Dom Pod Klonami

Od pierwszego dnia moja mama została objęta bardzo dobrą i profesjonalną opieką. Najlepszym dowodem jest fakt, że mama bardzo szybko zaaklimatyzowała się w nowym miejscu, a nawet stała się spokojniejsza, niż kiedy mieszkała sama; wręcz po niedługim czasie sama wyraziła, że tu czuje się bezpiecznie, jest jej dobrze i niekoniecznie chce wracać do domu (przy czym myślę, że już wtedy miała świadomość, że nie poradzi sobie sama, ani nawet z pomocą domową).Panie menedżerki zawsze bardzo szybko reagowały na moje uwagi i potrzeby mamy. Pani Ania pomogła mi w ekspresowym tempie pozałatwiać formalności (jak orzeczenie o niepełnosprawności), planowała i ustalała konsultacje lekarskie oraz transport. Pani doktor pomogła wyprowadzić mamę z niewyleczonego w szpitalu poważnego zakażenia, za co jestem niezmiernie wdzięczna, bo droga była długa i ciężka (wiele tygodni leczenia). Rehabilitanci bardzo indywidualnie podchodzą do każdego pacjenta, mam wrażenie, że potrafią zmobilizować nawet najbardziej upartą osobę. Pensjonariusze są codziennie aktywizowani (terapia zajęciowa, koncerty, wspólne śpiewanie czy ćwiczenia); jeśli nie są w stanie sami chodzić, są wysadzani na wózki i jeśli tylko mają chęć i siły, spędzają czas z innymi w jednej z głównych sal.Co najważniejsze, komunikacja z całym zespołem jest na najwyższym poziomie - informacje o stanie zdrowia, zmianach w leczeniu - wszystko transparentne. Kiedy tylko potrzebowałam, Pani Ania łączyła mnie z mamą poprzez tableta.Wiadomo, że bardzo ciężko zostawić najbliższą sercu osobę w zupełnie obcym miejscu (w szczególności, że moje wcześniejsze doświadczenia z innym ośrodkiem nie były najlepsze). Jeśli jednak chodzi o Dom pod Klonami, po kilku tygodniach pobytu mamy czułam się spokojna, wiedziałam, że ma najlepszą możliwą opiekę. Pracownicy zawsze życzliwi i uśmiechnięci. Bardzo domowa, a nie szpitalna atmosfera, co także robi różnicę. Miejsce piękne, zielone, z dużym ogrodem. Ale co najważniejsze, to miejsce tworzą przede wszystkim dobrzy ludzie.

Mama była rehabilitowana przez miesiąc w Domu Pod Klonami.Zespół był bardzo pomocny i kompetentny. Mimo trudnej sytuacji w czasie kwarantanny, wszystko przebiegało wzorowo. Mama po operacji załamanego biodra została postawiona na nogi - teraz po kilku miesiącach funkcjonuje bardzo dobrze.Dziękuję.

Jak najbardziej polecam ten Dom Opieki, mama była co prawda krótko ale nie musiałam się denerwować, i obawiać, była w pełni zaopiekowania i dobrze się tam czuła ,Panie pielęgniarki , opiekunki medyczne wspaniały personel , i nie można nie wspomnieć o wspaniałej dr Kurowskiej, która bardzo dobrze opiekuje się osobami starszymi i trafnie stawia diagnozy i ustala leczenie i oczywiście Pani Dyrektor Anna Marona ,kobieta pełna empatii i zrozumienia, bez względu na porę dnia służyła pomocą ,dodawała nadziei i potrafiła wysłuchać opiekunów ze zrozumieniem, takich osób powinno być więcej,Polecam- Dom opieki który zapewnia opiekę i troskę dla podopiecznychRenata F

Miesiąc temu odeszła moja Mama. Z powodów zdrowotnych i rodzinnych nie mogła spędzić ostatnich lat życia w swoim domu. W Domu pod Klonami znalazła serdeczną opiekę i przystań.Kierownictwo Ośrodka – Pani Małgorzata R. i Pani Ania M. podchodzą do Pensjonariuszy z wielkim sercem. W różnych trudnych sytuacjach, których nie brakowało zawsze mogłam liczyć na Ich osobiste zaangażowanie.Dom pod Klonami zatrudnia bardzo fachowy zespół pielęgniarski z Panią Małgorzatą E. na czele. Wszelkie zalecenia lekarzy specjalistów były uwzględniane, jak również możliwy był kontakt bezpośredni i telefoniczny. Od czasu zatrudnienia Pani Dr Iwony K. – opieka lekarska jest w pełni profesjonalna, a podejście Pani Doktor przekracza ramy obowiązku zawodowego.W ciągu tych lat Mamą opiekowało się wiele Opiekunek, Panie Rehabilitantki i Pani Menadżer Ania. Nie wszystkie Panie dobrze poznałam, szczególnie, że okres pandemii uniemożliwił bezpośrednie wizyty. Ale są wśród nich osoby, które w tym okresie zamknięcia starały się zastąpić najbliższych poprzez serdeczne rozmowy z pensjonariuszami.Wielkimi walorami Domu pod Klonami są: przepiękne położenie, wspaniały taras, gdzie moja Mama nabierała opalenizny w czasie lata, wypielęgnowany ogród na lekkim skłonie z widokiem na las na przeciwległym wzniesieniu, obecność zwierząt domowych i ozdobnego ptactwa. Niewielkie oddalenie i ukształtowanie terenu oddziela Dom od hałasu i spalin „Zakopianki”.Wszystkim pracownikom Domu pod Klonami serdecznie dziękuję za wieloletnią opiekę nad moją ukochaną Mamą.Bożena F.

Moja mama była podopieczną w Domu pod Klonami, opieka jaką została tam otoczona spełniła wszystkie moje oczekiwania. Jestem wdzięczna opiekunom, pielęgniarkom, rehabilitantom, pani Manager, pani dyrektor za opiekę pełną empatii i zrozumienia.Mama bardzo chwaliła życzliwość opiekunów, możliwość rozmowy, jedzenie i piękny ogród. Dzięki pani rehabilitantce motywowała się do ćwiczeń i spacerów, mówiła mi że ona tak ładnie ją prosi że nie ma sumienia odmawiać.Zawsze otrzymywałam rzetelne informacje na temat mamy zdrowia i zachowania. Wszelkie zabiegi, leki czy badania były ze mną konsultowane.Pełen profesjonalizm i życzliwość ludzka. Polecam.

W Domu Pod Klonami przebywała moja Mama, gdzie była otoczona serdeczną i troskliwa opieka. Dom prowadzony jest na bardzo wysokim poziomie a usługi pielęgnacyjne i rehabilitacyjne są bardzo profesjonalne. Szczególnie podziękowania dla Pani Ani Marony, która zrobiła wszystko aby moja Mama miała zapewniony komfort, serdeczną atmosferę i najlepsza opiekę.

Najserdeczniejsze podziękowania dla zespołu medycznego „Dom Pod Klonami” , a w szczególności dla Pani Dyrektor Anny Marona za zaangażowanie, profesjonalną opiekę , życzliwość i pełne zrozumienia indywidualne podejście do pacjenta. Mój tata , starsza osoba, po 3 tygodniowym pobycie w szpitalu po wypadku , osoba leżąca w ciężkim stanie i z depresją . Dzięki fachowej rehabilitacji oraz wspaniałej opiece i odpowiedniemu podejściu wszystkich pracowników tata już po dwóch tygodniach na nowo zaczął powoli chodzić, za pomocą chodzika . Pragnę również dołączyć podziękowania od mojej mamy za opiekę .Szczerze polecam Dom Pod Klonami za ich wielkie serce i oddanie pacjentom.

Polecam ten ośrodek, Tata przebywał tam na miesięcznym turnusie, bardzo miły personel, najwyższy standard opieki nad podopiecznymi ,profesjonalna opieka fizjoterapeuty, bardzo dobre wyżywienie, stan Taty bardzo się polepszył , dziekuje Pani Dyrektor za wszystko.

Niedawno zmarł mój tato, podczas ostatnich, bardzo ciężkich miesięcy, wspierał mnie personel Domu pod Klonami - za co bardzo dziękuję całemu Zespołowi. Z tatą widywałam się często, zawsze był bardzo dobrze zaopiekowany. Życzę wszystkim pracownikom dużo zdrowia, sił i wytrwałości bo to co robicie na co dzień jest bardzo ważne zarówno dla Mieszkańców Domu jak i ich Rodzin. Pozdrawiam.

Moja Mama mieszkała w Domu pod Klonami 3 lata. Po dwóch wylewach i w trakcie pobytu trzecim, wymagała rehabilitacji i opieki przez całą dobę. Opieka i rehabilitacja bardzo profesjonalne. Życzliwość i zainteresowanie personelu wykraczała poza ich obowiązki za co bardzo dziękuję. Warunki bardzo dobre. Spokojnie mogę polecić. Życzę Pani Aniu wytrwałości, bo tacy ludzie jak Pani są potrzebni aby świat był lepszy.