Leśne Kąty

Nie polecam. Traktują ludzie jak zwierzęta. Każą nam czekać okrągłe pół godziny pomimo wczesnego przyjścia. Szklanki są brudne kamieniem były chyba myte wapnem.

W życiu bym nie przypuszczał, że znajdę się w gorszych warunkach pobytu w delegacji. Brak Wi-Fi, brak pralek do wyprania potrzebnych ubrań na poniedziałek" do pracy !! Brak normalnej kuchni

Odpowiedni ośrodek na wyjazdy grupowe.Dobry kontakt z zarządcami, bardzo smaczne jedzenie, obiekt z dala od głównej drogi co daje bezpieczeństwo dzieciom. Idealne miejsce wypadowe na wycieczki po okolicy.

Nie polecam. W pokojach grzyb na ścianach , pod łóżkiem krakersy od innych użytkowników pokoju , sufit pęka , jest wilgoć . Po niektórych Pokojach biegają karaluchy , pościel śmierdzi papierosami. Pokoje nie były sprzątane od bardzo dawna. Rozpadające się szafy. Ściany cienkie jak z papieru .

Uh, co więcej mówić! brud! smrud aż szparami wychodzi! ściany uwalone! obsługa absurdalana! a z okna był widok na ściane! telewizor charczy, warczy brzmi jakby miał sie zaraz zapalić! NIE polecam!

Mam mieszane uczucia. Z jednej strony piękne łąki, które aż krzyczą „biegnij przed siebie!” a z drugiej tragiczne toalety bez możliwości spuszczenia wody. Lokalizacja hotelu jest urokliwa, zachęca do zachwycania się dobrodziejstwami natury. Wnętrze hotelu prezentuje się jednak nieco gorzej. Recepcja standardowa, nic złego się tam nie dzieje, jednak moment w którym wchodzimy do pokoju - zupełnie inaczej. Na ścianach dużo martwych owadów, w łazience mało papieru toaletowego, który przypomina i tak bardziej papier ścierny. Spłuczka rzadko działa, za każdym razem trzeba dopuszczać do niej wodę. Jedzenie lepsze dla wegetarian niż mięsożerców, więc warto rozważyć dietę wege jadąc tam na wyjazd. Trzeba też uważać aby próbując dodzwonić się na taksówke, nie dodzwonić się do recepcji, ponieważ jest to tragiczne w skutkach (opiekunki zostaną poinformowani). Na suficie można znaleźć też dziwne zdj.

Nie polecam. W pokojach grzyb na ścianach, brudno, pod łóżkiem stare krakersy. Sufit pęka, wilgoć. Po niektórych pokojach biegają karaluchy. Pościel śmierdzi. Pokoje nie sprzątane. Rozpadające się szafy. Ściany cienkie jak z papieru.

Leśne kąty jest to hotel z sprzed X lat... niestety teraz przyczynił się srovid do tego że właściciele ledwo wiążą koniec z końcem... hotel jest ogromny, posiada piękna dużą sale d9 imprez, boisko sportowe i płac zabaw. Ogolem spałem tam nie raz w delegacji i jak za te pieniądze to więcej nigdy nie wymagalem ! Ci którzy chcą luksusu to niech szukają gdzies indziej... I za 500% ceny....

Masakra. Miałam zorganizowaną wycieczkę I nocowałam właśnie w tym hotelu. W jednym pokoju grzyb na suficie i pod prysznicem. Pokoju nie dało zamknąć się na klucz A jedne drzwi od szafy były urwane. Gniazdko przy łóżku ledwo się trzymało i było centralnie przy nim. Na ścianach pozabijane pluskwy. W Niektórych pokojach nawet nie grzało, telewizory chyba we wszystkich pokojach nie działały. W moim pokoju gdy otworzyłam okno, trzymało się ono tylko na jednym rogu. Nad łóżkiem znajdowała się półka która ledwo co sie trzymała. Nie polecam

Podczas mojego pobytu w pokoju zauważyłem że telewizor nie działa, łóżko to dosłownie deska, a szafa była pod kątem 80 stopni.Mój przyjaciel z innego pokoju zapukał w drzwi i wywaliło je z zawiasów (XD) na szczęście szybko to naprawiliśmy.Jedzenie było smaczne więc tu nie mam się do czego przyczepić