Terma Bania

Duży kompleks, płytkich baseników (~110cm) z ciepła wodą.W lecie od poniedziałku do środy ludzi bardzo dużo ale kompleks jest wystarczająco duży aby każdy miał swój kawałek podłogi.Na zewnątrz z jeden strony piękny widok na góry, a z drugiej już nie taki piękny.Jedzenie, jak to bywa w takich ośrodkach, czyli drogie i takie sobie, szału nie ma ale coś jeść trzeba, dobrze ze kolejki są krótkie.Córka 6 lat, najbardziej lubiła przelewające się „wiaderko” na szczycie wodnego placu zabaw i wirek na zewnątrz.Strefa relaksu jest tak samo zapchana ludźmi jak inne strefy.Daje 5 bo przez 3 dni świetnie się bawiłem, polecam!Jedyne czego mi brakowało to głębokiej wody, o takiej z 180cm żeby trochę popływać.

Przyjemnie, miło chociaż bardzo tłocznie.Ewidentny brak chociaż jednego chłodniejszego basenu. Jedzenie smaczne, na wagę , każdy znajdzie coś dla siebie. Ogólne wrażenia pozytywne

Terma Bania - miejsce w którym można spędzić super dzień z dziećmi,wypocząć i wyszaleć się jednak bardzo drogie. Tyczy również się to gastronomii a oplata za parking gdzie za bilet dla 4 osobowej rodziny płacimy na cały dzień 580 zł to już bezczelność.

Zakupiliśmy na cały dzień Normalny + strefa zabawy + sterfa relaxu rodzina 2+2 mogę stwierdzić że spokojnie 4godz. To max w tym miejscu jak na moje trochę przereklamowane i ceny zawyżone

Przyjemnie ciepła woda 36-37 stopni, która jednak po ponad godzinie potęguje zmęczenie, sytuację ratuje wyjście na zewnątrz, przy chłodniejszym dniu, można złapać chociaż chwilę oddechu. Jestem zmarzluchem, typowe temperatury zwykłych basenów są dla mnie zbyt niskie, jednak tu już po 2 godzinach, nie ma siły na więcej. Wykupienie opcji 3,5 godziny, to max. Przy wejściu brak informacji że nie działa Fala. Fajna, szeroka zjeżdżalnia dla młodszych dzieci, super za osobne miejsce dla maluchów.

Super miejsce dla całej rodziny, chyba najlepsze termy w Tatrach po Polskiej stronie choć także najdroższe :(Ważne aby pamiętać, że są tam dwie strefy. Strefa zabaw na której w środku jest dość głośno, jeżeli chcecie odpocząć lepiej kupić bilet także na strefę relaksu (dawniej cicha).

Pokoje super, przyjemna pościel, rozmiary łóżek super, miękko, lodówka. Czysto i nic nie śmierdzi. Jedyny smród jest w łączniku między strefą hotelową a basenami gdzie z klimatyzacji śmierdzi w calutkim korytarzu stęchlizną/grzybem od brudnej klimatyzacji. Błąd w godzinach otwarcia basenów bo do 21:45. Wtedy jesteś wyganiany z basenu mimo że jako gość masz do wyjścia minutę i osobne wyjście i żadne kasy cię nie interesują. Ja osobiście ubieram klapki i biorę z szafki szlafrok i lecę do pokoju więc 5 minut mi starczy ale już 21:45 kilku ratowników kazało wychodzić. Atrakcje na zewnątrz jak zjazd na pontonie super dla dzieci. Są też zjeżdżalnie dmuchane dla dzieci ale tam ratownicy rzadko zaglądają i dzieciaki mogą się pozabijać gdy jeden zjeżdża a drugi przechodzi obok wyskoczni z której ten pierwszy zaraz wyleci. Dla wszystkich jest kilka małych basenów i każdy się gdzieś odnajdzie. Fajne miejsce by sobie poleżeć w bąbelkach z alkoholem. Wszystko można kupować na zegarek więc super sprawa. Jest też kino codziennie dla dzieci z popcornem o 19 oraz 10-18 można dziecko dostawić z opiekunką w sali zabaw lub zatrudnić prywatną za 50zl/h.

Nigdy nie byłam na termach w tych okolicach:) super miejsce na wypoczynek z przyjaciółmi bądź z rodzinką. Ciepła woda, fajna atmosfera, do tego w strefie relaksu bar, gdzie można zakupić różne trunki;) wypoczywałam w jacuzzi, aczkolwiek nie byłam w stanie za długo się tam relaksować bo jednak szybko robi się gorąco, dobrze wtedy sobie wypłynąć na zewnątrz dla ochłody :) byliśmy w weekend i był spory tłum co wcale nie dziwi. W termach znajdują zjeżdżalnie, strefa zabawy dla dzieci, sztuczną falą, rwący potok i wiele innych.Strefa saun była aktualnie zamknięta. Do dyspozycji gości były tylko dwie sauny zewnętrzne.Pobyt uważam za udany:)

Termy odwiedziliśmy w sezonie wakacyjnym. Skusiły nas do tego zdjęcia i tu małe rozczarowanie,obiekt nie jest aż tak duży jak to wygląda na zdjęciach. Pomimo tego,że spora część leżaków była wolna panował delikatny ścisk w niektórych basenach. Ogromnym minusem jest dla mnie cena, 580 zł za cały dzień dla rodziny 2+2 to jednak ciut za drogo. Parking jest również płatny co przy tej cenie biletów jest według mnie nie na miejscu.