Żabka

Trzeci raz z rzędu zamówiłem kawę podwójną z mlekiem 400ml. A pani expedientka nalewa pul kubka. Poprosiłem o zwrot pieniędzy albo dolanie kawy pani bardzo niemiło kazała mi czekać poczym dolała mi z 20ml. I powiedziała że to nie jej wina że ekspres tak nalewa. Nie polecam niemiła obsługa.

Jest w wielkim szoku jaki porządek panuje na tym sklepie, zawsze wszystko poukładane jak pod linijkę, czyściutko na sklepie, i ten zapach od świeczuszek, aż miło robi się zakupy. Jestem stała klienta w prawdzie bliżej mam do groszka i sklepów obok, ale klimat jest na sklepie i to się czuję, obsługa cudowna.Serdecznie PozdrawiamPani Jadwiga

W żabce teoretycznie mogę nadać paczkę zwracając produkt z zalando. Okazuje się że nie zawsze. Pani ekspedientka, nie siląc się na uprzejmość oświadczyła mi, że ona już ma za dużo paczek na dziś i przyjmie następną jak przyjedzie kurier. Nasuwa się tylko pytanie, cóż mnie to jako klienta obchodzi... (zwłaszcza jako klienta, który zaszedł z paczką podczas spaceru z psem i kolejne pół godziny targał paczkę pod pachą). Czy mam przed wyjściem dzwonić do sklepu, czy łaskawie zrealizują swoją zakontraktowaną usługę?

pani sprzedawca z czerwonymi włosami, bardzo często nieadekwatnie się zachowuje pod czas pracy, ma pocięte ręce oraz rozszerzone źrenice, przeć co widać ze często jest pod wpływem narkotyków. kłóci się z klientami oraz niegrzecznie się odzywa. moim zdaniem nie powinna taka osoba mieć możliwość pracy z klientami. Pozdrawiam

8 min przed zamknięciem zostałem wyproszony. Rozumiem ze każdemu się spieszy żeby z chwila zamknięcia odrazu iść do domu, ale jest to conajmniej niemiłe. Jeśli sklep jest otwarty do 23, to chyba do 23 powinienem mieć możliwość zrobienia zakupów?

Bardzo miła i profesjonalna obsługa polecam

Środek kwietnia, godzina 17:30, czyli największy ruch. Przychodzę po paczkę, spieszę się bardzo, miało to być wyjście na 5min, drzwi do Żabki zamknięte, zero karteczki z jakimkolwiek komunikatem. Przez szybę widzę dziewczynę wykładającą towar, pukam, chcę tylko uzyskać informację o co chodzi, czy sklep jest dziś nieczynny, czy otworzy za 3min czy 3h. Chcę dać znać, że przyszłam po pilną paczkę, ale dziewczyna udaje, że mnie nie widzi i nie słyszy. Stałam w zimnie i zacinającym deszczu 55min. Dziewczę łaskawie otworzyło i nie powiedziało ani jednego słowa wytłumaczenia, na moje pytanie uzyskałam tylko odp, że musiała pilnie rozładować paletę. Doradziłam, by na przyszły raz wywiesiła chociaż kartkę, z szacunku dla innych ludzi. Nieodpowiedzialne zachowanie. Więcej nic tam nie zamówię, ani nie kupię.

Pani sprzedawca z czerwonymi włosami jest bardzo fajną osobąAle boje się tu chodzić przez tępych ludzi. Jakaś Maria Tihomirova ciagle pod wpływem narkotyków, nie chodźcie z dziećmi do sklepu, tu chodzi Maria i daje dzieciąm tabletki narkotyczne

Godzina 14, żabka zamknięta, szarpie za drzwi, pukam, bo żadnej informacji na drzwiach. Pani z obsługi udaje że nie widzi i nie wie o co chodzi.Staram się krzyczeć czy za chwilę będzie otwarte, ale pani odwraca wzrok. Wiem już czemu tu zawsze jest pusto. Masakra