Pokoje Aniela Stasik

Super pokoje, z okien piękne widoki, bardzo dobre jedzenie (czasami może troszeczkę za mało słone ale może to kwestia gustu), do najbliższego stoku parę minut pieszo, wolne miejsca parkingowe codziennie odśnieżane mimo stałych opadów śniegu, w niepogodę stół do ping-ponga oraz bilardowy....Ponownie tu wróciłem i prawie nic się nie zmieniło, tzn. dalej jest świetnie ale jedzenie jest jeszcze lepsze i mimo szalejącej inflacji ceny są zaskakujące!Za rok na pewno wrócę tu po teraz kolejny ze swoją rodzinką!

Bardzo fajne miejsce zimą czy latem, ładne widoki na Tatry. Jedzenie smaczne i codziennie inne posiłki bardzo obfite, pokoje czyste, standardowo urządzone. Bardzo polecam.

Lokalizacja przepiękna, jedzenie urozmaicone, ale nie do przyjęcia jest tak wyglądająca pościel. W pokojach pełno kurzu i „pamiątki” po innych odwiedzających…

Super miejscówka, zarówno na wypad rodzinny jak i w gronie przyjaciół. Schludne pokoje z łazienką i TV. Na dole świetlica i obszerna jadalnia. Stół bilardowy, stół do ping ponga. Sień ze stojakami na sprzęt narciarski. Miejsca parkingowe.Smaczne, domowe obiady. Solidne porcje (my nie przejadaliśmy :) ). Rano śniadanie w formie szwedzkiego bufetu. Absolutny hit to smalec ze skwarkami i cebulą własnego wyrobu gospodyni.Gospodarze to osobny rozdział. Bardzo mili i niezwykle pracowici przedsiębiorcy, oferujący usługi na najwyższym poziomie. Plus coś jeszcze... rodzinna atmosfera. Nie wszędzie dostaniemy to w cenie :)Świetni ludzie! Właściciel jest też instruktorem narciarskim.Na przeciwko pensjonatu lokalny, dobrze zaopatrzony sklepik.Miejscowość posiada dwa małe stoki z wyciągami orczykowymi, świetne dla początkujących. Wypożyczalnie sprzętu, instruktorzy. Wszystko co trzeba.Na pewno z przyjemnością wrócimy tu nie raz.

Czysto, miło i jedzenie pyszne. Dla dzieciaczków wszytko co najlepsze: gofry, racuszki, placuszki..Pani Aniela bardzo serdeczna <3 polecamy !

Jesteśmy zachwyceni. Podobało mi się że wnętrza są zwyczajnie urządzone a boazeria przypomniała mi dom z dzieciństwa. Wolę takie coś za mniejszą cenę niż jakieś modne, nowoczesne miejsce za duże pieniądze a takie samo jak każdy inny hotel, tym bardziej, że nic nam tu nie brakowało. Czysto, schludnie, ogrzewanie ustawiane wg własnego uznania, gorąca woda, sprzęt kuchenny, ręczniki, łazienka. Dobre domowe jedzenie, codziennie inne. Panie sympatyczne i pomocne. Mieliśmy również szczęście, że na naszym piętrze było dużo dzieci, więc mój jedynak świetnie się bawił. No i oczywiście piękne widoki z okien.

Miejsce jak najbardziej godne polecenia bardzo dobre obiady duże porcje , śniadania urozmaicone , przemiłe panie jesteśmy trzeci raz i będziemy kolejne piekne widoki na panoramę Tatr , pupile również mile widziane . POLECAMY .

Czyste i zadbane pokoje,piekne widoki i okolice . 20 min jazdy samochodem od Zakopanego.Domowe obiady i ciepla rodzinna atmosfera .Wlascicielka pani Aniela bardzo mila, uczynna i troskliwa .10 dni spedzone z rodzina u pani Anieli , niezapomniane i same pozytywne wrazenia .Do zobaczenia za rok .

Witam, zacznę od widoków jakie można zobaczyć z Gliczarowa jak i z okien pensjonatu są to jedne z piękniejszych cala panorama Tatr na wyciągnięcie ręki.Co do popytu to naprawdę nie było ma co narzekać obsługa jak i posiłki, pokoje na adekwatnym co do ceny poziomie naprawdę. Z czystym sumieniem mogę polecićGospodarze bardzo mili zawsze uśmiechnięci można śmiało porozmawiać o górskich wyprawachna kolejne wakacje tez tu wrócimyDo zobaczenia