Piekarnia Hert

Wyjątkowo niemiła i naburmuszona obsługa. Odechciewa się zakupów. Szczególnie starsza Pani w okularach. Radzę omijać szerokim łukiem, parę metrów dalej piekarnia Julka z zawsze uśmiechniętą obsługą.

Super obsługa Pani Karoliny i Pani Wiktorii

Bardzo nie miła i opryskliwa obsługa. Pani w ciemnych włosach mimo, ze stałam już przy kasie odebrała telefon a mnie zlekceważyła. Za każdym razem gdy proszę o pół świeżej chałki próbują mi wcisnąć starą uciętą mimo, że moja prośba jest inna i chamsko mi odpowiadają. Pieczywo dobre ale opinię niszczą pracownice, które tam pracują.

Jak dla mnie pieczywo bardzo smaczne. Ceny w ciągu roku podniesli 3 razy.. Na początku były dość atrakcyjne teraz są jedynie akceptowalne. Zdecydowanie lepsze pieczywo niż w Julce, szczególnie dobre bułki. Polecam również żytni chleb z czarnuszką. Wyroby cukiernicze stosunkowo dobre, ceny oczywiście mogłyby być niższe. W lokalu można również napić się dość dobrej kawy, cena stosunkowo dobra. Próbowałem dogadać się z kierownictwem w sprawie jakichś kart lojalnościowych ale w ogóle nie bylo zainteresowania wręcz totalne lekceważenie klienta. Obsługa dość często się zmienia, ostatnio jest na przyzwoitym poziomie. Do oceny 5 trochę brakuje, ale z czystym sumieniem mogę dać 4.

Ja tam bardzo lubię Panie które obsługują, zwłaszcza Panią w krótkich czarnych włosach, Pani w blondzie z grzywką tez jest w porządku, zawsze pożartujemy i porozmawiamy chwile. Piekarnia tez okej, kawka dobra ceny jak wszędzie.

Od wejścia obsługa atakuje pytaniami co podać a jak śmiesz potrzebować chwile zeby się zastanowić Panie zachowują się jak obrażone. Prychaja, fukaja i są strasznie aroganckie. Może warto pracownikom przypomnieć ze nie pracują za karę.

Zawsze smaczne, świeże pieczywo i ciasta, sprawna i miła obsługa.

Rogalik twardy jakby z wczoraj, obsługa niemiła.

Zawsze jest to po co przychodzę, obsługa miła, ale może miałem szczęście patrząc na inne opinie :)

Zwykle bardzo dobre pieczywo lecz ostatnio dostałam croissant ewidentnie nieświeżego… Zawsze powinno być podawane pieczywo z tego samego dnia. Poza tym irytujące jest jak człowiek ledwo wejdzie i już „co podać?!”. Niektóre panie miłe lecz dla innych to mają problem że ktoś w ogóle wejdzie najwidoczniej skoro najlepiej nawet się nie rozglądać.