Gospodarstwo Agroturystyczne Watra

Zajebiste. Przestronne pokoje ,duże łóżka, z dziewczyną we dwoje mogliśmy brać prysznic. Balkon i aneks kuchenny potężna ilość miejsca . Mnóstwo udogodnień na podwórku. Rewelacyjna lokalizacja, 50m obok restauracja i sklep . W pobliżu oznakowanych ścieżek rowerowych oraz szlaków turystycznych, a także stok narciarski. Żeby nie polewać samym lukrem nadmienię żenujący zasięg wi fi ( bliski zerowemu ) ,brak podpowiedzi żeby wejść na szlaki trzeba kupić bilet 7 zł osoba tylko gotówką, nie mają terminala .

Miło, czysto, sympatycznie. Cisza, szum potoku za oknem. Powietrze bajka, widoki super, na plus-segregacja śmieci. To plusy. Minusy- mieliśmy dość mały pokój z telewizorem za naszymi głowami. Totalnie nieprzemyślane. Poza tym polecam.

Wszystko w najlepszym porządku. Małe pokoiki ale da radę.

Znakomite miejsce, w bliskiej odległości wyjścia na szlaki. Ponad godzinka drogi w Tatry i Pieniny samochodem. Bardzo uprzejma Pani właścicielka, pokoje czyściutkie z całą przyjemnością odwiedzę to miejsce ponownie.

Pobyt zarezerwowany przez booking w okresie wakacyjnym. Dobra baza wypadowa w góry. Jednak sam pokój, który zarezerwowaliśmy nie był zgodny z ofertą na bookingu - miał być widok na ogród i basen pod ręką. Tymczasem nocleg był w karczmie po drugiej stronie ulicy, co nie było zaznaczone w rezerwacji (a więc widok na parking). Koszt 2 noclegów to 600 zł i nie był tego wart. Sam pokój słabo posprzątany (sporo kurzu np. za tv, na lampach, brudne szafki w toalecie, brak mydła czy płynu do naczyń). Plusem był bliski dostęp do karczmy i posiłków w przyzwoitej cenie. Spanie utrudniał szczekający w okolicy pies (było ciepło więc okna było uchylone). Dodatkowo rano zorientowałem się że mam porysowany dach w aucie bo chodził po nim kot:/ Całość 3/5

Pokoje oki, na parterze do dyspozycji dobrze wyposażona kuchnia, duży ogród z grillem i basenem. Blisko na szlaki. Sympatyczna właścicielka. W okolicy bardzo słaby a raczej brak zasięgu komórek, lepiej umówić się na godzinę przyjazdu wcześniej.

Nie mam się do czego przyczepić. Przestronne i schludne domki, a właściciele przyjaźni i pomocni. Bardzo korzystną rzeczą jest dostęp do rowerów. Rowery te są jezdne i sprawne, mimo że nie wyglądają na specjalnie serwisowane. Bez problemu zorganizowaliśmy na miejscu grilla. Dla grupy 8-osobowej - świetny wybór. Polecam również ze względu na sąsiedztwo z jeziorem Sarbsko, gdzie można miło spędzić dzień na różnych sportach wodnych, w tym nauce windsurfingu.

Bardzo fajne miejsce. Cisza i spokój. Dobra baza wypadowa na Turbacz. Jest miejsce na zewnątrz do zabawy i na ognisko. Blisko potok górski. Sympatyczna właścicielka. Wieczorem można też pobiesiadować " w salonie. Dobrze zaopatrzona kuchnia. Polecam!"

Polecam, super pokoje z łazienkami tv i wi fi, basen, wiata grillowa, boisko trawiaste, parking. Blisko szlaki i krzesełkowa kolejka linowa. Na przeciw restauracja.