Kwiaciarnia GROTA

Bukiety na każdą okazję, ślub, imieniny a nawet tą najsmutniejszą czyli pogrzeb.Zdaję się zawsze na Panie i otrzymujeębpiękne bukiety.

Pan sprzedawca bardzo niesympatyczny. Obsluzenie z łaską i kręceniem głową. Zapakowanie 3 pojedynczych kwiatów w folię stanowi nie lada wyzwanie. Bo przecież Pan musi punktualnie wyjść do domu i ktoś osmiela się mu przeszkadzać - mimo ze do zamknięcia ponad 15 minut. No bardzo przepraszam - więcej moja noga tam nie postanie. Bardzo nieprofesjonalnie - sprzedawca do wymiany, bo tak niskiego standardu obsługi klientów dawno nie widziałem - nie polecam !

Z całego serca polecam. Zamówiłam bukiet ślubny (i nie tylko) na ostatnią chwilę, wysłałam swoje inspiracje, a efekt końcowy był po prostu fenomenalny! Kwiaty długo wytrzymały bez wody w naprawdę upalny dzień, a sam bukiet był naprawdę dobrze wykonany i zgrabnie siedział w dłoni.Zamówione korsarze oraz kwiaty do butonierek również wyglądały przepięknie. Bardzo dziękuję za upiększenie nam tego dnia!

Obsługa była bardzo nieuprzejma. Pani od progu na mnie burczała. Chciałam skomponować jakiś ładny bukiet, ale ze strony kwiaciarki nie otrzymałam absolutnie żadnej pomocy ani podpowiedzi. Chyba że wg sprzedawcy bukiet mieszany wyjaśnia wszystko.Ostatecznie kwiaty wyglądały w miarę ładnie bo wybrałam róże i gerbery, ale taka jakość obsługi jest dla mnie niedopuszczalna.Nigdy więcej tam nie pójdę i nikomu nie polecam.

Szczerze nie polecam tej kwiaciarni. Po pierwsze fatalna obsługa, starsza Pani była bardzo niemiła, była w stanie od razu popsuć resztę mojego dnia. Nie potrafiła ona kometnie doradzić, była opryskliwa i kolokwialnie rzecz ujmując po prostu chamska, takie osoby nie powinny mieć bezpośredniego kontaktu z klientami. Drugą sprawą jest jakoś usługi, bukiet z żywych kwiatów za 100zł nie był wart swojej ceny. Cena nie idzie w parze z jakością, po dłuższym namyśle wylądował on w koszu na śmieci, bo było mi wstyd podarować go bliskiej osobie. Więcej nie odwiedzę tego miejsca, a innym polecam także je omijać. Nawet gdy ktoś jest pod ścianą i jest to jedyna otwarta kwiaciarnia w pobliżu - nie warto.

Wiele razy korzystałem z usług GROTY i za każdym razem pełnia szczęścia.Panie nie są stereotypowe i potrafią wykazać się kreatywnością.Dzisiaj miałem odebrać wiązankę.Jadąc ruchomymi schodami od razu ją zobaczyłem,była śliczna,długo ją podziwiałem, nie można było się na nią napatrzeć.GROTA potrafi spełnić każdą zachciankę.Gorąco polecam.

Pan obsługujący nieprofesjonalny , jakby miał pretensje że wogole ktoś śmiał przyjść do kwiaciarni i mu przeszkadzać. Długo czekałam aż zechce łaskawie mnie obsłużyć, choć w kwiaciarni byłam tylko ja. A kwiaty? no cóż zanim zdąrzyły się rozwinąć to zwiędły . Wychodzi na to że nieprzyjemna atmosfera jaka panuje w kwiaciarni ma wpływ również na Bogu winne rośliny. Będę omijać szerokim łukiem:/

nie za bardzo wiem ,jak mam się odnieść do zarzutu że kwiaty były za ŚWIEŻE.Oferta tulipanów w naszej kwiaciarni na co dzień jest bardzo szeroka a tym bardziej na dzień kobiet. Nie oferujemy tulipanów w stadium rozwoju nie pozwalającym na określenie ich koloru, co sugerowała klientka. Klient na ogół sam wybiera kwiaty z których tworzymy bukiety, więc chyba kupując najmniej rozwinięte tulipany też miał dobre i szczere chęci, żeby bukiet jak najdłużej cieszył obdarowaną osobę.Pozdrawiam i życzę Pani więcej optymizmu i radości, żeby Pani mogła i potrafiła się cieszyć z otrzymywanych prezentów

Kilka miesięcy temu potrzebowałem bukiet na rocznicę. Pełen pozytywnej energii wszedłem do tej kwiaciarni i w 5 minut, jakby wyssało ze mnie cały humor. Nie dość, że kilka minut czekałem, aż Pani tam sprzedająca raczyła wyjść do klienta, to sama procedura tworzenia bukietu okazała się być jeszcze większą porażką. Chciałem ładny mały, estetyczny bukiecik za ok. 30 zł. To co dostałem daleko od rózgi nie stało. Pani tam pracująca była strasznie chamska, wiecie jak prlowska baba w urzędzie, albo służbie zdrowia. Musiałem sam jej doradzać jakie elementy i kolory dopasować... ona z myślą w głowie jak ktoś ma czelność mówić mi co mam robić, dodała zaproponowane dekoracje na odwal, w połowie je rwąc a elementy zieleni łamiąc, po czym tragicznie wszystko obwiązała wstążką, niszcząc przy tym kwiaty, zapytała czy ma tak być bo mnie to wgl się nie podoba. No dziwne, żeby się podobało jak podczas tworzenia polamała kilka badyli, odpadły płatki i pogniotła liście. Tragedia, z całego serca nie polecam. Za to polecam małą kwiaciarnie przy bramie portowej, gdzie jako asystentki pracują jakieś młode dziewczyny, tam przynajmniej obsługa jest miła i w gratisie można dostać ładne naklejane serduszko do kwiatków. A tutaj w gratisie dostałem popsuty dzień.