujesz z domu marne szanse na spokojną pracę. Czekam do końca umowy i zegnam się z tą firmą.

Słaby system wpłat i księgowania pieniędzy. Skończyła się umowa nikt nawet nie dzwonil z automatu przeszli na wyższy abonament. Szkoda bo internet działał poprawinie

Dostawca, którzy wywiązuje się z umowy: telewizja oraz internet działał bez zastrzeżeń. Niemniej biuro obsług, to czasy PRLu. Nie dość, że obsługa opieszała, znudzona, to jeszcze bezczelnie okłamuje klientów! Starsza kobieta w upale chce zdać sprzęt i okazuje się, że nie może bo brakuje kabla RJ45 i kabla HDMI. Wielką aferę koperkową robi bo jeden i drugi kabel kosztuje ponad 60 zł. Douczcie swoją bezczelną obsługę, że kabel RJ45, 0,5 m kosztuje 7 zł, a kabel HDMI 1.4, 1m bo innego nie dawaliście około 12 zł. Nie życzę sobie, aby Wasza obsługa w tak chamski sposób traktowała klientów!

Cieszę się, że E&W nie dostarcza mi energii elektrycznej, bo musiałbym sporo środków zainwestować w świeczki lub inne źródło światła. Żyjemy w środku Europy, w jednym z największych miast Polski, a dostawy usług reglamentowane jak za komuny. Przerwy w dostawach usług zaczęły być uciążliwe do tego stopnia, że zaczęły przeszkadzać w pracy i życiu codziennym. Zwykle obejrzenie serialu może być problemem, ponieważ w ciągu godziny potrafią wystąpić trzy 10- minutowe przerwy w dostawie. Na pewno nie przedłużę umowy. Infolinia również zdaje się działać na połowie zasilania. Każdy zgłaszany problem argumentowany jest złym działaniem routera (który jest dostarczany przez usługodawcę). Płacę za kilkaset mb transferu, a ten waha się zazwyczaj między 16-25 mb/s - oczywiście górna granica (wskazane 25) to wielkie święto. Wielka tragedia, przestrzegam przed popełnieniem błędu, omijajcie z daleka.

Internet to chyba najgorszy jaki jest w calym poznaniu, nie ma dnia zeby nie bylo problemow z internetem. Co chwile albo brak internetu albo spada przesyl prawie do zera. Jakość internetu na rok 2000

Bardzo niemiła obsługa pracującą na infolinii. Już na starcie słychać obrażony ton głosu u Pana odbierającego telefon (02.05.2023, godzina 10:30). Późniejsza komunikacja bardzo ciężka, Pan kompletnie nie słucha odpowiedzi na pytania. W bardzo nieuprzejmy sposób zwraca się do rozmówcy, np.: „o czym w ogóle Pani mówi?” w trakcie próby wytłumaczenia problemu. Ostatecznie rozłącza się bez dokończenia rozmowy.

Na Batorego (nowa część) wieczny problem z Internetem. Codziennie kilka razy podczas oglądania filmów/programów trzeba odświeżać internet i łączyć jeszcze raz. Początkowo myślałam że to problem z laptopem. dla sprawdzenia połączyłam pod wifi inne komputery. Ten sam problem. Wymieniłam modem. Jest gorzej niż przed wymianą.

Ogólnie internet ma dobrą prędkość, jednak często zdarzają się minutowe ścinki lub spadki prędkości wysyłania do śmiesznych liczb np. Z 25 mb/s potrafi nieoczekiwanie spaść do 0,01 mb/s.

Zgłoszenie problemu z TV na poziomie infolinii OK ! Terminowość wykonania OK !Technik z górnej półki,fachowiec biegły w swej dziedzinie. Sprawdził absolutnie wszystko ze strony kablówki,skrupulatnie wytłumaczył i zdiagnozował problem ,który leżał po stronie telewizora.Po aktualizacji (36 godzinach )wszystko działa cudnie.Dziękuję Panu.:-)

Podłączenie Internetu przedłużanie do maksimum. Najpierw informacja w biurze, że do 4 dni roboczych, 5 dnia już słyszę, że do 5. Numeru do technika nie przekazują a od 3 dni słyszę, że przekazują pilny monit o kontakt. Obsługa nieprzyjemna.