Kulikowisko. Motocyklowa szkoła Tomka Kulika Powstańców Śląskich 127, 01-355 Warszawa

Kulikowisko. Motocyklowa szkoła Tomka Kulika





76 Recenzje
  • niedzielaZamknięte
  • poniedziałek08:00–20:00
  • wtorek08:00–20:00
  • środa08:00–20:00
  • czwartek08:00–20:00
  • piątek08:00–20:00
  • sobota08:00–17:00




Kulikowisko. Motocyklowa szkoła Tomka Kulika Powstańców Śląskich 127, 01-355 Warszawa




O firmie

Kulikowisko - motocyklowa szkoła jazdy |

Kontakty

Strona internetowa
Zadzwoń do nas
+48692026505
Powstańców Śląskich 127, 01-355 Warszawa

Godziny pracy

  • niedzielaZamknięte
  • poniedziałek08:00–20:00
  • wtorek08:00–20:00
  • środa08:00–20:00
  • czwartek08:00–20:00
  • piątek08:00–20:00
  • sobota08:00–17:00

Funkcje

  • Wejście dostępne dla niepełnosprawnych




Rekomendowane recenzje

Mateusz Konkel
25.10.2023
Kulikowisko. Motocyklowa szkoła Tomka Kulika
Zdecydowanie polecam tę szkołę wszystkim początkującym (i nie tylko) motocyklistom. Trafiłem do Kulikowiska z innego kursu, bez podstawowych nawet umiejętności i z dużym stresem po kilku bolesnych wywrotkach. Od początku wszyscy instruktorzy podeszli bardzo indywidualnie do mojej sytuacji i zaczęliśmy od ćwiczeń, które pomogły pokonać lęk przed jazdą dużym motocyklem i ponowną wywrotką. Potem była cała masa porad i ćwiczeń z techniki jazdy. Dopiero kiedy już nauczyłem się jakoś jeździć przeszliśmy do zadań egzaminacyjnych. Efekt - egzamin zdany w jednym z pierwszych wiosennych terminów, pierwsza Honda w garażu i uśmiech na twarzy.Wielkie podziękowania dla Pawła, pana Jarosława i Tomka Kulika za wiele cennych porad i konstruktywny ochrzan od czasu do czasu.Bardzo polecam też zajęcia doszkalające dla motocyklistów, którzy już mają prawo jazdy. Zajęcia z jazdy miejskiej były rewelacyjne. Niesamowite jak wiele może się człowiek nauczyć w kilka godzin.
Suni Suni
20.10.2023
Kulikowisko. Motocyklowa szkoła Tomka Kulika
Jedyna szkola, ktora uczy jak poprawnie sie jezdzi na jednosladzie. Z reszta poczytajcie inne komentarze. Goraco polecam z calego serca i czystym sumieniem.
Jan
26.09.2023
Kulikowisko. Motocyklowa szkoła Tomka Kulika
Po zdanym egzaminie mogę wystawić kompleksową ocenę - najlepsza szkoła motocyklowa w Warszawie. Już teoria zwiastowała ze będzie dobrze i ciekawie. Plac do skutku ale dzięki temu na egzaminie poszedł gładko. Różne motocykle pozwalają jeszcze przed wyborem własnej maszyny dostrzec różnice między modelami. Jeśli prawo jazdy kat. A w Warszawie to koniecznie z Tomkiem!
Dannio W.
02.09.2023
Kulikowisko. Motocyklowa szkoła Tomka Kulika
Moja Ocena jest jak najbardziej pozytywna. Kurs + 2 dodatkowe godziny, przed egzaminem i kat A. na Odlewniczniej za pierwszym razem. Czytam opinie innych i jestem zadziwiony. Tomasz uczy może i dobrze ale miałem z nim styczność chyba tylko dwa razy przez kurs przeszedłem z Jarkiem i Pawłem. I stwierdzam, iż są to profesjonaliści, których celem bardziej jest nauczenie kursanta jazdy i właściwej obsługi oraz właściwe wykonywanie manewrów, niż zdania egzaminu. Dla czego? Bo oni egzaminu za kursanta nie zdadzą. Do tanga zawsze trzeba dwojga. Ja chciałem zdać egzamin dla tego słuchałam co się do mnie mówi i starałem się wykonywać zadania jak najlepiej umiałem okazało się, że taka kolej rzeczy popłaca. I nie interesowało mnie czy instruktorzy (jak ktoś tu przytoczył) strzelają z wiatrówki czy zaszywają się w przyczepie. Bo bardziej interesowałem się własną edukacją w temacie. A nauczyciele - raczej, mną się zajmowali. I nie odczułem, żeby było kiedykolwiek inaczej. Z drugiej strony, zaczynając kurs najpierw przechodzi się teorię. Czy po jej skończeniu jesteśmy przygotowani na tyle, żeby iść na egzamin państwowy? Nie. Musimy kuć testy prawie na blachę - bo bez tego skutek mierny. Poleciłem już nie jednej osobie szkołę Tomka K. I Ci którzy skorzystali wiem, że byli zadowoleni bo efekt pozytywny. Co do placu na Posagu Siedmiu Panien powiem, że owocem demagogii jest twierdzenie, iż znajduje się ów na końcu świata. A ilu ludzi po skończeniu kursu jedzie zdawać egzamin do mieścin typu Łomża? - Okazuje się wtedy, że to miejsce nie znajduje się na końcu świata, tylko tak całkiem nie daleko. Co do jakości samego placu nauki. Hm... to fakt, równo nie jest kilka dziur i wyłomów. Lecz czym bardziej wymagająca nawierzchnia w nauce tym łatwiej zdać egzamin na gładziutkiej, jak pupcia niemowlaka, nawierzchni na egzaminie Sprzęt - cóż tak jak nawierzchnia, po której jeździ nie świeci nowością i zerowymi przebiegami ale jak nauczymy się jeździć, tzw. trupem to łatwiej będzie na egzaminie z nówką. Po za tym ludzie. Trochę wyrozumiałości. Na tych motocyklach w sezonie jeździ kilka setek kursantów, każdy wsiada pierwszy raz, każdy inaczej operuje gazem, sprzęgłem i hamulcem. Nie jeden zalicza tzw. glebę. Czego się spodziewać? Przecież gdyby mieli co sezon kupować nowe sprzęty, to prędzej by zbankrutowali niż cokolwiek zarobili lub kurs musiał by kosztować 2800 a nie jak ma to miejsce teraz 1000 mniej. Tylko czy ktoś by wtedy przyszedł się uczyć? - Wątpię. Wracając do samej nauki. Nie odczułem nigdy, żeby instruktor mnie olewał lub żeby zajmował się bardziej swoimi sprawami lub mną. Przykład: Pierwszy manewr na egzaminie - (ósemka). Instruktor pan Paweł podchodzi i wyjaśnia. Będziesz się uczył pokonywania tego manewru na dwa sposoby - na pierwszym biegu, bez użycia gazu oraz, z użyciem gazu następnie definiuje czemu. Bo na egzaminie mogą się wydarzyć różne sytuacje motocykl na którym będziemy zdawać może być ciepły po innym zdającym egzamin lub zimny gdy do egzaminu będziemy podchodzić jako osoba pierwsza nad ranem gdy motocykl jest zimny. Nie wiem może ja miałem szczęście lub trafiałem na lepsze dni instruktorów, ale przygotowywano mnie (i nie tylko mnie, bo obserwowałem innych) w taki oto sposób i uczono mnie przede wszystkim jak jeździć bezpiecznie dla siebie i innych uczestników ruchu. Dla tego będę polecał dalej Kulikowisko i Elmol - bo warto. Moim zdaniem - Dobra szkoła.
Wojciech Lisicki
19.08.2023
Kulikowisko. Motocyklowa szkoła Tomka Kulika
Bardzo profesjonalne szkolenia dla Każdego! Tomasz Kulik jest świetnym szkoleniowcem, po każdym szkoleniu wracam z kolejna dawka wiedzy!! Polecam
Marek Marcinkiewicz
11.08.2023
Kulikowisko. Motocyklowa szkoła Tomka Kulika
Kurs kat. A to była wspaniała przygoda i mój pierwszy kontakt z motocyklami. Świetny zespół instruktorów. Kurs teoretyczny odbył się online, co bardzo pomaga zarządzić własnym kalendarzem. Na placu i na mieście już tylko ciężka praca, dużo uwagi poświęconej doskonaleniu techniki. Egzamin zdałem za pierwszym podejściem.
Maciej Klafczynski
11.08.2023
Kulikowisko. Motocyklowa szkoła Tomka Kulika
Kurs zrobiłem w ubiegłym roku i gorąco polecam wszystkim tą szkołę. Wyróżnia się całkowicie innym podejściem do uczestnika kursu niż w innych szkołach. Sztab szkoleniowy, który mnie prowadził czyli Pan Tomek i Pan Jarek to eksperci z najwyżej półki. Jeśli chcesz nauczyć się jeździć bezpiecznie to wybierz tą szkołę. Egzamin to będzie tylko formalność po szkoleniu, a nauczysz się prawidłowo jeździć. Dodatkowo w tym roku byłem na szkoleniu na torze w Radomiu organizowanym przez Tomka. Uważam, że każdy powinien choć raz spróbować szkolenia na torze. Tam można nauczyć się w bezpiecznych warunkach i pod okiem ekspertów właściwych technik jazdy, które przydają się w codziennej jeździe. To nie jest szkolenie sportowe, to jest szkolenie, które podniesie znacząco Twoją świadomość i umiejętności podczas jazdy motocyklem. Spróbuj raz, a nie będziesz żałować. Do zobaczenia na kolejnych szkoleniach.
Aleksandra
03.08.2023
Kulikowisko. Motocyklowa szkoła Tomka Kulika
Dla wszystkich którzy się zastanawiają, wahają jaką szkołę wybrać, Kulikowisko to miejsce gdzie powinien trafić każdy przyszły motocyklista :) Od początku kursu wiedziałam że jestem w dobrych rękach, widziałam że moje błędy zostają na bieżąco wyłapywane i korygowane. Czułam wsparcie i ogromną cierpliwość instruktorów. Wielkie podziękowania dla Pana Tomka i Pana Jarka za kawał dobrej roboty i zaangażowanie w to co robią! Dzięki Wam udało się zdać i spełnić marzenie :)
Marcin Stąsiek
30.07.2023
Kulikowisko. Motocyklowa szkoła Tomka Kulika
Egzamin na kat.A zdany za pierwszym razem.Zdecydowanie polecam szkołę każdemu, kto chce nauczyć się bezpiecznie jeździć i panować nad maszyną.Większość (80-90%) czasu to zajęcia na placu i dziś mogę powiedzieć, że jest to JEDYNY słuszny kierunek. WSZYSTKIE umiejętności zdobyte na placu (praca głową, ciałem, przeciwskręt, redukcja z międzygazem, hamowane z redukcją itd.), wykorzystuje się później przy jeździe w ruchu drogowym.Tomek i Jarek mają imponującą wiedzę i doświadczenie, na bieżąco korygują błędy i ćwiczą dobre nawyki (np. odpowiednia pozycja, praca głowy).Jedna z nielicznych szkół, w których instruktor podczas jazdy miejskiej, siedzi za tobą na moto, a nie znajduje się w samochodzie.Atmosfera jest dobra i zdrowa (przede wszystkim za sprawą Tomkowego poczucia humoru), ale oznacza to również, że obowiązują pewne zasady i dyscyplina.Słowem - każdy wie, po co do szkoły przyszedł i co ma robić :).Dodam, że mniej więcej w połowie kursu, zakupiłem motocykl 125 i niemalże od razu zacząłem poruszać się nim po Warszawie (a to dzięki w/w ćwiczeniom na placu manewrowym).Serdeczne pozdrowienia dla Ekipy Kulikowiska!
Katarzyna Kowalczyk
25.07.2023
Kulikowisko. Motocyklowa szkoła Tomka Kulika
Bez wątpienia najlepsza szkoła nauki jazdy na kat A w Warszawie. Pan Tomek posiada nie tylko niezwykłą charyzmę, ale rownież olbrzymią, praktyczną wiedzę z zakresu techniki jazdy motocyklem popartą logiczną teorią. Po „manewrach miejskich” zmieniło mi postrzeganie jazdy na niewielkich prędkościach. Nauczyłam się sprawnie przemieszczać w Warszawskich korkach. Po szkoleniu na torze weszłam na wyższy poziom wtajemniczenia przy wchodzeniu w zakręty. Z czystym sercem polecam tę szkołę!

Dodaj recenzję

Mapa

Powstańców Śląskich 127, 01-355 Warszawa
Kulikowisko. Motocyklowa szkoła Tomka Kulika