Melody Hostel

Hotel praktycznie na samym rynku w Poznaniu. Niska cena jak na taką rewelacyjna lokalizacje. Obsługa bardzo miła i pomocna. Hostel mały jak i pokoje w których brak telewizora, klimatyzacji czy też lodówki. Pokoje znajduje się na poddaszu, trzecie piętro ogólnie nadające się do remontu. WC wraz z prysznicem na korytarzu. Okna mało wygłuszające, słychać co się dzieje na zewnątrz gównie wszystko co dzieje spod sklepem na dole. Śniadania małe delikatne bez większego wybory oraz ciepłego posiłku. Brak parkingu, parkowanie przy ulicy lub płatny parking 30 zł/dobę.

Niestety rzeczywistość w porównaniu ze zdjęciami rozczarowuje. Za 100 zł od osoby to po prostu wielkie rozczarowanie. Ściany w pokojach brudne, z ubytkami, wykładzina okropnie brudna, łóżka okropnie niewygodne, czuć było każdą komorę w materacu. Przez ścianę wszystko słychać, a rano jakby myszy szurały.

Hostel znajduje się na starym Rynku. Czeka na nas miła obsługa, pokoje czyste o różnych standardach. Oferowane pokoje z i bez łazienek. Stały dostęp do ciepłych napoi. Recepcja czynna całą dobę. Idealne miejsce dla wycieczkowiczów lub chętnych spędzić romantyczną noc albo nocleg po spotkaniu biznesowym. Wszystko za rozsądne pieniądze.

Nocowałam kilka lat temu ale do dziś bardzo dobrze wspominam to miejsce. Idealna lokalizacja, świetnie urządzony, wnętrza pomysłowe i każde inne (to zawsze najbardziej cenię w hostelach!), czysty, obsługa bardzo pomocna i miła. Napoje, śniadanie, klimat - wszystko świetne! Ceny przystępne. Jedyny minusik to konieczność wdrapania się na poddasze ale jakość hostelu w pełni rekompensuje te trudy ;)

Już drugi raz jesteśmy w tym hostelu. Lokalizacja jest jak najbardziej dobra. Trzecie piętro, na co oczywiście byliśmy gotowi i nie jest to żadnym problemem. Pokoje ładne, zadbane, jedyny minus to łazienka (w prysznicu brak szyby). Troszkę zaniedbana.W pokoju malutki telewizor, niestety jeden pilot nie działał (co nie przeszkadzało aż tak bardzo), ale nie przyjechaliśmy oglądać telewizji. Śniadania ok, szkoda ze za cenę 15zl/osoba nie ma nic gorącego podanego.Najgorsze ze nie ma parkingu. Pani w recepcji poleciła jeden, pare minutek od hostelu, ale cena powala 50zl/ doba.Pare rzeczy do dopracowania, ale nie zmienia to faktu zawarto wrócić ;)

Pierwsze 20 minut po zameldowaniu zajęło nam wybijanie kilkunastu much, które przybyło do pokoju z nieprzyjemnie pachnacego zaplecza innego lokalu spod naszych okien . W jedynym oknie z moskitierą, które miało potencjał dostarczenia nam powietrza bez owadów, siatka na owady wyglądała raczej jak podarte rajstopy przez co jej skuteczność była nikła. Brudne ściany. Ogromny bałagan pod łóżkami, widocznie nie sprzątany długimi tygodniami. Kratka wentylacyjna masakrycznie zakurzona. Dywan poplamiony, odkurzony powierzchownie. Prysznic i klapa sedesowa z pęknięciami z których wyłania się brud. Przegięciem wszystkiego była jednak rozdarta dosłownie na 1/3 długości poszewka na kołdrę przez co dosłownie nie było pid czym spać bo w godzinach wieczornych nie było możliwości jej wymiany. Do tego brak parkingu, a szukanie miejsca na kilka dni w centrum to trudna sprawa. Lokalizacja dobra, przy czym do samego hostelu prowadzi kilkadziesiąt schodków i kilka sporych pięter (współczuję rodzicom z wózkami).

Zacznę od tego że pokoje na zdjęciach wyglądają bardzo ładnie wręcz zachęcającą po wejściu do pokoju jest wielkie rozczarowanie ..- tv nie działa kanały się zacinają i telewizor tak malutki że szok.-lazienka brudna , w brodziku znalazłam jakieś włosy tak jakby nie nie było sprzątane po przednich gościach-wifi nie działa w ogóle-brak papieru toaletowego-widok z okna na śmietnik-i wejście na 4 piętro z torbami maskaraNIE POLECAM !!! W OGOLE BO ZA TA CENE ŚMIAŁO MOZNA WYNAJĄĆ COS LEPSZEGO JEDYNY PLUS TO TYLKO DOBRA LOKALIZACJA .

Hostel w bardzo dobrej lokalizacji, tuż przy Starym Rynku. Na górę prowadzi 70 schodów. Bardzo pomocna obsługa. Pokój i łazienka czyste. Śniadania serwowane od godziny 8, ale na prośbę czy mogłyby być wcześniej, były już o 7:) w lobby dostępny telewizor, wygodne stoły, woda, kawa i herbata. W hostelu jest bardzo cicho i klimatycznie. Niestety, na zewnątrz w nocy ludzie hałasują.

Jakość i wygląd pokoju zarezerwowanego przeze mnie znacząca odbiega od tego co zastałem na miejscu. Pomijam już fakt, że hostel oferuje łóżko podwójne, natomiast na miejscu okazało się, iż takiego nie ma. W pokoju panował nieprzyjemny zapach, który był wyczuwalny po mimo całodniowego wietrzenia. W łazienkach również utrzymywał się nieprzyjemny zapach, w damskiej łazience dodatkowo na ziemi leżał porozrzucany papier. Jedyna zaleta hostelu to lokalizacja.

W skrócie: brud i smród.Brudne ściany. Ogromny bałagan pod łóżkami, ale też po kątach. Widocznie nie sprzątany długimi tygodniami, a jak już sprzątany to tylko na środku w najbardziej widocznych miejscach. Dywan poplamiony, odkurzony powierzchownie, na oko widać, że nigdy nie był prany. Prysznic i klapa sedesowa z pęknięciami z których wyłania się brud. Ściany malowane ostatnio pewnie 20 lat temu. Do tego brak parkingu. Lokalizacja dobra, przy czym sam hostel ma wpisana inna ulice niż w rzeczywistości (np. na stronie booking). Do samego hostelu prowadzi kilkadziesiąt schodków i kilka sporych pięter. Dodatkowo w pokojach, które zajmowaliśmy ze znajomymi śmierdziało kanałami, wietrzenie pokoi nic nie dało.Nie sugeruje się zdjęciami dodanymi przez hostel, nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.Nie polecam.Cena nie była wysoka, ale za taką cenę widzieliśmy dużo lepszych hosteli.Za to obsługa była miła.I wystrój bardzo klimatyczny.Sam hostel ma potencjał, ale ktoś naprawdę bardzo go zaniedbał. A już samo wysprzątanie go dałoby dużo.Ps. Polecam zmienić zespół sprzątający.