Ośrodek Wypoczynkowy ŁUKCZE

Co prawda domki są trochę drogie i ich wnętrze jest komunistyczne, ale dla tych widoków wieczorem warto wynająć go chociaż na dwie noce

wzielismy domek standard i troche brak tego standardu, domek mocny prl bo nawet talerze z tego okresu. Najwiekszym minusem jest brak kuchenki i uszkodzony domek: rozbite płytki na tarasie, dziura w podłodze w jednym z pokoi. Domki standard sa spoko jak sie przyjezdza na 1-2 dni ze znajomymi a nie na 3-4 z rodzina.

Miejsce wyznaczone pod kempingi, namioty, są też domki stacjonarne, restauracja na miejscu, czyste, obsługa pomocna w każdym momencie, kemping przystępny cenowo, niestety jedyny minus to sanitariaty, prysznice z zaslonkami nie kabiny i zamiast kibelka dziura na narciarza, na szczęście czesto sprzatane, reszta w porządku.

Domki Delux wyposażone elegancko, moskitiery w oknach, czysto i ładnie. Natomiast mniejsze domki widać, że dość wiekowe. Zaplecze gastronomiczne raczej słabe. W pobliżu sklep spożywczy otwarty w sezonie codziennie do 22:00. Na terenie ośrodka jedna restauracja w budynku recepcji, tam też kącik dla maluchów. Na zewnątrz plac zabaw i boisko do gry w siatkówkę przy plaży oraz kiosk z lodami, frytkami i piwem.Samo jezioro dosyć brudne, zamulone, nieprzejrzyste. Plusem jest łagodne zejście do wody w sam raz dla młodszych amatorów kąpieli wodnych. Jest molo do skoków dla młodszych (płytsza woda) i starszych (głębsza).

Nice and quiet place. There are 2 wooden houses for 2 ppl, several for 4, several for 6 ppl which are new and have kitchen. Other houses are older (6-8 ppl) and don't have a kitchen.There is wi fi. Unfortunately there is no microwave in the house for 2 ppl.The restaurant and bar don't have cappuccino, americano etc.The beach is clean, there are some trees that give a shadow.There is a stable nearby (500m) with availability to arrange a horseback riding lesson.

Oceniam tylko jedzenie, które pomimo wysokiej ceny w smaku jest mierne. Schabowy twardy, frytki mocno czuć fryturą, zestaw surówek składa się z małej porcji surówki z białej kapusty o wątpliwym smaku. Filet z dorsza przeciętny, chociaż za 42zł plus 16zł frytki i 7zł surówka to spodziewałem się lepszego dania.

Osrodek niedoinwestowany, kible w stylu PRL, jak jedziesz z dziećmi to szykuj się na przygody z toaleta. Spaliśmy na polu namiotowym, kiepskie jest to ze pole namiotowe jest centralnie przy ulicy. Każde auto przejeżdzające obok budzi Twoje dzieci śpiące w namiocie. A debili jezdzacych z prędkościami naddźwiękowymi jest tam mnóstwo. Pisk opon w sobotni wieczór to jedyny sposób na ruszenie z miejsca. Kiepski pomysl aby pole namiotowe bylo w tym miejscu.

Bardzo przyjemny ośrodek wypoczynkowy, spokojnie, blisko plaża, woda czysta i przyjazna obsługa. Naprawdę można tam wypocząć a i dla bardziej aktywnych też się znajdą zajęcia. Trochę uboga oferta gastronomiczna no i niestety pomost w opłakanym stanie ale i tak wracam z wakacji bardzo zadowolona.

Super miejsce na wypoczynek.Cisza spokój. Godziny nocne przestrzegane. Na campingu czyste sanitariaty. Obok dobrze zaopatrzony sklep. Można skorzystać ze stołówki z dobrym jedzonkiem. Jest plac zabaw z boiskiem do siatkówki. Polecam - będąc na campingu z rowerami nie ma się do czego przyczepić.

Byliśmy pod namiotem. Z minusów na początek: pole namiotowe blisko drogi, słychać mocno samochody, toalety daleko od pola namiotowego, brak kuchni, drogie jedzenie w bistro-bar. Ale plusów znacznie więcej. Pięknie zagospodarowany teren, zadbany, część nowych domków(stare takie sobie), super plac zabaw, czyściutkie toalety, codziennie sprzątane, ganialiśmy na bosaka bez przygód, małe dzieciaczki bezpiecznie raczkują po trawce, bliziutko plaża, bez problemu rozbiliśmy się o 22.00, super miejsce do wędkowania, sklepik obok bardzo dobrze zaopatrzony (można kupić zezwolenie na wędkowanie), ceny lepsze niż w dyskontach, punkt odbioru paczek, więc zamówiliśmy, to co zapomnielismy kupić przed wyjazdem, wspaniałe drzewa, super cień dla namiotów. Ośrodek na noc zamykany, ochrona pilnuje, można wypożyczyć rowerek wodny, drzewka przy plaży, można usiąść w cieniu i na trawie. Woda dosyć szybko staje się głęboka, więc ostrożnie z dziećmi, nie ma ratownika. Kaczuszki sobie pływają obok ludzi. Nawet zaskrońca widzieliśmy. Całość dobrze oświetlona, spokojnie nocą można dojść do toalet. Bardzo fajny pobyt. Dzieci zadowolone, chociaż musieliśmy wrócić wcześniej.