Zamek Bożejów

Piękne miejsce na rodzinną uroczystość, okoliczności przyrody robią ogromne wrażenie, obsługa na najwyższym poziomie, czuliśmy się zaopiekowani, jedzenie pyszne. Bardzo polecamy to miejsce ♥️

Piękne miejsce położone w środku lasu. W Opolu nieznane, przynajmniej my z żoną o nim nie słyszeliśmy. Nie wiem kto nazwał pałacyk myśliwski zamkiem, ale zupełnie nie miał wiedzy na ten temat. Budowla absolutnie nie ma żadnych cech budowli obronnej, czyli zamku. To po Mosznej kolejna bzdurna nazwa. Piękna jadalnia ze starymi meblami i wypchanymi zwierzętami podkreśla charakter i dawne przeznaczenie tego miejsca.

Miejsce piękne, w spokoju. Śliczne konie i ciekawy plac zabaw. Obsługa restauracji bardzo miła i rzeczowa. To byłoby na tyle pozytywów. Zamówiliśmy zupę gulaszową, która była Ok, dwie porcje rolady bożejskiej(każda z porcji smakowała inaczej), devolay z puree i zestaw stripsow z kluskami dla dzieci. Zacznijmy od tego, że wszystkie drugie dania były prawie zimne do tego stopnia, że sos na strasznie twardych kluskach aż zastygł. Devolay-do tej pory nie wiem z jakiego był mięsa- twarde, sine i śmierdzące. W menu jest rozbieżność sosów do ww rolady. W niektórych cebulowy a w innych pieczeniowy. Po prośbie o pieczeniowy usłyszeliśmy, że zmiany nie są możliwe. Po wręcz ubłaganiu kelnerki, wróciła z informacją, że podadzą pieczeniowy. Jem w restauracjach różnego rodzaju, tańszych i droższych, w całej Polsce i za granicą, ale tak obrzydliwego jedzenia nie było mi dane próbować już dawno. Najlepsze w tym wszystkim było lane piwo Raciborskie. Rodzinny obiad nie wypalił... Na pewno szybko tam nie wrócimy, o ile w ogóle ...

Wspaniałe miejsce na wypoczynek, na tle natury. Pokoje przestronne, czyte i zadbane, obsługa bardzo miła. Jedzenie bardzo smaczne zarówno w restauracji jak i śniadania na zamku. No i kawałek pięknej historii bardzo dobrze zachowanej zamek jest po prostu przepięknie odnowiony.

Miejsce cudowne, można odpocząć od codzienności, przejść się na spacer po okolicy, usiąść w ogrodzie i oglądać pasące się konie czy jelenie. Pokoje hotelowe pełne antyków, zachowane w fajnym stanie i w bardzo fajnym klimacie. Jedzenie przepyszne, rzadko zdarza się, aby każda potrawa smakowała i była przygotowywana na bieżąco ze świeżych składników- tutaj ogromne brawa w stronę kucharza! Obsługa hotelu również na wysokim poziomie, pomocna i życzliwa - jak w domu :) Każdemu kto czyta negatywne opinie o tym miejscu radzę po prostu przyjechać i zobaczyć jak to wygląda na własne oczy :) Dodam jeszcze że czasem trzeba zdzwonić i zarezerwować miejsce w restauracji, a ceny bardzo przyzwoite :)

Wspaniałe miejsce, cicho i spokojnie, na prawdę można odpocząć. Bardzo dobre miejsce dla każdego, kto szuka ciszy, odskoczni od codzienności. Piękna lokalizacja, w koło las i pola, na miejscu park linowy, boisko, konie, ogólnie fajne atrakcje. Miejsce idealne na małe i duże imprezy.Pokoje utrzymane w ładnym stylu, wszystko zadbane. Obsługa bardzo miła a jedzenie dobre, świeże. Duży parking. Na prawdę warto, serdecznie polecam

Korzystałem ze wszystkich usług i jestem pod ogromnym wrażeniem. Komfortowe pokoje hotelowe z dostępem do klimatycznej strefy spa. Świetna organizacja imprez rodzinnych z elastycznym dopasowaniem wszystkich elementów. Przepyszne jedzenie w restauracji i cudowny klimat otoczenia powoduje, że to moje ulubione miejsce na niedzielny obiad z rodziną. Otoczenie zamku i sam zamek bajeczny z parkiem pełnym dzikich zwierząt i mnóstwem ścieżek rowerowych. Miejsce wyjątkowe pod każdym względem a to wszystko za sprawą niesamowicie gościnnego właściciela Mirka oraz Pani Alicji, która pomoże i wszystko sprawnie zorganizuje.

Jeśli chodzi o stripsy z kurczaka - totalne rozczarowanie. W cenie 26zł dostajemy ok. 100g kurczaka (2 małe stripsy) i ok. 150g frytek. Jakością podobne do KFC. Nie polecam.

Jak zawsze smaczne jedzenie miła obsługa. Cisza i spokuj . Miejsce dla tych którzy nie lubią wścibskich sąsiadów i chcą pobyć z dala od cywilizacji ale nie rezygnować z luksusów.