Fundacja Pełna Życia

Pomocy Fundacja Pełna Życia, przez projekt Wspornik, doświadczyłam w ostatnich 3 latach wielokrotnie. Trudy opieki nad Mamą w ciężkiej demencji były trudne do udźwignięcia... Otrzymałyśmy różne, na bardzo wysokim poziomie, konsultacje: lekarskie, pielęgniarskie, psychologiczne, socjalne... A także bardzo cenną pomoc rehabilitantki oraz opiekunki dochodzącej 3 razy po 2 tygodnie. Mama i ja, ogromnie te Panie lubiłyśmy, z wzajemnością zresztą :) ❤❤ Wsparcie z projektu jest skierowane do opiekunów osób zależnych, ale jakież było moje zdziwienie, gdy się okazało, że mimo śmierci Mamy trwa nadal! Minęły 2 trudne miesiące żaloby... Dzwoniono, pytano o potrzeby, dzwoniła Pani psycholog... W tych dniach doświadczam bardzo celnej rehabilitacji w domu. Wracam do sił! ❤ Z całego serca dziękuję Fundacji i Osobom, od których doświadczyłyśmy tyle dobra! I polecam wszystkim, którzy znaleźli się w podobnej sytuacji, aby skorzystali z tej darmowej pomocy. A pozostali niech wiedzą, że warto takie rozwiązanie podpowiedzieć :) Nie jesteśmy skazani na samotną walkę! ❤❤ Można doznać pokrzepiającej ulgi. Pozdrawiam Wszystkich czytających te słowa. Trwajmy w Nadziei i Miłości!

Zostałam przyjęta pod skrzydła Fundacji Pełnej Życia kiedy zmagałam się z przerastającymi mnie problemami. Poznałam tu profesjonalnych, życzliwych i empatycznych ludzi bardzo zaangażowanych w swoją pracę. Dziś jestem pracownikiem jednego z projektów Fundacji i jestem z tego bardzo dumna.

Współpracę z Fundacją zaczynałam jako 3 letnia mała dziewczynka, moi rodzice szukali dla mnie miejsca na rehabilitację i hipoterapię. Obecnie jestem psychologiem w Fundacji i sama pomagam dzieciakom i młodzieży z niepełnosprawnościami. Fundacja to miejsce gdzie praca z podopiecznymi, to nie tylko ich terapia - Fundacja i terapeuci chcą ich przygotować, realnie przygotować do dorosłego życia. Ja jestem żywym dowodem tego, że to działa

.....Proszę się nie martwić

Cudowne miejsce dla mojego syna. Podczas spotkań z Panią Wioletą psycholog syn doskanale się odnajduje i lubi te spotkania , ma możliwość również nawiązywać relacje z innymi podopiecznymi oraz z wspaniałą wolontariuszką Laurą której obecność jest bardzo ważna i cenna dla moje dziecka. Podsumowując każda osoba, z którą miałam kontakt w fundacji okazała mi mnóstwo życzliwości i wsparcia.

Jestem bardzo wdzięczna wspaniałym ludziom z Fundacji Pełnej Życia, którzy pomagają mi przetrwać ciężki czas mojej choroby. Jestem osobą niepełnosprawną, potrzebującą pomocy. Od 22 lat walczę z chorobą nowotworową i popromiennymi uszkodzeniami organizmu oraz z cukrzycą. Poruszam się tylko przy pomocy chodzika. Ostatnio tj. w maju bieżącego roku zdiagnozowano u mnie nową chorobę nowotworową- złośliwego raka piersi. Nie byłabym w stanie podjąć leczenia onkologicznego gdyby nie pomoc Fundacji, która zabezpiecza mi transport do szpitali i klinik. Otrzymałam też wsparcie psychologiczne i pomoc medyczną. Na okres rekonwalescencji, kiedy byłam leżąca została mi przydzielona także opiekunka pomagająca w codziennych czynnościach. Wszyscy ludzie z Fundacji odznaczają się wielkim sercem dla potrzebujących i są wspaniałym przykładem dla innych.

Tak minął już ponad rok. Ale mimo upływu czasu pamiętam i mam bardzo pozytywne wspomnienie związane z fundacją Pełna Życia. Pracują tu ludzie nie tylko odpowiedzialni, życzliwi ale i pewni tego co robią, nie wiem czy można nazwać to profesjonalizmem - z takimi trudnymi sytuacjami i problemami z jakimi przychodzą tzw. klienci wydaje mi się że trudno się oswoić i popaść w rutynę, a oni na pewno wkładają kawałek własnego serducha w to co robią. Mimo, że nie zdążyłam skorzystać w pełni z tego co oferuje Pełna Życia jednak mimo to dla mnie osobiście i moich bliskich w bardzo trudnej dla nas sytuacji, znalazłam nie tylko zrozumienie, wsparcie ale konkretne informacje i szybkie reakcje, podpowiedzi przy potrzebie podjęcia decyzji w sytuacjach w których na pierwszy rzut oka nie ma wyjścia albo człowiek czuje się bezradny. Wiem, że pracownicy fundacji nie są „lekiem na samo zło” i nie każdy problem rozwiążą ale warto do nich podejść wygadać się poczuć po prostu wsparcie. Nie chce żadnemu pracownikowi umniejszyć więc Wszystkim Wam dziękuje ( choć nie wszystkich poznałam) i wszystkim życzę zdrowia i obyście w prywatnym życiu nie musieli się zmagać z takimi problemami z jakimi do Was inni przychodzą i obyście nie zwątpili w sens pomagania ludziom. W związku z tym, że najbliższy kontakt miałam z Panią Martą W. to na jej ręce składam z serca „DZIĘKUJE”

Fundacja Pełna Życia to bardzo potrzebne i ważne miejsce na mapie Krakowa. Profesjonalni specjaliści od lat służący wsparciem osobom z niepełnosprawnościami i ich rodzinom, empatyczni pracownicy wspaniała kadra. W Fundacji każdy potrzebujący znajdzie potrzebną pomoc.

Pracownicy Fundacji otaczają swoich podopiecznych fachową, pełną profesjonalizmu i cierpliwości opieką. Pomoc jest nieoceniona w codziennym trudzie opieki nad osoba chorą i leżącą.Polecam z całego serca i dziękuję za zaangażowanie i życzliwość❤

Fundacja Pełna Życia odpowiadając na potrzeby opiekunów osób niesamodzielnych realizuje projekty opieki wytchnieniowej. Jako pracownik Fundacji wiem, że takie wsparcie jest bardzo potrzebne. Świadczą o tym codzienne rozmowy z osobami, które szukając pomocy dzielą się z Nami swoimi troskami. Jest mi miło, że mogę mieć swój udział w realizacji jednego z projektów.