Compañeros

Mam poważne powody, by domniemywać, że talerzyk nie był wytarowany, a to całkowicie zmienia kalkulacje i klient powinien być o takiej zasadzie powiadomiony przed zakupem. Czym innym jest cena za kilogram JEDZENIA, a czym innym, cena za jedzenie wraz z talerzem.Wydaje mi się, że wizualnie posiłki robią znacznie lepsze wrażenie niż pod względem smaku. W moim odczuciu są mdłe i pozbawione aromatu. No i chyba robi się sporo, by były zasobniejsze wagowo, a więc droższe. Kotleciki przepełnione były wilgocią i pokryte gigantyczną ilością roztopionego sera, ale ser ten był kompletnie bez smaku, zaś owa wilgoć nadawała im ciężkości. W aspekcie cena/jakość wychodzi nieciekawie.