WILLA Monte Neve

Super pensjonat, mili właściciele, pyszne domowe jedzenie, kontakt z naturą. Czego chcieć więcej??

Fenomenalne miejsce na odpoczynek. Wraz z rodziną i grupą znajomych wybraliśmy się do Monte Neve. Cisza, spokój, z dala od zgiełku i cywilizacji. Przemili właściciele oraz wyśmienite śniadania. Piękny widok na Śnieżnik. Czego chcieć więcej??

Jestem zakochana w tym miejscu z przepięknym widokiem na Śnieżnik. Przemili właściciele, zawsze pomocni radą, przepyszne śniadania. Byłam tam już 3 razy i będę wracać dopóki będą siły. Miejsc w okolicy do zwiedzania jest bardzo dużo. Polecam serdecznie Monte Neve i polecam wszystkim.

Bardzo przyjazne miejsce dla rodzin, dzieci, zorganizowanych grup. Jest wszystko co trzeba na wyjeździe. Spokój i cisza, czyste powietrze, ścieżki spacerowe... No i te widoki!!! Śnieznik na wyciągnięcie ręki! Piękne! Sporo atrakcji, wokół: jaskinia Niedźwiedzia, stoki narciarskie w Czarnej Górze, ale też tuż obok jest ładny łagodny stok z wyciągiem; blisko na stronę czeską, choćby do Dolni Morava z niesamowitą Ścieżką w Obłokach - punktu widokowego. Zdecydowanie polecam! :-)

Fantastyczna okolica, piękna dolina Gór Złotych (albo Bialskich?), dziś rano w pełnej krasie, bo skąpana w słońcu :-) pensjonat zdecydowanie godny polecenia, pokoje w dobrym standardzie (bardzo wygodne łóżko, co nie zdarza się często!), jedzenie smaczne i do syta. Gospodarze bardzo serdeczni, porzucili samochodem w potrzebie, mogliśmy na spokojnie posiedzieć w jadalni do późniejszego wieczora. Całe obejście zadbane, z góry na gości patrzy grupa zaprzęgowych husky'ych ;-) wokół cisza, spokój i sporo miejsc do napawania się dość jeszcze dzikim zakątkiem przyrody. Zdecydowanie polecam ja i, jak sądzę, cała załoga Biegu Po Piwo 2018.

Fantastyczne miejsce na spędzenie wakacji z całą rodziną. Bardzo mili gospodarze. Piękne otoczenie. Spokój i przyjazna atmosfera.Swoją drogą - tak dobrego pstrąga jeszcze nigdzie nie jadłem - dziękuję Marku (właściciel i świetny kucharz).Monte Neve odwiedziłem już czwarty raz, po dwa w zimie i w lecie.Zawsze wyjeżdżałem zadowolony i wypoczęty (no może z wyjątkiem pobytu związanego z Triathlon Stronie Śląskie, na których to zawodach walczyłem przez ponad 6 godzin, ale wtedy też opieka ze strony właścicieli pozwoliła znieść wysiłek i dobrze tj. sportowo, zjeść przed i po zawodach).Oczywiście zawsze znajdą się sfrustrowani wycieczkowicze, którym za małe będą łazienki i którzy mają kłopoty z matematyką (opinia jaką przeczytałem o wysokości cen, to kpina, ale cóż, niektórzy chodzili do szkoły i mimo tego nie nauczyli się tabliczki mnożenia, a może nie chodzili...).Ja za nocleg z pełnym wyżywieniem zapłaciłem 85 zł. A muszę powiedzieć, że się najadłem, mimo iż podczas zawodów spaliłem ok. 7,5 tys. kalorii.Wracając do tematu oceny pensjonatu - bywałem w bardziej ekskluzywnych miejscach, jadłem bardziej wystawne kolacje, ale nie o to w tej bajce chodzi. Mnie do tego miejsca przekonują: ludzie, klimat, czystość i solidność.Ze swojej strony serdecznie POLECAM!

Witam serdecznie wszystkich potencjalnych gości Willa Monte Neve. W tym miejscu pragnę wyrazić swoją opinię na temat pobytu w pensjonacie na przełomie 2014 i 2015. No cóż, wszystko zależy od oczekiwań potencjalnych gości. Niewątpliwym plusem miejsca są jego Właściciele, życzliwi i uprzejmi. To by było na tyle. Standard pokoi, ich wyposażenie, jakość wykończenia, oraz wielkość pokoi zostawiają wiele do życzenia. Ceny wygórowane a zdjęcia ze strony internetowej nie oddają smutnej rzeczywistości. Ekscytować się tym miejscem może tylko osoba, która pierwszy raz w życiu była w pensjonacie, a do tej pory spała pod namiotem. Dla mnie to dramat, pokój duszny i ciasny. Zapach stęchły, nadal nie wiem czy wentylacja jest sprawna. Każda noc to koszmar duchoty i złej cyrkulacji powietrza. Zapach w łazience, mieszanka kanalizacji, zabójczo wielka powierzchnia he he, całe 2,5 m2 tyle co sama toaleta dla inwalidów. Jeśli chodzi o jedzenie, to radzę zrezygnować i żywić się na własny koszt. (Dobrze można zjeść w Czarnej Górze restauracja myśliwska u Huberta. Dla przykładu zupa, przystawka, herbata, grzane wino i na drugie dziczyzna to koszt 62 pln- ujdzie). Na stole króluje Biedronka. Warto też wstać wcześniej na śniadanie, działa zasada kto pierwszy ten lepszy ! To wszystko jest do udźwignięcia dla młodych ludzi wyjeżdżających na kolonię, gdzie wymagania są raczej marne. Ale cena 200 pln za dobę od osoby w okresie Świątecznym to SZOK, polecam Czarną Górę, gdzie są tańsze wyciągi, tańsze wypożyczalnie nart, lepsze jedzenie w knajpach i o dziwo tańsze, nie wspomnę o warunkach bytowych. Reasumując, PORAŻKA to mało powiedziane. Wyjazd do Willa Monte Neve na własne ryzyko, A sama nazwa pensjonatu nie jest adekwatna do jakości. PS minimalna powierzchnia pokoju dwuosobowego to 11 m2 zgodnie z przepisami, a jednoosobowego to 9 m2.

Fantastyczne miejsce na weekend oraz dłuższy pobyt. Przyjazne dla dzieci oraz zwierząt. Dodam jeszcze, że kunszt kulinarny właścicielki to mistrzostwo świata. No i okolica samego pensjonatu to strzał w 10-kę. Przepiękne widoki i trasy wycieczkowe,Stok z wyciągiem ok 100m, do tego restauracja z własnym browarem ważącym piwo i dobrym jedzeniem w przystępnych cenach. Czego chcieć więcej

Właściciele rewelacja, mili,pogodni i uczynni. Jedzenie super,smaczne i obfite. Pokoje zadbane i czyste. Miejsce ma swój urok. Bardzo piękne miejsce,dużo miejsc do zwiedzania. Duża jadalnia w której cudownie spędza się wieczory przez wystrój. Idealne miejsce zarówno dla młodych jak i starszych. Polecam wszystkich. Właśnie wróciliśmy z kolejnego pobytu i już tęsknimy

Super serwis, przyjazna atmosfera i przepyszne jedzenie. Dodatkowo blisko do stoku, a jak ktoś chce to 10min drogi od pensionatu jest Czarna Góra, któa ma jeszczew więcej stoków. Na pewno wrócimy...