Świętokrzyskie Zrzeszenie Transportu i Usług

Jakie miasto, taki dworzec. Wstyd i żenada. Nie dziwcie się, że ludzie uciekają z Kielc skoro nawet dworca nie potraficie zorganizować. Zero informacji (wystarczyłaby tablica z danymi o odjazdach). Brak ochrony lub pracowników porządkowych. Jednak patrząc na poziom należy dziękować, że jest skąd odjeżdżać bo niektóre połączenia odciąża żytnia jako zwykły przydrożny przystanek dla autokarów.

dworzec busów... wszystko byloby OK gdyby nie 100m odcinek drogi dojazdowej... nieprzygotowany moze stracić język albo zęby... w środku miasta coś takiego... wstyd dla decydentów

Nieaktualny rozkład jazdy Oparka do Widełek zamiast 14:20, jest 14:10, a do tego pokazuje powrotny kurs z Widełek o 15:10 podczas gdy na rozkladzie Oparki go nie ma

Fatalny dworzec. Nic nie wiadomo, poczekalni wbrew pozorom brak (tylko sklepik nieczynny w dni świąteczne). Człowiek korzysta bo musi, ale wrażenia mizerne

Moje jedyne zastrzeżenie dotyczy wyglądu miejsca. Jak by miasto o nim zapomniało podróż z dworca busów to jak by się przenieść w czasie do lat 80-90 ubiegłego wieku ;)

Niemożliwe żeby ktoś zabłądził. Jak komuś nie pasuje może jechać spod dworca PKP. tam się nie zgubisz . Fajne miejsce i można coś zjeść. Polecam.

Mieliśmy okazję jechać, bus do Świętej Katarzyny super kierowca. Odjazd wg. rozkładu szkoda tylko że w Katarzynie mało rozkładów jazdy na przystankach nie do końca wiadomo z którego przystanku jedzie bus. Miejscowi też nie za bardzo wiedzą.Przykre jest to, że w informacji turystycznej w św. Katarzynie też nic nie wie.

Cała organizacja tych BUS-ów to tragedia.Z Kielc to małej miejscowości da się dojechać, więc ok, jednak kierowca nie wystawiał paragonów tylko z głowy wymyślał ceny. Wracając, wydając już nam bilet był on sporo tańszy niż ten bez paragonu. W mniejszych miejscowościach brak rozkładu. Na stronie internetowej przystanek to jedynie nazwa miejscowości podczas gdy, przystanków jest wiele i nawet miejscowi nie wiedzą skąd dokąd odjeżdża dany bus. Kolejna sprawa infolinia. Płatna 2zł+vat czyli czyli chyba jakies ~2,45 za minutę, zadzwonilem, dowiedzialem sie ze numer nieaktualny i kasa poszła, podali nowy. Nowy nr tel. kosztował ~4zł za min. Gdy po dwóch minutach nikt nie odbierał rozłączyłem się. Był też numer do kierowcy, gdy do niego zadzwoniłem ze zdenerwowaniem odpowiedział że on to juz dlugi nie jeździ i ogólnie miał mnie gdzieś. Małe miejscowosci nie mają rozkładu. Pytając się ludzi gdzie staje bus usłyszeliśmy magiczne słowo TRZEBA PATRZEĆ". Nie jestem w stanie zrozumiem jak to funkcjonuje. Osoby bez miesięcznego przestrzegam przed pobieraniem biletu