Ale-Wioska

Bardzo przyjemne miejsce, dostępne 7 jurt w każdej około 4 osób (dwa podwójne łóżka), koza, stolik i kuchnia.Na terenie ośrodka dostępne jacuzzi, sauna, bania. Jest też basen na środku ośrodka. Dla dzieci jest malyplac zabaw aletakzetor przeszkód.Możliwość zamówienia śniadania w formie koszyka z lokalnymi specjałami.Można zamówić pyszna pizzę 60cm.Dostępny jest również domek, częściowo przeszklony w bezpośrednim sąsiedztwie sauny i jaccuzi.Osrodek zamkniety. Do najblizszego sklepu około 7min autem.Na miejscu dostępne palenisko oraz grill.Ale wioska to świetne miejsce na spędzenie czasu że znajomymi czy dziećmi.

Cisza, spokój. Śniadania i obiadokolacje z pysznych, lokalnych produktów, pieczywo wypiekane na miejscu. Jurty przytulne, dobrze wyposażone. Obsługa ośrodka (Pani Emilka) przemiła, serdeczna z otwartym podejściem do klienta. Polecamy, na pewno wrócimy :)

Fantastyczne miejsca blisko natury! Można odpocząć z dala od zgiełku miasta. Jurta zadbana, czysta, z wygodnymi łóżkami i mini aneksem kuchennym w pełni wyposażonym. Koszyk śniadaniowy z lokalnymi produktami i świeżo wypiekanym chlebem zrobił wrażenie. Przesympatyczna obsługa, szczególnie Pani Emilia, która zadbała o komfort wypoczynku i była dostępna na każdą naszą prośbę, czy potrzebę. Dodatkowo sauna i ruska bania umiliła cały wypoczynek. Polecam serdecznie! :)

Bardzo, bardzo polecam Ale-Wioska!W każdej jurcie znajdziemy dwa 2-osobowe łóżka, łazienkę i aneks kuchenny. Każdy z 7 namiotów ma też swój niewielki taras i stół piknikowy. O poranku pod drzwiami kosz ze śniadaniem z lokalnych produktów.Na miejscu można wykąpać się w ekobasenie wyglądającym jak małe jeziorko, zorganizować grilla lub ognisko, a także pojeździć konno w okolicznej stadninie. Można też zrelaksować się w leśnym SPA korzystając z sauny i ruskiej bani.Polecam nawet zimą - w środku jest bardzo ciepło nawet przy ujemnych temperaturach.

Drugi raz na pewno nie przyjedziemy i niestety takie samo zdanie miała cala nasza ekipa (ponad 20 osob).Brak organizacji, brudno zarówno w jurtach jak i domkach (musiałam prosić Panią o odkurzenie góry domku bo podłoga się aż kleiła, pod łóżkiem mnostwo kurzu, śmieci, butelka po alkoholu w szafie, maz im naprawial belki w łóżku bo byly wylamane....Pani z obsługi przy tym była bo w tym samym czasie odkurzała tam. W ramach rekompensaty tylko dzieci dostały pancakes'y na śniadanie.Dopominalismy sie rowniez o reczniki, posciel. 7 osob w domku a przygotowane tylko dwa komplety poscieli, w szafie czyjeś ubrania, maskotki, pudełka po grach (mam zdjęcia).Śniadanie - nigdy nie było wiadomo o której godzinie będzie. Nie adekwatne ilości do ilości osób. Sniadanie 1ego dnia zrobilo bardzo pozytywne wrażenie potem bylo już gorzej. Na drugi dzień dostaliśmy tyle samo co jurta 3 osobowa i mialo to nam starczyć jak się okazało na dwa dni, nikt nam nie powiedział nawet, że w niedzielę nie podadzą sniadania (czekalismy do 10 az Panie przyjda, po rozmowie z wlascicielem). Jedzenie bardzo dobre ale menu otrzymane wczesniej, nie spójne z tym co dostawaliśmy. Miała być pomidorowa i rosół. Był tylko rosół, miała być mizeria była surówka z kapusty (ale domek ktory byl osobno dziwnym trafem dostal mizerie, czemu tylko oni?) miały być codziennie dla dzieci naleśniki i nie tylko. Musielismy prosic o naleśniki (trzeciego dnia w ogóle ich nie było.W jurtach w ciągu dnia bardzo goraco, wieczorami robiło sie chłodno więc to ratowało trochę sytuacje. W domku zero prywatności, ogromne okna na dwóch ścianach bez zasłon tak samo na oknach dachowych w sypialni (i tak 30st, slonce w pelni swieci prosto do sypialni dzieki czemu robila sie sauna, klima z salonu nie docierala tam. Czajnik cały z kamienia, kran w zlewie tryskal woda z kazdej strony, w łazience czyjeś kosmetyki szczoteczki itp.Woda w ekobasenie" zielona z glonami

Miejsce z potencjałem blisko Warszawy. Obsługa, jedzenie, nocleg na najwyższym poziomie. A jajecznica ze swojskich jaj niebo w gębie :)

Miejsce z potencjałem, bardzo ładnie urządzone - w jurtach brakuje jedynie wiatraków w upalne dni. Niestety nie polecam tego miejsca na organizację imprez, np. Wieczorów panieńskich, dużo kwestii było niezgodnych z ustaleniami, a Pani z obsługi traktowała nas jak dzieci w podstawówce (miałam podobne odczucia jak Pani Dominika rok temu). Nie mniej jednak, miejsce jest klimatyczne i z potencjałem, choć cena moim zdaniem dość wygórowana jak na te okolice. Mam nadzieję że opinia, pozwoli wyciągnąć wnioski dla zarządzających obiektem. Jeśli o mnie chodzi - raczej nie wrócę w to miejsce. Pozdrawiam serdecznie.

Świetne miejsce, z dala od miasta. Jurty mają wszystko czego potrzeba, plus za bardzo wygodne łóżka. Koszyk śniadaniowy pełen lokalnych pyszności. Wieczorem polecam skorzystać z sauny i balii. Jednym zdaniem cisza i spokój w malowniczych okolicznościach przyrody :) Chętnie tutaj wrócimy za jakiś czas!