Domek Monika

Domek w bardzo dobrej lokalizacji. Urządzony klasycznie w starym stylu, ale bardzo dobrze wyposażony.

Szanowna Pani,w nawiązaniu do Pani komentarza, którego Pani umieściła wyżej, muszę za oponować, gdyż Pani jadąc do domku Monika" w Turawie została Pani poinformowana jaką mieliśmy sytuację z poprzednimi gośćmi.W odpowiedzi na tę informację powiedziała Pani " że to nie przeszkadza i że ważniejsze są wakacje". Mimo trudnej sytuacji z poprzednimi gośćmi udało nam się Domek starannie posprzątać.Niestety Pani z Panem kierowcą

Domek w normalnym standardzie, co widać na zdjęciach, ale co za tym idzie, cena nie jest wygórowana. Świetne miejsce do wypoczynku, cisza i spokój, bardzo fajni sąsiedzi. Blisko do jeziora, dobre miejsce wypadowe do atrakcji jakie proponuje nam opolskie. Właściciel miły i pomocny. Wszystko co potrzebne w kuchni jest. Ogrodzony ogródek, można puścić dzieci bez obaw. Dużą zaletą, przy dzieciach, jest brak schodów do domku oraz w domku.

Miejsce super do jeziora blisko niestety jeśli chodzi o domek zostawia wiele do życzenia.. Odebrałam klucze od państwa zwracając uwagę że łazienka jest brudna oczywiście pani stwierdzila że jak się chodzi to jest brudna ledwo weszłam do przedpokoju i porostu ten brud mi się rzucił w oczy... Szafki w kuchni poklejone niedomyte na każdych naczyniach odciski brudnych paluchów... Przyjechałam tu z 2 miesięcznym maluchem i czuwam w nocy żeby nic po nim nie chodziło delikatna przesada ale aż brzydzę się tu spać... Pościel czysta ale kołdry śmierdzą. Plus za to że można być tu z psem i domek jest ogrodzony. Nie polecam tego miejsca chyba że ktoś chce przyjechać i posprzątać najpierw nim... 200 zł za dobę to raczej powinien być CHOCIAŻ PORZADEK...../ proszę pana pana odpowiedz na moja opinie jest No kłamstwem wymiociny pod łóżkiem to pewnie tez moja sprawa w pierwszy dzień. Jesteście brudasami wiec nie można oczekiwać od was porządku

Mogę w 100% zgodzić się z opinią Pani Katarzyny Waluś. Dodam od siebie jeszcze że jechaliśmy z dużym psem oraz 14 miesięcznym dzieckiem. Pies miał gdzie sobie pobiegać a i dziecko mogło oszaleć zbierając szyszki. Miejsca jest spokojnie nawet na 3 samochody ( my byliśmy dwoma Combi ) Trzeba wziąć pod uwagę to, że jadąc z psem może być na początku troszkę głośno bo sąsiedzi posiadają małe pieski które jak wiadomo pilnują swojej działki :) Dopiero co parę dni temu wróciliśmy a już myślimy nad jakimś weekendem po sezonie :)Pozdrowienia od Ramzesa :)

Ok

Świetna lokalizacja - trzeci domek licząc od strony deptaka.Domek składa się z: 2 pokojów (jeden duży 3-osobowy i jeden mały 2-osobowy), przedpokój z kuchnią, łazienki oraz werandy.Przed domem miejsce na dwa samochody (na upartego wejdzie więcej). Przed domem sporo miejsca na grilla i wypoczynek.Do plaży Jeziora Średniego 5 minut spacerkiem.Do plaży Jeziora Srebrnego 10-15 minut samochodem. Polecam.

Plusy :- Blisko do ładnej plaży z wieloma atrakcjami dla dzieci- Ogrodzony teren posesji- Możliwość pobytu z psem, który w ocenie właściciela powinien spać na werandzie- Papier toaletowy 2 szt, ręcznik papierowy 1 szt. kilka czystych szmatek, 1 ręcznik kuchenny do rąk, gąbka i płyn do naczyń.- Lodówka, kuchenka gazowa na butlę, mikrofalówka, czajnik elektryczny są.Minusy :- Zapach jak w wilgotnym schronisku PTTK, drewniana boazeria najwyraźniej trzyma wilgoć. Osoby wyczulone na zapach nie będą zadowolone z pobytu- Pościel - poszewki wyprane, ale kołdry i poduszki pamiętają lata 90 i poprzednich lokatorów- wyposażenie podobnie - już dużo przeszło- sąsiadka parkująca swoj samochód na opłaconej posesji- łazienka niby umyta, jednak dla odważnychDomek Monika to taki domek na działce, który został wyposażony w asortyment, którego pozbywasz się w popularnym portalu sprzedażowym na literę o".Warto ustalić z właścicielem szczegółowe warunki pobytu. Opłata waha się w zależności od sezonu.3 doby pod koniec czerwca wyniosły nas łącznie 940 zł (2 os. dorosłe