Szkoła Podstawowa nr 38 im. Bractwa Kurkowego

Jest Bardzo dobrą szkołą , zorganizowana bardzo pilnie , nauczyciele są bardzo mili , i tyle do powiedzenia (:

Ta szkoła jest okropna. Nauczyciele to potwory, plecaki ważą 73366 milionów ton, nawet uczniowie nietolerancyjni... Ta szkoła zniszczyła mi życie. Nie polecam.

Uczyłam się w tej szkole jeszcze przed budową basenu. Nie mam porównania obecnego poziomu nauczania z innymi szkołami ale z perspektywy czasu już wiem, że nauczyciele byli wtedy bardziej zaangażowani w zainteresowaniu uczniów swoim przedmiotem niż Ci obecni w szkołach moich dzieci. Gdy opowiadam jak wyglądały zajęcia (choćby bzdurka... np obliczenie ceny jednej kanapki wykonanej na zajęciach prakt.) są totalnie zaskoczone. Rozpoczynałam naukę w I klasie gdy tę szkołę otwierano a helikopterem przyleciała żona gen. Zawadzkiego. Aaaa... i wtedy jeszcze dostawało się razy drewnianą linią w łapkę za gadanie"."

Są niestety rzeczy które po 8 latach nauki w niej mogę nazwać totalną porażką ale i tak nie jest źle

Szkoła jest w porządku, wiele możliwości na rozwijanie swych zainteresowan, basen nieopodal a i warto wspomniec o 3 boiskach i placu zabaw dla klas młodszych

Pani od biologi z warkoczem nie powinna uczyc nawet, drze sie na uczniow pierwsze 20 minut i narzeka na swoje życie, kolejne 10 minut cisza, a reszta lekcji to filmik z youtube gdzie ktoś opowiada o danym zagadnieniu, okropnosc

Nauczyciele nawet ok ale lekcja z taką jedną z matmy co ma taką odwaloną tapetę na twarzy to poprostu masakra zaspałam na jej matematykę na której była kartkówka i się na mnie wydarła że jakoś puźniej mnie w szkole widziała i że zrobiłam to specjalnie

Szkoła współpracuje ze Stowarzyszeniem WIOSNA. Wolontariusz Akademii Przyszłości pracuje z wybranym dzieckiem 1 na 1, przeprowadzając je od porażki w szkole do sukcesu w życiu.

Częsc nauczycieli nie powinna się nimi nazywac, poziom szkoły znacznie spadł przez kilka lat przez nich-pani od biologi co randomowo ze świetlicy ją wzieli