Gościniec Magnat

super miejce, lokal oraz super ludzie, można się dowiedzieć od właściciela sporo ciekawych informacji dotyczących miejsc do zwiedzenia, wokół zielono dużo miejsca, parking, jest gdzie się przejść, usiąść, poza tym wszędzie blisko, czy to do miasta czy też na Roztocze, dobre jedzie, jedynie trzeba pamiętać że właściciel ma specyficzne" poczucie humoru :) zważając na jego wiek czy też doświadczenia"

We wrześniu zorganizowaliśmy wesele w Magnacie. Obsługa oraz kelnerzy na 6+. Jedzenie przepyszne! Nie mamy żadnych zastrzeżeń, wszystko było idealnie i bezproblemowo:). W szczególności chcieliśmy podziękować właścicielowi oraz Pani Ani i Juli :).Mają Państwo wspaniałą ekipę :).Życzymy powodzenia i oby tak dalej!:)

Impreza w tym lokalu to jakaś pomyłka.. zimno, nie było jedzenia, a to co było to nie było adekwatne do ceny która zapłacilismy, kelnerzy nie donosili napoi..Właściciel bardzo.mocno chciał zarobić i mimo że odbywały się.w lokalu 3 imprezy zamknięte to zrobił otwarty dancing i wpuścił patologie, która na sam koniec zaczela się bić...

Nie polecam szczerze bardzo sie rozczarowałam,tydzien w czesniej była zarezerwowana impreza Urodzinowa i zaszła dziwna pomyłka ,że właściciel zapomniał o Urodzinach i czekalismy aż przygotują ,Nie wspomne,że tego nie dało się zjeść!

Gościniec Magnat to miejsce godne polecenia pod rózne imprezy. Ma smakowite jedzenie podawane przez życzliwa opsługe, która jest uprzejma i kulturalna. Muzyka urozmaicona, która zaspokoi każdego w dowolnym wieku.

Nie polecam, przygotowane jedzenie i obsługa pozostawia wiele do życzenia. Pokoje dla gości, brudne , zagrzybione.

Byłem gościem na weselu, ten lokal to porażka. Jedzenie było okropne, nie sądziłem że można tak zepsuć schabowego. Totalna podeszwa polana tłuszczem. Garby na parkiecie, nie to że jakieś małe nierówności. Można się po prostu potknąć. Obsługa/kelnerzy nowy nabytek to widać, rozumiem że każdy się uczy, ale ktoś tego powinien pilnować. Kelnerki pozabierały kieliszki gościom jak były puste, nie jestem nawet w stanie wyobrazić sobie po co. Goście chodzili po kieliszki do wiejskiego stołu. Uwagi na temat otwartych drzwi i przeciągu też nie robiły na obsłudze wrażenia. Jakby mi ktoś tak zepsuł moje wesele to bym nie zapłacił ani grosza. Żaden lokal który w życiu odwiedziłem nie zaprezentował takiego poziomu. Omijać szerokim łukiem.

Muzyka do kitu a o higienie w łazience nie chcę wspominać... Cena też wysoka. Osobiście nie polecam

No ja powiem, że generalnie organizowałem tam różne imprezy od wesela do stypy. Zawsze jedzenie ekstra, obsługa miła. Złego słowa nie powiem.

Pan właściciel był bardzo niemiły wszystko mu przeszkadzało zachowywal się jakby musial prowadzic to za karę. Przeszkadzalo mu spacerowanie po posesji ciagle wspomonal ze zadzwoni po tych co trzeba. Po przyjściu do lokalu od razu bylo czuć nieprzyjemnych zapach toaleta sie zapchała co bylo od razu zgłoszone ale właściciel twierdził ze nie dostal takiej informacji