Jaworzyna Tour. Biuro turystyki

Obóz na Majorce (30.06-07.07) będę wspominać bardzo pozytywnie, a zwłaszcza dwie Panie z kadry, Panią Anne i Panią Gabriele, bardzo promienne, pomocne i pozytywne osoby które idealnie nadają się do tej pracy, mam nadzieje ze jeszcze raz je zobaczę na jakieś koloni❤️

Obóz z Hiszpanii córka będzie wspominała bardzo miło.Wyżywienia, organizacja a także kadra(p. Kinga, Aneta i p. Łukasz) zasługują na pozytywną opinię.

To już nasza 3 wycieczka szkolna z tym biurem.Wszystko przygotowane perfekcyjnie, dodatkowo bezpieczne i komfortowe autokary.

w tym roku byłam na swojej 7 kolonii w życiu z jaworzyny. Świetne biuro podróży, które zmieniło moje życie. Za każdym razem mogłam poznać nowych wspaniałych ludzi, w których skład wchodzą nie tylko uczestnicy ale i kadra. Warunki zawsze były dobre, a kadra wyrozumiała. Bardzo polecam❤️ Już 4 razy byłam w burzeninie, kadra za każdym razem świetna (no może prawie), program ciekawy.

Najlepsze biuro z jakim można pojechać jeżdzę z Jaworzyną od 3 lat i nie mam zamiaru przestać. Kolonia bardzo ciekawe nie da się tam nudzić wspaniali wychowawcy a zwłaszcza kierownik. Atmosfera oraz ludzie których tam poznałam nie znikną z mojej pamięci na dobre. Najlepsze kolonie o który nawet nie da się śnić. <3

Od lat korzystamy z usług tego biura w zakresie organizowanych ferii i kolonii dla naszych dzieci, teraz już w grupie młodzieży. I jesteśmy nadal zadowoleni z ich usług.

Córka ocenia wyjazd ogólnie jako udany, program obozu ciekawy, kadra wychowawców jednak w odbiorze nieprzyjemna. Córka lat 13 była na obozie w Polsce. Nie do zaakceptowania jest fakt, że kadra wychowawców pozwala dzieciom palić papierosy ( za zgodą) na terenie przy ośrodku i nie zwraca uwagi na ten fakt a wręcz pozwala wyść i zapalić.

Kolonia nie spełniła moich i syna oczekiwań. Mój syn został odebrany po 3 dniach pobytu w Burzeninie (wcześniej już był na kilku obozach z innymi biurami z których był bardzo zadowolony). Powiedział, że było nudno....Po pierwsze organizatorzy powiedzieli, że nie zapewniają wody, picie jest przy posiłkach. Prośba o zakwaterowanie z kolegą nie została uznana, dzieci mają cały czas dostęp do telefonu i grają na nich do bardzo późna.Wydaje mi się, że kolonie w takim stylu przechodzą już do lamusa, czasy się zmieniają i warto by iść z duchem czasu.