Pensjonat Koral

Bardzo fajna i spokojna miejscowość, w której znajduje się nocleg. Pani właścicielka bardzo miła i sympatyczna osoba. Pensjonat znajduje się na szlaku Green Velo i jest idealnym miejscem na nocleg dla rowerzystów jak i osób, które chcą odpocząć w ciszy. W lokalu jest czysto. Minusem jest brak ręczników - które powinny być nawet kosztem większej ceny za nocleg. W odległości 100m znajduje się sklep spożywczy. Właścicielka prowadzi również bar, który jest oddalony o ok. 50m. W barze można kupić piwo,wino, czipsy, napoje itd. - bardzo niskie ceny jak na bar.

Bardzo fajne miejsce na wypad z kumplami. Polecam

Pokoje czyste i schludnie urządzone z własną zadbaną łazienką. Polecam zamówić śniadanie, wszystko przygotowywane przez właścicielkę, skądinąd bardzo miłą Panią. Miejsce dobre dla podróżujących rowerem, jest pomieszczenie do ich schowania.

Nocleg przyjazny rowerzystom podróżującym Green Velo. Ceny bardzo przystępne, warto kupić śniadanie - jest pyszne. W pokoju czysto i komfortowo.

Bardzo miła Pani gospodyni

Ocena:Obsługa 2,5/5 czasem niezbyt sympatyczna, chodzi mi o sposób.wyrażania się.Okolica 1,5/5 pensjonat położony jest przy sklepie, do tego zaś przychodzą miejscowi po alkohol, niestety czasem bywało tam głośno. Przy sklepie jak i przed pensjonatem na ławkach pod parasolami przesiadywały dzieci, co myślę ,że nie powinno być dozwolone.Jedzenie 4/5 niekiedy były to dosyć smaczne potrawy z tego rejonu, dlatego właśnie taka ocena.Pokoje 3/5 nie jest to coś nadzwyczajnego, pod jednym łóżkiem leżały śmieci. Pokoje trochę zakurzone, ale były nawet OK.Cena 2/5 za taką cenę, chodź nie była ona z kosmosu ale za nią można by było lepiej się zakwaterować.Jak teraz jest-nie wiem. Byłam z okoła 2 lata temu więc mogły zaść zmiany.

Wyposażenie - jest ciepła woda, aneks itp. Łóżka i inne elementy nadgryzione zębem czasu (w większości sprawne:)). Obsługa miła, ale prostolonijna i tylko dla klientów (właściciele zwracają się tak do siebie, że nieprzyjemnie słuchać). Spory kompleks, zielona i spokojna okolica. Względnie tanio.

Super miła obsługa, uratowali noclegiem i kolacją o godzinie 22 w majówkę, bardzo polecam!P. S. Śniadanie też ekstra, full wypas, grzane bułki z serem żółtym, 'oko bizona', dżem winogronowy własnej roboty (bardzo polecam!), wędliny, sery, miód warzywa, kawa, herbata, a nawet kakao. Naprawdę warto!

Świetne miejsce na wypoczynek po dniu nawijania kilometrów na dwa koła. Gościłem w tym miejscu przy okazji jesiennego wypadu motocyklowego i byłem w pełni usatysfakcjonowany pobytem. Nocleg w oddzielnym budynku na terenie niemałej działeczki, miejsce na motocykl pod samym wejściem do domku, wokół cisza i spokoj.. Wszystko czego potrzeba w podroży! Pani właścicielka przemiła kobieta, bardzo elastyczna w dostosowywaniu godzin serwowania przygotowywanych przez siebie posiłków, a tu należy dodać, że gotuje wyśmienicie!!! W dzień wyjazdu w gratisie załapałem się na dodatkowe ciasto, przygotowane na rodzinną impreze, równie pyszne jak dania obiadowe. Wyjechałem stamtąd wypoczety, najedzony i z dobrymi wspomnieniami. Czyż nie o to własnie chodzi?! Serdecznie polecam to miejsce!