MODUS STYLE

Sklep znam bardzo dobrze mieszkam bardzo blisko i bardzo często byłam jego stałą klientką. Jestem pewna że te panie mnie kojarzą tak samo dobrze jak ja kojarzę je. dwie brunetki i jedna blondynka. Niestety spotkała mnie dziś bardzo niemiła sytuacja. Jakiś czas temu kupiłam w ich sieciówce sukienkę koło tomeksu, jedna z ekspedientek nie zauważyła klipsa . Gdy zorientowałam się co się stało poszłam do znanego mi sklepu z prośba o zdjęcie klipsa wiedziałam że panie mnie kojarzą więc liczyłam na pomoc z ich strony. A usłyszałam ze „ja tego Pani nie ściągnę bo nie wiem czy Pani tego nie ukradła” wmurowało mnie!! Na sklepie były wtedy dwie panie brunetki. Zdenerwowana Poprosiłam w takim wypadku o zaświadczenie od pani sprzedawczyni że odmawia mi z ciągnięcia klipsa z takiego powodu na co usłyszałam ze „Ona mi nie wystawi takiego zaświadczenia bo NIE MUSI” I to już nie chodzi o sukienkę bo koniec końców to udało się załatwić tylko o podejście sprzedawcy do stałych klientów. Mogą Państwo być pewni ze to nie pozostanie bez echa I że wszędzie gdzie tylko się da będę informować ludzi że pracują u was panie które nie chcą ponosić odpowiedzialności za swoją prace za to bez skrupułów bezczelnie oskarżają klientów o kradzież

Bardzo potrzebna usługa - można napełnić balony helem, warto podejsc z dziećmi:)

Niestety ale po raz kolejny uważam że jedna z Pań pracujących jest bardzo nie miła dla klienta. Jeżeli faktycznie chce się zamknąć 10 minut przed godziną podana na drzwiach to można przekręcić kluczyk w odpowiedniej chwili a nie powtarzać klientowi który wszedł po jedna konkretną rzecz i wybrał w minutę że się zamyka i ma się już wyjść . Nieprofesjonalne ,pełne pretensji w głosie komentarze .