CENTRUM WYPOCZYNKU BYSTRE

Weszliśmy do hotelu w okresie ferii. Niestety restauracja była gotowa tylko dla niewielu gości hotelowych i nie można było zakupić nawet kawy i jakiegoś ciasta. Nie polecam. Końcówka ferii a oni nie przygotowani. Teraz widzę, że się otworzyli ale my już mamy po feriach.

Moja opinia nie dotyczy samego ośrodka, ale serwisu jaki oferuje ośrodek i podejście do rozwiązania problemu.W dniu dzisiejszym ( 31 styczeń 2022r ) zadzwoniłem do ośrodka, z pytaniem czy wyciąg jest czynny, a w szczególności interesowała mnie trasa p lewej stronie, ze wzglądu na trudność trasy zjazdowej. Otrzymałem informację że tak, wyciąg działa i mogę przyjechać, ale jak chcę wjechać na samą górę to tylko na swoją odpowiedzialność, bo trasa tam nie jest przygotowana. Ok. jasne zasady.Przyjechałem o godzinie 13:30, kupiłem karnet 4 godzinny z nielimitowaną ilością wjazdów. Wszystko byłoby dobrze, gdyby wyciąg ciągle się nie psuł. Przez godzinę ( to jest do 14:40 ) wyciąg zepsuł się 3 razy i za każdym razem trzeba było czekać ponad 15 minut aby go uruchomili. Reasumując w ciągu godziny wyciąg działał mniej niż 15 minut.Zrezygnowałem z jazdy, gdyż co to za uciecha stać w kolejce i czekać aż ruszy wyciąg, tym bardziej że minuty karnetu lecą, a wyciąg stoi. Poszedłem do Pana w kasie i otrzymałem informacje że on jest tutaj od sprzedaży biletów, to nie jego wina i nic na to nie poradzi. Poszedłem wiec do ośrodka i tak miła Pani w recepcji wręcz zwaliła mnie z nóg. Na moją skargę i informacje że w ciągu godziny zjechałem tylko 3 razy z samej góry, usłyszałem odpowiedź, że to moja wina, bo jak bym zjeżdżał od połowy to bym zjechał więcej razy ( Bareja? ). Na pytanie, jak w takim razie chcą rozwiązać problem, Pani powiedziała ze mogą mi przedłużyć karnet. No tak ale jak w jednej godzinie wyciąg chodzi tylko 15 minut, to aby faktycznie wykorzystać 4 godzinny karnet na jazdę, moja karta musiałaby być czynna przez 16 godzin to jest do 6 rano następnego dnia. A więc nie realne. Na sugestie że może w takim razie bym dostał voucher na 4 godzinny karnet do wykorzystania w innym terminie, Pani nie chciał się zgodzić. Nie wspomnę już że o zwrocie pieniędzy też nie było mowy. Reasumując: NIE POLECAM TEGO MIEJSCA. Obok , Wańkowa, Laworta czy Gromadzyń, tam wyciągi chodzą i nie ma takiego traktowania przez obsługę.

Miejsce godne polecenia ze względu na położenie. Jeżeli ktoś chce odpocząć w ciszy i spokoju w otoczeniu przyjaznej i przemiłej obsługi to serdecznie polecam.

Trochę niedociągnięć jeśli chodzi o infrastrukturę, ale wszystko to nadrabia super obsługa hotelu.

Byliśmy z żoną niedawno,wielkie rozczarowanie, proszę nie sugerować się zdjęciami i folderami,w pokoju było zimno spaliśmy w dresach i nieprzyjemne trąci PRL-em,jedzenie szwedzki stół to kompletna porażka ,widok na góry to chyba żart, gorąco nie polecamy

Pokój z widokiem na góry" w hotelu to jakieś nieporozumienie. Zdjęcia które zostały przedstawione na booking'u przedstawiały zupełnie co innego niż w rzeczywistości. Może i w pokoju było w miarę czysto

Spedzilismy tam Sylwestra 2021/22.Na zawsze pozostanie w naszej pamięci.Pojechaliśmy grupa i nie zawiedliśmy się.Sama dekoracja hotelu wymagałaby aktualizacji, ale przemila obsługa i przepyszne jedzenie zrobiły swoje. Do tego za 3 noce zapłaciliśmy 890 zł za osobę.Dziekujemy szczególnie p. Grażynce, p. Gosi i p. Mateuszowi.Juz myślimy kogo jeszcze wziąść ze soba w przyszłym roku

Miejscówka z dużym potecjałem. Ciekawa lokalizacja. Ale jeszcze dużo pracy i pieniędzy potrzeba żeby to miejsce doprowadzić do pełni możliwości.

WiFi z drewna , drzwi od prysznica wyleciane balkon z nawiasu też , po mimo jasno podkreślonej ciszy nocnej duża większość gości drze się i imprezuje w niebogłosy nie dając innym spać , brak windy co sprawi problem osobom niepełnosprawnym , gniazdka już dawno nie naprawiane odczepiają się od ściany i są przy tym blisko łóżek co jest niebezpieczne , jedzenie dobre i widoki spoko. Osobiście nie zagoszczę tam 2 raz