Kemping Krystyna Noclegi Domki drewniane Pokoje gościnne Pole namiotowe Domki letniskowe

Dzień dobry wszystkim zainteresowanym. Ośrodek totalna porażka z powodu składu budowlanego oraz siedziby Służby Utrzymania Czystości Miasta. Niedziela 8 rano firma budowlana ładuje rusztowania na samochody w sposób róbmy to jak naj głośniej. Zwrócenie uwagi firmie i bardzo nie miłym właściciela skończyło się wymiana zdań. Firma sprzątająca o 4 rano uruchamia dmuchawy do liści w celu sprzątania chodników z piasku. Jedno wielkie nie porozumienie ośrodek wypoczynkowy z takimi atrakcjami, szkoda tylko że gwiazdek nie można dawać na minus ponieważ zachowanie właścicieli, a w szczególności starszej pani jest tak karygodne, że nie da się zniżyć do ich poziomu żeby spróbować podjąć jaką ko lwiek konwersacje.

Pięć gwiazdek to tylko dlatego że w miejscowościach nadmorskich za te pieniądze nie mógłbym się kamperem postawić nawet na parkingu. Zgadzam się z niektórymi opiniami, tylko wybór należy do każdego z osobna. Obok za płotem jest inny kamping. Jak się ma wszystko swoje i to naprawdę funkcjonuje to polecam.

Miejsce wygląda na bardzo zaniedbane.Brakuje tam dekoracji i porządku.Aktualnie trwa tam przebudowa innych domków.Od rana do wieczora możemy słyszeć patologiczne zachowanie Ukraińców którzy tam pracują.Nie rozumiem dlaczego te prace nie były wykonywane wcześniej.O nie kontaktującej z światem właścicielce nie wspomnę.Nikt nie kazał otwierać Pani agroturystyki jeśli klient to wróg.Właściciel jako tako w porządku ale widać z góry że to cwaniak.Woda z kranu brak ciśnienia i śmierdzi jakby metalem ale przynajmniej jest ciepła.Nikt się nie spodziewał luksusów w tej cenie ale do zadbanego miejsca bardzo daleko.

Super miejsce na odpoczynek, niedaleko do plaży, do parku oraz do portu. Rewelacja

Tak kiepskich warunków na campingu nie widziałam już dawno. Na całym polu namiotowym bałagan nie z tej ziemi: jakieś konstrukcje stalowe, piach wszędzie piach, że nie da się wrócić czystym z prysznica, wszędzie folie, tapczany, wszystko! WC to czysty PRL. Ubikacje 2 damskie - na całe pole! Mogłyby być trzy, ale w jednej nie ma drzwi i stoi tam zgrzewka po piwie - naprawdę wstyd. W prysznicach pęknięte kafelki, w większości źle działające słuchawki. Wieczorem z powodu niskiego ciśnienia ciężko spłukać ciało, a co dopiero długie włosy (kobietom z takimi w ogóle odradzam to pole, chyba że chcecie płukać włosy w morzu). Najgorzej jest po deszczu, podłoga w WC jest zrobiona poniżej gruntu, dlatego bez wysokich kaloszy nawet nie ma co wchodzić bo zalewa woda, która sięga powyżej kostek. Plac zabaw jest bardzo zaniedbany, stare huśtawki nie pamiętające już czasów świetności. W porównaniu z sąsiadującymi domkami i polami, w których jest czysto, schludnie nie wspominając o dodatkowych atrakcjach np. trampolinach, na te na campingu U Krystyny" aż strach wysłać dziecko. Nie poprawia sytuacji właścicielka

Bardzo duże pole, ale widać, że robione na odwal się " nierówno i między drzewami. Wszędzie piach

Pole wygrywa przede wszystkim ceną. Jest to najtańsze pole na wybrzeżu.PLUSY:+ cena+ atmosfera, klimat, ludzie (brak wrzeszczącej młodzieży, pole nastawione na rodziny z dziećmi, miłośników przyczep i kamperów w średnim wieku, cisza nocna przestrzegana)+ lokalizacja (cisza i spokój, okolice jeziora, brak hałasujących sąsiadów za płotem i odgłosów z miasteczka)+ wszystko na miejscu (prąd bezproblemowo, woda pod prysznicem zawsze ciepła , czyste, murowane, ciepłe sanitariaty, plac zabaw dla dzieci, kilka stanowisk do mycia naczyń, miejsce do zrzutu nieczystości z kamperów, wifi - śmiga na całym polu).MINUSY:- 3 kabiny męskie i 3 pisuary (choć zawsze posprzątane) to zdecydowanie za mało na tak duże pole- słabnące ciśnienie wody pod prysznicem (bywa, ze woda leci ciurkiem")- piach

bylem z zona dwa tygodnie na domku bylo super lazienka ciepla woda nie moge nic zarzucic mielismy ze soba tez pieska bez problemow wracamy w polowie sierpnia pozdrowqka dla krysi i obslugi nie mialem zadnych problemow pomocna we wszystkim ja tez jej maz pozdrawiam

Super miejsce w niskiej cenie, woda ciepła z normalnym kranem, fajna lokalizacja. Polecam.

Zatrzymaliśmy się na tym campingu w trakcie wyprawy rowerowej. Brakuje pomieszczenia gdzie stałby czajnik, lodówka. Mycie garnków pod zimną wodą. Brak papieru toaletowego, generalnie jadąc od Świnoujścia to pierwszy camping, który tego nie zapewniał. W tylnej części campingu dość ładnie, zielono, drzewa, ale jak się wjeżdża, to rzucają się w oczy pręty, stare fotele i jakieś graty, nie dodaje to uroku. Byłem w tym miejscu 7 lat temu i inaczej zapamiętałem to miejsce. Chociaż droga, która po deszczu zamienia się w grzęzawisko ta sama :) Bardzo dobra cena za pobyt. Sanitariaty czyste. Szef spoko.