W.KRUK

Bardzo miła i fachowa obsługa :) szczegolnie pani Jagoda :) polecam zakupy w tym salonie

Od dłuższego czasu biżuterię kupuję tylko w W.Kruk i zawsze trafiam na miłą i sympatyczną obsługę. Polecam

Rewelacyjna obsługa!Miła Pani po zadaniu kilku trafnych pytań i prezentacji różnych naszyjników naprowadziła mnie na wybór tego najlepszego dla bliskiej mi osoby.Bardzo dziękuję za pomoc☺️

Z czystym sumieniem polecam, przesympatyczna Pani Jagoda, która doradziła nam w wyborze pierścionka na prezent, aż miło się wchodzi do takiego sklepu, gdzie eksedienka wita z uśmiechem na twarzy i gdzie ma świetny kontakt z klientem :)

Obsługa sklepu nie przyjemna i arogancka, przy zamawianiu obrączek obsługiwała nas bardzo miła Pani, niestety nie pamietam imienia. Po odbiór przyszliśmy z bardzo pozytywnym nastawieniem, jednak obsługiwała nas inna Pani o imieniu Jagoda. Była bardzo opryskliwa i nie przyjemna. Pani nie usługiwala nas a wydawala polecenia co mamy robić. Jak za czasów PRL. Wydając kilka tysięcy oczekiwaliśmy chociaz neutralnej obslugi. Po wyjściu okazalo sie ze zle nabila paragon i dzwonila abyśmy wrócili do sklepu, aby nie miała nie przyjemności w pracy. Nie polecam.

Zgadzam się z innymi opiniami że obsługa stanowczo do zmiany.. pani nie chciało się nawet poszukać towaru który ewidentnie posiadacie w ofercie i widnieje jako dostępny w dany salonieW innym salonie w kruk udało się kupić produkt widoczny na stronie internetowej, gdzie pani w felicity wciskała kit że czegoś takiego nie ma w ofercie wcale

Zdecydowanie nie polecam tego sklepu. Narzeczony kupił tam pierścionek zaręczynowy. Nosiłam go codziennie, ale na noc zdejmowałam i odkładałam do pudełka. Po 3 miesiącach od zaręczyn diamencik zaczął się kręcić w środku. Tego samego dnia co to zauważyłam pojechaliśmy do salonu i oddaliśmy na reklamację. Czas na samą decyzję to 2 tygodnie z założeniem, że może się przedłużyć. Dostaliśmy informację, że reklamacja została uznana i naprawią nam pierścionek. Czekaliśmy kolejne 2 tygodnie na jego zwrot. Przy odbiorze pierwsze co sprawdziłam to czy dalej się rusza.. I tu niedowierzałam, ponieważ jedyne co było zrobione to lekko dociśnięta korona a diamencik dalej się ruszał. Powiedziałam ekspedientkom, żeby zerknęły, zostało mi to potwierdzone, że nie jest naprawiony tak jak powinien być. Odwołałam się. Tym razem na decyzję czekaliśmy 2,5 tygodnia. Odwołania nie uznali.. dostałam informację, że serwis napisał ,,naprawa została wykonana zgodnie ze sztuką złotnictwa. Na zwrot pierścionka czekaliśmy znowu 2 tygodnie. Przy odbiorze pierścionka narzeczony odwołał się do prawa konsumenckiego i napisał bardzo długą reklamację. Dodatkowo pierścionek wrócił cały porysowany i ze startym złotem z korony... Chcieliśmy wymienić na zupełnie nowy pierścionek

Często po wejściu do salonu brak jest obsługi, nie wspominając już o bardzo niemiłej, młodej blondynce która skutecznie zniechęciła mnie do tego sklepu. Jak można zatrudnić kogoś takiego do pracy z klientem? Znacznie lepsza obsługa jest u konkurencji, nie polecam.

Pani, która pomagała nam w wyborze obrączek przekonywała mnie, że warto wziąć mniejszy rozmiar, który według niej jest na mnie dobry, a w razie czego łatwiej obrączkę powiększyć niż zmniejszyć. Ponadto doradziła nam zrobienie graweru na obrączkach po ślubie. Obrączki kupowaliśmy w lutym, chociaż nie przytyłam, a wręcz schudłam, mąż nie mógł mi założyć obrączki w kościele, a jak już udało mu się ją wcisnąć na palca to teraz ledwo można ją zdjąć. Pani „fachowo” nie wzięła pod uwagę, że latem palce puchną - uzyskałam informację, że czas oczekiwania na powiększenie oraz zrobienie graweru to miesiąc. Nie polecam, obrączkę powiększę u jubilera a w kruku nic więcej nie kupie.Update: po niecałym miesiącu użytkowania obrączki są całe porysowane pomimo ściągania ich do cięższych prac - jakoś złota jak plastik z sieciówki.