Punkt Pobrań ALAB laboratoria Poznań os. Piastowskie

Brak dezynfekcji miejsca poboru próbki krwi, pobranie nastąpiło tak, że na tym miejscu wielki obrzęk i ból przez cały dzień, gdzie przy oddawaniu krwi Panie dezynfekują dokładnie miejsce, a po skończonym oddawaniu nie ma śladu, ani dyskomfortu w tym miejscu. Mam wrażenie, że znikome zainteresowanie moim badaniem, jak i stanem zdrowia, czy ogólnie rzecz biorąc przygotowaniem do badania. Gdyby ktoś inny, kto nie wiedział jak ma się przygotować oddawał by próbki to wyniki badań na 100% byłyby nierzetelne. Krótki czas oczekiwania na plus, ale bardziej zależało by mi na jakości usługi za którą płace.. pozostaje czekać na wyniki i liczyć, że nie będzie z tym żadnego problemu ani wydłużonego czasu oczekiwania

Szybko i sprawnie zostałem obsłużony. Młoda pielęgniarka pobrała krew do analizy. Chociaż nigdy nie miałem problemu z tego typu badaniem, bo żyły na moich rękach są duże i na wierzchu, że ślepiec mógłby w nie trafić, to jednak tym razem zabieg był bolesny. Miałem duży krwiak, a ręka jeszcze długo mnie bolała. Wyniki badania można uzyskać na ich stronie lub wyświetlić sobie na specjalnym urządzeniu/czytniku.

Nie wiem skąd te złe opinie, panie w punkcie pobrań bardzo miłe, szybko i zwięźle.

Długi czas oczekiwania i wulgarne rozmowy przy pacjencie o personelu podczas kilku prób wkłucia przez Panią w blond włosach. Za którymś razem wiercąc igłą udało się jej poszukać żyły. Ręka opuchnięta i boli mnie przez cały dzień, po jednym z wkłuć wyszedł dość spory siniak. W Diagnostyce na Rzeczpospolitej zawsze za pierwszym razem pobrane i jedna Pani robi wszystko sprawniej niż tutaj dwie. Tym razem dostałam skierowanie do ALAB i takie rozczarowanie. Pacjentka wychodząca przede mną miała rękę oblepioną co kawałek gazikami z plastrem. Nie polecam, moja pierwsza i ostatnia wizyta. Ktoś kto nie potrafi się wkłuć nie powinien pracować w tym zawodzie.

Czekałam dzisiaj 1,5h żeby przyjęto mnie na badanie krwi. Niestety nie doczekałam się go ponieważ o 10 ruszył program 40+ i nikogo nie obchodziło, że już tyle czasu czekałam ponieważ zaczęła ustawiać się druga kolejka do owego programu. Gdy próbowaliśmy wyjaśnić z Panią doktor dlaczego nie możemy wejść to zamknęła nam drzwi przed nosem. Zmarnowane 1,5h. Pani przede mną lat 70+ też nie została wpuszczona.

Jaknajbardziej polecam .Żadnego bólu przy pobieraniu krwi.Przesympatyczne Pani.Krzywą cukrową tez tu robiłam i jestem mega zadowolona.

Żal słów na temat chamstwa rudej Pani pielęgniarki . Tacy ludzie nie powinni pracowac z ludzmi !!

Nie polecam miejsca .. Pani pobierająca krew fajna ogarniająca natomiast Pani przy komputerze chyba Beata nic nie wie ..nie wie jakie mają badania ..kiedy wyniki ..niesympatyczna pracująca chyba za karę.

Pomimo wcześniej przeczytanych negatywnych opinii, na miejscu spotkało mnie miłe zaskoczenie. Na pobranie przyszłam zaraz po otwarciu, w kolejce niewiele osób, 10 minut czekania. Panie w punkcie pobrań bardzo miłe, krew pobrały sprawnie, bez jakichkolwiek problemów z wkłuciem. Dezynfekcja miejsca pobrania również wystąpiła.

Infolinia to jakiś żart nikt nie odbiera telefonu. W jakim celu ten numer jest podany? Weźcie się za robotę nygusy.