Muzeum Treblinka. Niemiecki nazistowski obóz zagłady i obóz pracy (1941-1944)

Przyrodniczo miejsce przepiękne, ale świadomość historii zmienia odbiór. Po zjeździe z trasy na drogę prowadzącą do Muzeum dostałam gęsiej skórki... droga do lasu,wybrukowana wprowadza niepokój. Polecam obejrzeć trzy krótkie filmy odtwarzane w budynku muzeum, jeszcze przed rozpoczęciem zwiedzania,a eksponaty będą jeszcze bardziej wzruszające.

Wstęp wolny, muzeum bardzo małe. Pomniki robią wrażenie, jednak okolica mogłaby być bardziej zadbana.

Co tu dużo mówić. Przynajmniej raz w życiu dorosły człowiek powinien się znaleźć w takim miejscu. Powinien zobaczyć miejsca pamięci po niemieckich obozach zagłady. Jeśli nie w Treblince, to w Bełżcu, Sobiborze, na Majdanku, czy Auschwitz-Birkenau. Fabryki śmierci, tworzone w ramach planowej akcji eksterminacji ludności żydowskiej. Trzeba znaleźć się w takim miejscu, żeby uzmysłowić sobie niepojęte wręcz wyrafinowanie ludzkiego okrucieństwa i niepojęty ogrom ludzkiego cierpienia. Ludzie ludziom zgotowali ten los, pod kryptonimem Reinhardt". Porażające."

Miejsce pamięci, nawet przy mojej wiedzy historycznej ciężko sobie wyobrazić jak to wyglądało. Polecam ściągnąć aplikacje interaktywna

Bardzo ważne miejsce pamięci, zadbane, ciekawe materiały. Polecam wizytę.

Bardzo ciekawe i zarazem smutne miejsce o którym warto pamiętać.Polecam każdemu, wybrać się w to miejsce i oddać hołd poległym tam osobom.

Miejsce działa na wyobraźnię i ukazuje jak okrutny może być człowiek wobec drugiego człowieka. Trzeba sięgnąć w najciemniejszy zakamarek umysłu aby wyobrazić sobie jak to wszystko wyglądało. Każdy powinien być w tym miejscu, aby uświadomić sobie do czego jesteśmy zdolni, aby osiągnąć swój cel.

Bardzo dużo chodzenia. Teren bardzo rozległy. Byłem pierwszy raz i przerosło to moje oczekiwania. Dobrze zarezerwować sobie około 3 godzin na zwiedzenie. Dobrze też mieć obuwie sportowe. Chodzenie po trawach (wykoszone, ale jednak), piaszczyste lub brukowe drogi na przemian, więc sandały to kiepski pomysł. Polecam obiekt, bo robi wrażenie i zachęca do myślenia