SP ZOZ MSWiA w Krakowie

Wspaniały oddział ortopedyczny . Bardzo kompetentni , wyszkoleni lekarze . Bardzo dobra opieka ze strony pielęgniarek jak pacjent jest przyjęty na oddział . Wspaniała opieka po operacji - cotygodniowa kontrola . Dziękujemy serdecznie Doktorowi Zachariasowi i Doktorowi Ziarjo . Wszyscy lekarze bardzo dobrze ze sobą współpracują . Wszyscy są bardzo wykwalifikowani . Można im zaufać .

Chciałem podziękować wszystkim lekarzą pielęgniarkom za wspanialom opiekę na oddziale chirurgii ogólnej czułem się jak w prywatnym szpitalu czysto miło aż miło było spędzić czas na tym oddziale po operacji pozdrawiam cały zespół życzę wszystkim samych sukcesów zawodowych

Miałam tą przyjemność" Być jedynie na Izbie przyjęć i w recepcji ale już po tym można szybko stwierdzić jakie panuje tu podejście do pacjenta. Przyszlam z skokami tętna w czasie spoczynku a spotkałam się z szyderstwem i sugerowaniem mi zażywania różnego rodzaju substancji... Drodzy doktorzy

Przyszedlem na SOR chirurgii/ortopedii 6 lutego 2023 ze zranieniem (otwarta rana 1cm x 1cm, glebokosc 3-4cm) w okolicy kolana (sruba po rekonstrukcji ACL wyszla z kosci, przebila skore i wypadla). Lekarz powiedzial ze on to nic z tym nie zrobi i smieje mi sie w twarz ze czego ja w ogole oczekiwalem, ze cyt. „przeciez nie zacznie mnie teraz szyc”. Nie zdezynfekowano rany, nie zalozono opatrunku, nie zrobiono kompletnie nic. Lekarz nawet nie spojrzal na rane (nawet nie mialem okazji podwinac nogawki spodni) tylko slownie mnie atakowal, szydzil i sie wymadrzal. Lekarz kpil, ze powinienem z tym isc do chirurga ktory mnie operowal 7 lat temu, a bylo to w Poznaniu. Zdaniem lekarza powinienem z otwarta rana, o polnocy, jechac do Poznania zeby tam mi to zdezynfekowali woda utleniona i zalozyli porzadny opatrunek. Wyszedlem bez otrzymania jakiejkolwiek pomocy, z otwarta rana, narazony na zakazenie / infekcje i dodatkowo zdenerwowany docinkami i kpinami lekarza. Trzymajcie sie od tego miejsca z daleka, nic nie pomoga a tylko straca czas i popsuja nerwy.

Chciałam podziękować najlepszemu zespołowi lekarzy i pielęgniarek oddziału ginekologii za wspaniałą opiekę medyczną ,empatię i uśmiech . Dziękuję również za opiekę pani anestezjolog i paniom pielęgniarkom na bloku operacyjnym które potrafiły rozładować mój stres uśmiechem i dobrym słowem .Czułam się naprawdę zaopiekowana i wiedziałam że jestem w dobrych rękach .Codziennie wkładacie ogromne zaangażowanie i serce w swoją pracę za co bardzo dziękuję !

Z całego serca polecam odział ginekologii i położnictwa. Pracujące tam panie są najwspanialszymi kobietami jakie można poznać. Pełne ciepła, empatii, serdeczności oraz indywidualnego podejścia do pacjenta.

Byłam na oddziale ginekologicznym, od samego umowienia na zabieg wszystko było super, próba dodzwonienia się na oddział za pierwszą próbą, termin zabiegu w przeciągu kilku tygodni, pierwsza propozycja była za 2 tyg. Samo przyjęcie na oddział odbyło się szybko, bardzo rzetelna rozmowa kwalifikacyjna, przygotowanie do zabiegu, sam zabieg bardzo sprawny, opieka po nim bardzo życzliwa. Teraz po wizycie kontrolnej okazało się, że wszystko zostało zrobione poprawnie a nawet więcej. Bardzo dziękuję całemu personelowi.

Bylem na oddziale covidowy. Uratowano mi tutaj życie. Jest to bodaj najlepszy odział covidowy w Krakowie. Jestem bardzo wdzięczny lekarzom i całej obsłudze! Jedyna porażka jaka tu jest to internet nie ma wifi! A jak zapłacisz za wi-fi to przedkość jest 2. I żadnej strony nie da sie wyświetlić. Internet to wielkie oszustwo. No ale to szpital a nie Sheraton tutaj sie ratuje ludzki życie. Pozdrowienia dla dwóch pielęgniarek dobre osoby na właściwym stanowisku i z chumorem do pacjenta. Uratowano mi tutaj życie miałem niewydolność płuc jako powikłanie po covidzie leczonym samemu w domu. Załączam kilka zdjęć ze szpitala.