Hotel i Restauracja Vistula

Moim zdaniem chyba hotel ma o jedną gwiazdkę za dużo. W okolicy są hotele 2 gwiazdkowe o stanowczo wyższym standardzie.Restauracja dobija opinię do samego dna, żurek chyba z kiełbasy z puszki zatopiony w tłuszczu, nie stał obok żurku. Gulasz nie lepszy i ilość do ceny to jakaś tragedia.Śniadanie to już jakiś festyn porażek, kawa nie pijalna, sok stawiam że 1/1 z wodą, nawet jajecznica nie jadalna, a jagodzianka twarda raczej wczorajsza.Gorąco nie polecam

Miałem okazję spać z żona I dzieckiem w tym hotelu.. NIE POLECAM, strasznie brudno w pokoju pełno moli.. w nocy jechaliśmy do domu bo nie dało się tam wytrzymać cala noc gra głośno muzyka a pokoje stare do wyremontowania także nie polecam!!

Przepyszne jedzonko, swietna estetyka potraw I bardzo przytulna atmosfera. Najbardziej uraczyla mnie jednak, piekna czarnowlosa kelnerka, o ktorej slodkich doleczkach wciaz nie moge zapomniec.. Serdecznie pozdrawiam!

Jedzenie w restauracji okropne, zwłaszcza podczas imprez. Smakuje jak stare, odgrzewane, śmierdzące. Zwłaszcza podczas ostatniej studniówki. Ktoś to powinien skontrolować

Sympatyczna obsługa, czysto, dobre śniadanie.

Na zdjęciach wyglada jak z epoki gierka.Restauracja bardzo dobre jedzenie w cenach ogólne wysokich jak na standard pokoju.Lecz dawno nie zjadłem z takim smakiem.Pokoje hmmmm ich czas świetności dawno juz minął chodź sa czyste i schludne.Obsługa bardzo mila.Cena za nocleg dość wysoka patrząc na jakość pokoju.Ogólnie polecam na krotki nocleg i dobra kolacje!

Chociaż hotel mieści się w przepięknym terenie zielonym.Kiedyś należał jak i basen do byłego Z.C.i P.I były te przybytki wyłącznie dla dyrekcji.Po sprywatyzowaniu(sprzedaniu zakładu) koncernowi Mondi.Mondi nie chciało hotelu i basenu.Więc oddano miast.I tak funkcjonował hotel Leśna i basen.Aż nastąpił remont basenu i jest pseudo Aqua park.Warto odwiedzić,chociaż atrakcji mało.A ceny spore.

Na jedną noc polecam. Bardzo miła i pomocna obsługa, dobre śniadanie, parking przed hotelem

Bardzo dziękujemy za organizację naszego wesela całej obsłudze hotelu Vistula!Wszystko odbyło się bez najmniejszych problemów i w przemiłej atmosferze.Organizowaliśmy nasze wesele zza granicy, więc wiele rzeczy na początku omawianych było „na odległość”, co wiadomo może być stresujące ale nie w przypadku tego miejsca! Pan Szymon potrafił odpowiedzieć na każde pytanie, doradzić, polecić i uspokoić. Żaden telefon, email czy sms nie pozostały bez odpowiedzi. Wszystko zostało przygotowane tak jak zostało uzgodnione, a nawet lepiej! Pani Ilona, która czuwa nad samą organizacją wesela - „co gdzie kiedy i jak” to złota kobieta! Wszystko załatwiała w mgnieniu oka, a panie kelnerki „uwijały się” jak mrówki, zawsze z uśmiechem na twarzy. Jedzenie oczywiście smaczne, stoły się dosłownie uginały a menu było dostosowane do naszych potrzeb.Sam hotel rownież nas nie zawiódł. Piękne zacisze leśne, czysto, schludnie, terminowo, duży parking i wiele innych. Mogłabym pisać i pisać, ale co tu dużo mówić- POLECAM!!! Od A do Z, wszystko na najwyższym poziomie!Zarówno nasi goście, jak i my, byliśmy i jesteśmy bardzo zadowoleni.Gdybyśmy mieli jeszcze raz wybierać miejsce na wesele, napewno byśmy wybrali Vistulę.Gorąco polecam!!!A obsłudze mówię do zobaczenia!

Miejsce nie jest jakoś super urokliwe. Słychać halas z fabryki. Za to obsługa sprawia że nie będziecie żałować. Zarówno w recepcji jak i restauracji pracują mili mlodzi ludzie którzy rozumieją znaczenie słowa gościnność.W restauracji skosztujcie tatara. Nie zawiedzie was.Jezeli przyjechaliście rowerem to możecie zostawić rower garażu (usługa dodatkowa). Będzie sucho, wygodnie i bezpiecznie.