Camping nr 107 'Ara'

Byliśmy tam wczoraj. Ogólnie pole namiotowe w dobrej lokalizacji. Knajpka na polu też ok. Ceny przystępne, powiedzmy średnia nad Bałtykiem. Teren w miarę równy i częściowo zadrzewiony. Sanitariaty stare ale czyste. Największy mankament to prysznice bez możliwości regulacji temperatury wody. Masakra...człowiek wraca z plaży a na głowę leci tylko wrzątek...prysznic bez rączki leci ze ściany i tyle. Spróbujcie wykąpać dziecko. Także słówko do właściciela. Jest OK ale z prysznicami musicie coś zrobić.

Jeden z niewielu kempingów na pomorzu gdzie nie stoisz jak przed świętami na parkingu Auchan. Miejsca masz tyle ile potrzebujesz. Infrastruktura jest wystarczająca. Nad morze 5 min przez lasek i wydmę. Ceny normalne. Odniosę się do opłaty za prąd, którą ktoś głupio poniżej krytykuje. 1kW energii kosztuje w taryfie C11 2,5 pln. A to nie jedyna opłata. Płaci się za moc przyłączeniową, trzeba zbudować i utrzymać infrastrukturę przesyłową itp. Dzisiaj ludzie na kemping przywożą lodówki, grille eletryczne, klimatyzatory, farelki i bóg wie co jeszcze. Dla mnie to normalne że trzeba płacić. Kwota dzienna za samochód z przyczepą dla rodziny 2+2 to zgodnie z cennikiem około 130 pln. Ludzie macie 7 dni urlopu za niecałe 1000 pln. To dużo nad Bałtykiem? Serio? Polecam to miejsce w 100%. Lokalizacja super. Klimat na kempingu rewelacyjny. Reszta zależy od Was.

Cena podłączenia do prądu w roku 2023 to jakiś kosmos. 25zł za dzień, na polu namiotowym, na wakacjach. Ludzie tyle nie płacą w swoich gospodarstwach domowych podczas normalnej egzystencji a gdzie dopiero na wakacjach, które mniej lub bardziej spędza się aktywnie. Ktoś ewidentnie odleciał. Przedsiębiorcy - jesteście współwinni napędzającej się inflacji podnosząc ceny grubo ponad swoje rosnące koszty.Na uwagę zasługuje również jeden sanitariat na tak wielkie pole campingowe. Od kiedy obecny dzierżawca przejął biznes, zamknięto drugi sanitariat i nie zrobiono kompletnie nic aby go uruchomić. Ten sam los spotkał kuchnie polową, która była świetna a teraz stoi otaśmowana" aby do niej nie wchodzić. Wycięto krany oraz zlewy a miejsce stoi nieużytkowane. Z naczyniami czy też do sanitariatów trzeba iść blisko 300 metrów! W nocy po ciemku bo większość lamp nie świeci.Przyjeżdżamy tutaj od kilkunastu lat

Miejsce spoko prysznice toalety ok .Sporo miejsca nawet w sezonie.. Jednak trochę cena troche spora jak za pole namiotowe ..

Bardzo fajny camping . Cisza i spokój problematyczne może być podłączenie do prądu Zbyt mało skrzynek do których można się podłączyć. Bardzo duży minus w toaletach Pani sprzątająca najpierw mopem myje podłogi , a potem takim brudnym wyciera klapy toalet , wiec radze nie siadać

Jedzenie na 5 gwiazdek , Świerże i w przystępnej cenie. Polecam lokal z jedzeniem. 2 dorosłych i 2 dzieci 7,8 lat.

Bardzo fajne pole namiotowe z domkami. Teren trawiasty, równy, podzielony szpalerami drzew by każdemu zapewnić cień. Można się rozstawić na słońcu, w cieniu, jak kto lubi.Na polu dodatkowo stoją krany z pitną wodą, przyłącza prądu, jest boisko do siatki, atrakcje dla dzieci i mały bar/bistro z lodami i innymi pysznościami.Pole bardzo duże ogrodzone siatką, ciche i bezpieczne - obsługa dba o ciszę, sanitariaty są w osobnym budynku, prysznice są dodatkowo w innym budynku (z ciepłą wodą w cenie noclegu).Noc spokojna, słychać tylko szum morza. Przyjemne miejsce na nocleg.Do morza bliziutko, urokliwą drogą przez las.Przy okazji pozdrawiamy przesympatyczną Panią z obsługi Recepcji.Dodajemy 107-kę ARĘ do naszych ulubionych kampingów nad morzem.

Kemping położony przy deptaku wiec jest dość głośno. Sanitariaty czasy świetności mają dawno za sobą w toaletach brak papieru i mydła do rąk. Nie miałabym z tym problemu gdyby nie fakt ze za dwie osoby z namiotem zapłaciliśmy 80 zł za noc