Matrioszka

Bardzo niemiła pani sprzedawczyni, od której było czuć alkohol, śmieszna i słabo profesjonalna. Nie polecam. Leków brać nie potrzebuję, może pani która była za ladą by się przydały, może esperal. Pomyłka mężczyzny z kobietą może i tak, to strasznie zniewieściały był ten facet, do tego z doczepianymi kudłami i paznokciami. Przeczytałem większość opinii na stronie, wasze odpowiedzi są śmieszne, wszyscy mylą osoby, albo sklepy. Na marginesie, doradzam uczyć się pisowni, jeśli już prowadzi się sklep w danym kraju, to wypadało by znać język. Nie polecam tego sklepu i osób w nim pracujących, bo tam wszyscy się mylą, którzy maja odmienne zdanie. A i jeszcze jedno, następnym razem jak pani zwana panem nie nabije paragonu, to powiadomię skarbówkę. Wpadnę choćby po to. Bo u Was to nagminne.

Przesympatyczne panie szeroki asortyment wszystko świeżutkie i pyszne polecam

Smaczne produkty.Polecam,jedyny minus brak parkingu. Można zamawiać z dostawą

Źródło smaków wschodu. Nie jednego zaskoczy, nie jednego urzecze. Dla smakoszy wybór pełnej maści. Kto nie wierzy niech przyjedzie do Matrioszki i przekona się sam. Super miejsce w Piasecznie, a kiedyś na Ursynowie. Obsługa miła, przystępne ceny. Polecam każdemu kto lubi nowe smaki i ma chęć spróbować czegoś nowego.

Bardzo dobry sklep, jeden z nielicznych w Warszawie, gdzie można kupić przysmaki z Rosji, Ukrainy oraz innych krajów. Oferta mogła być szerszą, jeżeli porównywać z podobnymi sklepami w Niemczech. Ale jest to konsekwencja popytu. Polecam

Bardzo fajny sklep, duży wybór produktów z Ukrainy i okolic, wręcz zaskakująco duży jak na małą powierzchnię sklepu. Ceny bardzo dobre. Jest też sklep internetowy i opcja z dostawą, bardzo wygodna. Obsługa miła. Polecam!

Byłem dziś pierwszy raz tak w okolicach 17stej. Wszedłem z plecakiem i zacząłem się rozglądać. Sklepik malutki ale fajny asortyment. Wpadłem nie wiedząc do końca co i ile bym chciał kupić. Wyszedłem z pełnym plecakiem i torbą zakupów. Obsługa bardzo miła. Pan mi trochę podpowiedział i wyjaśnił jak nie wiedziałem czegoś. Potrafię cyrylice ale niektórych słówek nie rozumiałem. Super, że są na sporej części produktów nalepki po polsku. Wtedy wiemy co kupujemy. Nie wiem skąd się biorą słabe opinie. Albo ja tak trafiłem albo fakt, że nie jestem miastowym ważniakiem sprawił, że atmosfera była super. Rozmowa z Panem sprzedawcą była w porządku, kilka słów zatrącił z rosyjskiego ale akurat zrozumiałem. Spróbowałem póki co tylko kilku rzeczy i jestem w szoku jakie to dobre! Cena owszem jest wysoka ale nie ma się co dziwić.Pozdrawiam serdecznie i do następnego razu choćby na sklepie internetowym!Pan w okularach z białym plecakiem :)

Byłem tam pierwszy raz (za lemoniadą Tarchun) i nie ostatni. Raczej duży wybór produktów. Raczej gdyż oko nie przyzwyczajone do produktów i etykiet mimo pewnej znajomości języka rosyjskiego. Ale wyszedłem zadowolony z zakupów. Na pewno wrócę. Polecam skosztowania smaku bliższego sąsiedzkiego wschodu.

Ryby , ryby i jeszcze raz ryby oraz przetwory na bazie ryb . Fajny mały sklepik - odwiedziłem z ciekawości, aby zobaczyć co można ciekawego w nim kupić . W różnych programach podróżniczych jak i kulinarnych dużo mówi się o rybach suszonych ( w tamtych terenach ) sklep to potwierdza. Poza rybami można dostać tradycyjne produkty ze wschodu. A dla prawdziwych fanów- słonina w różnych odmianach ( łącznie z peklowaną).Na miejscu jest możliwość zaparkowania samochodu .