Zapiekanka Kebab Pizza

Jeden z gorszych kebabów. Do tego sprzedawca próbował mnie oszukać na reszcie. Po zwróceniu uwagi zamiast przeprosić i wyjść z twarzą, wielkie oburzenie, iż nie dałem się złapać. Nie polecam.

Jeden biedny chłopak zapiernicza a dwóch szefów z krajów wschodu zbiera zamówienia i źle przekazuje chłopakowi. Czekaliśmy 20min zanim doszliśmy do początku kolejki po czym szanowny szef powiedział, że mają zmianę i muszą policzyć kasę i nie odbiorą naszego zamówienia... Strata czasu. Co do samego kebsa się nie wypowiem bo nie jadłem. Żenada - zdecydowanie nie polecam!

Bardzo dobre jedzenie i fajna muzyka, miła obsługa.

kebab doslownie lekko cieply. sos czosnkowy ktory wybalem to plaska lyzeczka do herbaty, ktorq zostala polozona od strony pierwszego kesa - odradzam, zydza na skladnikach i pradzie na podgrzanie

Pyszne frytki, fajny wybór muzyki. Polecam.

Mój kolega po zjedzeniu kebaba rzyga i sra pod siebie. Na pierwszy rzut oka wszystko git, ale prawdziwa przygoda zaczyna się na następny dzień. Najgorsze jest to, ze i tak pewnie tam wróci. Uważajcie na siebie!

27 października 2017 roku odwiedzone zostało okienko na ulicy Siennej w Krakowie. Niegdyś sprzedawano tam wyśmienity kebab, ale nastąpiła przerwa w działalności przedsiębiorstwa. Jak się okazało, powrót okienka do funkcjonowania nastąpił w wielkim stylu, jeśli chodzi o jakość podawanej strawy. Zagranicznego pochodzenia obsługa, była sympatyczna! Zamówiliśmy kebab, który wyglądał następująco: Nie dość, że bułka wypełniona została mięsem po sam brzeg, to jeszcze sama przedstawiała wysoką świeżość i dobry smak. Była niestety odrobinę za słabo podpieczona, co okazuje się stanowić cenę za szybkość podania. Sos okazał się tak samo ostry i przedniej jakości, jak za poprzedniej działalności okienka, obecnie mieszczącego się pod szyldem ZAPIEKANKA KEBAB PIZZA. Tąże przyprawą z widocznymi pestkami posmarowano pieczywo oraz polano wierzch dania. Oznacza to, że posiłek miał smak o charakterze wybitnie paprykowym, z lekkimi, ułożonymi nutami octowymi. Mięso stanowiła dobrze wypieczona, cienko skrojona wołowina o średnim poziomie zmielenia. Zachwycać mogła różnorodność roślinnych dodatków, dodatnio wpływająca na odbiór dania, nie tylko za pomocą kubeczków smakowych i zmysłu powonienia, ale także wzroku. Kebab wołowy w bułce okraszony był: pietruszką, cebulą: czerwoną i białą, soczystym, świeżym, grubo pokrojonym pomidorem, papryką słodką: czerwoną oraz żółtą, odrobiną ogórka kiszonego i plastrami świeżego, czyli surowego. Na szczęście to mięso przeważało ilościowo i było obecne aż do końca spożycia.

Najgorszy kebab jaki chyba jadłem w życiu ,mięso które pan dał do kebaba z bemarka było zimne i niedobre , nie polecam nikomu !!!!

Dobre frytki, niezła muzyka, świetny klimat