Galaxy-Motors. Serwis samochodów amerykańskich

Nie Polecam. Oszuści, złodzieje i cwaniacy!!! Biorą pełno pieniedzy, auto jeździ pare dni i znów jest coś nie tak!! Oddawałem pare razy ze względu na to że mam chryslera i myślałem że są specjalistami w tej dziedzinie. Ale są jedynie specjalistami w dziedzinie partactwa roboty i brania za to kupę kasy!!! Przyklad: pare dni temu oddałem auto do naprawy, zrobili i musiałem jechać na zbieżność a pan z wulkanizacji mówi że sworzeń i przegub do wymiany a dopiero co robili!!! NIE POLECAM!!!

Nie polecam! Miałem łożysko do wymiany. Niestety nadal wyło. Włożyli używane! Inny mechanik sprawdził i stwierdził, że nowe nie mogło zardzewieć po 4 miesiącach od dnia wymiany! Dodatkowo uszkodzili mi stacyjkę mówiąc, że wszystko może się zepsuć.

Zakład typu łapaj jelenia!".Auto oddane na umówione dwa tygodnie stało tam dwa miesiące. Poszukiwanie powodu stukającego silnika metodą prób

Dziwią mnie słabe oceny tego warsztatu - ja mam doświadczenia pozytywne. 2 lata temu miałem nieszczelną głowicę w silniku 2.7 CRD w Jeepie WJ (żłopał 1 litr chłodziwa na 100 km) i warsztat podjął się rozebrania silnika, zlecił naprawę głowicy specjaliście (zastępczych nie można było dostać), a na końcu poskładali wszystko do kupy i działało w końcu jak trzeba. Poprawnie zidentyfikowali także inne problemy podchodzące pod kontrolkę CHECK ENGINE, mimo że komunikaty z komputera były dość ogólnikowe. Do tego wszystko ładnie udokumentowali w książeczce napraw pojazdu.

Bardzo dobry warsztat.Ostrzegają i nie sugeruja slabych jakoaciowo czesci.Jeździłem do ASO, tam jak nie mieli tez zamieniki mi wkładali nawet mówi ze to teraz takie oryginalne.O błędachi fuszerkach w ASO juz nie wspomne.

Masakra nie polecam warsztatu. Montaż instalacji niechlujny czyli elementy zdemontowane wewnątrz auta nie przy kręcone i nie do kręcone ale to mały pikuś z tym co dalej zostało spieszone. Cała instalacja pod maską została zamontowana na trytki (opaski elastyczne) i silnik złożony na silikon oczywiście bez wiedzy klienta. Otwór pod zbiornikiem gazu został wycięty mniej więcej trzy razy większy i oczywiście niczym nie zabezpieczonym i wlewała się woda pod zbiornik w deszcz. A i jeszcze jeden hit zbiornik został zamontowany tył na przód czyli jak miałem trochę poniżej połowy zbiornika gazu w butli po mocniejszym przyspieszeniu instalacja się rozłączała ponieważ według instalacji nie miałem gazu. I butla zbiornika gazu nie była trzy kręcona cała latała.

Po wymianie płynów w pacifice między innymi w skrzyni biegów auto zaczęło drżeć przy około 70km/h przy spokojnej jeździe. Po wydaniu kilkunastu tys między innymi po już kolejnej wizycie w warsztacie w sprawie drgań zaczęła cieknąć chłodnica którą trzeba było wymienić. Po sugestii ze to pewnie podczas wizyty ktoś walną w nią jakimś kluczem otrzymałem informacje ze samochód nie jest nowy i usterki mogą się zdarzać, ofszem ale dlaczego po wizycie u mechanika (przypadek???) Pierwsza wizyta czysto profilaktyczna + wymiana drążków w zawieszeniu. Pozdrawiam mechaników z zakładu.

Dobry warsztat, brak zastrzeżeń, nawet przy naprawie można być jak się chce.

Usterka: brak możliwości ustawienia geometrii w prawym tylnym kole.Pomiary minimalnie na czerwono.Zero jakiegokolwiek dyskomfortu jazdy i jakichkolwiek dźwięków.Odbieram auto.Po odjeździe okazuje się ze wyskakują 2 kontrolki trakcji które nigdy wcześniej nie pokazywały się,jest grzechot metalu w kole i przerażający obciachowy świst tarcia.Wracam - kontrolki ogarnięte.odkręcają przy mnie kolo i WYLATUJE KOMPLETNIE NIEDOKRĘCONA ŚRUBA OSI. (stad słyszalny wcześniej grzechot metalu)Spędzam 4h na poprawkach.Wyjeżdżam z niego i wracam 3 razy tego samego dnia.Podczas jazdy próbnej za każdym razem nadal mocno słyszalny świst.Za 3 razem znudzony sytuacja właściciel galaxy mówi coś kuriozalnegopojeździ pan 100-150km i się ułoży"(świst przerażający)zostawiam im auto na 2 dniOdbieram pytając się czy wszystko jest na 100% zrobione.Zakłamany właściciel galaxy mówi ze tak.Jadę w inne miejsce sprawdzićgeometrię koła i okazuje się ze pomiary są dużo gorsze niż kiedykolwiek plus cały czas świst w kole. Inny serwis ustawia zbieżność kol i jest już wszystko OK z geometria.Przyjedzam po zwrot kosztów za ustawiona geometrię przez inny serwis i mówię o wciąż isntnejacej usterce świstu.Z wielka łaska właściciel oddaje za zbieżność i nie przyjmuje do wiadomości ze wyrządzona przez nich usterka świstu wciąż daje się we znaki.Obecnie wchodzę na ścieżkę prawna by bezczelny cyniczny „mechanik” zwrócił koszta wyrządzonej przez jego zakład usterki i by ostudzić jego zapał w oszukiwaniu ludzi.P.s: dysponuje dowodami iż podmianki używanych części z innych aut są tam normalnością."

Polecam ten warsztat, zrobili serwis Skody, wyszło sporo taniej jak u konkurencji, szef kontaktowy, nie ma problemu jak wyskoczy" coś nagłego."