Wydział Komunikacji

21 wiek, Polska. Komputery mamy od 30 lat, od 20 lat przeszło, mamy internet. Tymczasem wydział komunikacji - rejestracji pojazdów nie prowadzi przez internet! Przyjechałem punkt 7:30 żeby być na otwarcie, podobnie jak wiele innych osób. Kolejka więc już na wstępie obejmowała ponad 60 osób. Otworzyli oczywiście dobre 15 minut później. Numerek między 30-40 nie rokuje zbyt dobrze. W najlepszym przypadku długim oczekiwaniem. W najgorszym po raz kolejny nie załatwieniem sprawy, bo pracują do godziny 13:30. Znowu zmarnowany czas, znowu zmarnowane paliwo i pieniądze ne bezsensowne jeżdżenie w tą i z powrotem. To jednak moje prywatne pieniądze więc starostwo powiatowe ma to wiadomo gdzie. Biurokratyczna patologia. Nic się nie zmieniło w ciągu ostatnich 30 lat w tym wydziale oprócz pracowników, metody dalej tak samo betonowe.

Kilka godz czekania po nic, numerków brak juz rano, wniosków trzeba szukać po „pokojach” upoważnienia oczywiście można sobie pobrać ze strony bo na miejscu nie maja. Pół godziny chodzenia i szukania jak się dostać bo komuś się zachciało zamykać drzwi wejściowe. A szanowna pani z pokoju nr 10 jest strasznie chamska i w bezczelny sposób się odzywa do klientów. Jak pani nie lubi swojej pracy, polecam zmienić na inną.

Porazka. W czwartek wg strony i ternetowej otwarte do 14:30, wg kartki na drzwiach do 15:30. Wchodze chwile po 14, pani ktora sprzatala patrzy na mnie z wyrzutem ze wszedlem. W srodku 0 ludzi, brak numerkow, udalo mi sie dostac do wlasciwego pokoju, w srodku dwie panie srogo debatują. Chcialem tylko zostawic zawiadomienie o zbyciu, ale dostalem informacje ze bez numerka nie moge i zostalem wyproszony

Beznadzieja cały dzień czekania nikt nic nie wie nic nie pomogą , wszyscy tylko piją kawę , Naczelnik nic z tym nie robi skandal

Dno i katastrofa urzędnicy którzy powinni pomagać utrudniają zero chęci do pracy i pomocy zamiast tego zaprzyjaźnione firmy które pomagają w rejestracji obsługiwane są poza kolejnością.

5 osób na korytarzu, stan kolejki? 32 osoby oczekujące, 1 numerek wisi po pół godziny choć nikt się nie zgłasza - żenada. „Pan” kanclerz po zapytaniu o sytuacje podniósł na mnie głos i niemal krzycząc straszył policją.

Dziwi mnie skąd tyle złych opinii :o rejestracja pojazdu przebiegła szybko i w bardzo miłej atmosferze, Panie pomocne nawet poszły mi na rękę pomimo małego niedopatrzenia z mojej strony :) odbiór gotowych dokumentów też bardzo szybki i przyjemny :)

Jednym słowem masakra, nic nie da się załatwić od razu i te godziny czekania. Panie bardzo nie miłe, dla nich sformułowanie „da się zrobic” nie istnieje.

Totalne dno. Ludzie tam pracujący przez połowę swojego dnia latwia swoje sprawy przez tel zamiast obsługiwać. Każdy tam robi co chce, tylko nie pracuje. Więcej widzą toaletę, niż swoje biurko. Starosta nie ma absolutnie kontroli nad tą instytucja.