Biedronka

Jestem osobą mobilną,jeżdżę po całym Opolu i bywam w wielu biedronkach. Ale ta na Chełmońskiego to zakrawa o pomstę do nieba. Jedna z pracownic jest bardzo nieuprzejma dosłownie chamska. Nie odpowiada na grzecznościowe dzień dobry, informacje udziela gburowato. Rozumiem, że są braki personalne ale taki pracownik to tylko psuje renomę tegoż marketu. Zawsze myślałam jak komuś brak aparycji,to nadrabia to charakterem. A w tym wypadku jest brak jednego i drugiego. Z jednym muszę się zgodzić,że Pani z ochrony zasługuje na wielki szacun. Natomiast jeśli chodzi o brud i smród. To jaki personel taki wygląd sklepu. Sklep dla ludzi mało wymagających . Napewno będę go omijać, bo są lepsze sklepy z tej sieci.

Sklep notorycznie zagracony paletami. Tak jak i dziś… dodatkowo Panie nie kryły się dziś ze swoim niezadowoleniem, ze klienci chodzą między regałami i próbują zrobić zakupy. Na głos komentowały sytuacje. Przestawiały klientom wózki/koszyki bez jakichkolwiek oznak szacunku i kultury, względem klienta.

Chaos na maksa, brak promocyjnych, reklamowanych towarów... alejki pozastawiane kontenerami. Pani zapytana o cenę ogórków gruntowych bardzo niemiła, jakby za kare( jak nie pasuje to proszę iść obrywać czereśnie w mozambiku)Aplikacja nie czytelna celowo wprowadza klienta. Jedyny plus Pani na kasie mimo że jej się obrywa, zachowuje spokój i kulturę.

Wszystko zastawione towarem, zakupy w tej placówce to koszmar jak trzeba zrobić większe z wózkiem!

Bród, smród i ubóstwo. Najgorsza biedronka w całym Opolu, choć nie wiem czy coś ją przebije na poziomie ogólnopolskim. Pominę wiecznie zastawione regały paletami ale uprzejmość Pani przy kasie można przyrównać do wstawionego żula pod tym samym sklepem. Zwroty jak dzień dobry, do widzenia, proszę i dziękuje są tym Paniom obce. Dobrze ze jest coraz więcej kas samoobsługowych. One przynajmniej nie rzucają reszty w stratosferę i nie robią zbędnych uwag abym czasem nie zabrał koszyka sklepowego ze sobą do domu. Coraz bardziej jestem przekonany, że pracuje się tam za karę.

Bardzo niski standard zarządzania marketem. Półki prawie zawsze zastawione paletami przez co robienie zakupów jest utrudnione.

Robie zakupy w tej Biedronce od 5 lat i stala sie ona dla mnie miejscem, ktore wybieram w ostatecznosci. Bród, smród, przeogromny bałagan...nie winie za to pracownikow bo jest ich tam garstka i wiem ze maja co robic. Mogliby byc troche milsi, bo swoim zachowaniem tez odstraszają. Wielki plus dla Pani z ochrony, ktora zawsze jest mila, uprzejma, ma usmiech na twarzy i pomaga przy kasach samoobslugowych, naprawde szacun!

Nie to żebym potrzebował tak długo otwartego sklepu, ale jak już jest podana w googlach godzina zamknięcia 23:30, a otwarte jest do 22:30 to lepiej w ogóle tej godziny nie udostępniać.Kilka razy zdarzyło mi się tam wcześniej być: bałagan, przejścia zatarasowane towarem, no ale w Biedronkach już dawno mnie to przestało zaskakiwać.

Za mało pracowników paranoja by jedna osoba sprzątała siedziała na kasie i jeszcze latała do samoobsługowej. Mam nadzieję, że chociaż dobrze mają płacone.

Proszę obchodzić duuuuzym łukiem.Przeterminowane produkty są wszędzie.Zdjęcie robione 07.06.2023