Projects Abroad Polska

Jestem bardzo rozczarowana swoim projektem medycznym w Kathmandu, jak i podejściem tej firmy do wolontariusza.W pierwszej kolejności pragnę wskazać, że placówka, do której zostałam skierowana, nie spełniała podstawowych standardów sanitarnych i naruszała wszelkie warunki wykonywania działalności leczniczej.Stosunek lekarzy i pozostałego personelu medycznego do wolontariuszy był zaskakująco negatywny. Wolontariusze zbywani byli z gabinetów pozornym brakiem pacjentów czy przerwą lunchową lekarza. Pomimo prób nawiązania kontaktu i zainteresowania procesem terapeutycznym w znakomitej większości czasu traktowana byłam jak ktoś, kogo obecność w gabinecie jest dla lekarz niekomfortowa. Taka opinie podzielali również inni wolontariusze z Australii, Japonii, USA czy Niemiec.Z ubolewaniem stwierdzam także, że podstawowym standardom uchybiały warunki panujące w obiektach noclegowych zapewnionych przez Projects Abroad. Wbrew dostępnemu na miejscu regulaminowi" nie były zapewnione nawet podstawowe racje papieru toaletowego. Po dwuosobowym pokoju