Zacisze. Pokoje gościnne

Nie polecam. Strasznie brudno, wszędzie grzyb i smród. Córka alergiczna w nocy aż się dusiła od grzyba. Nawet bliska odległość do PKS-u nie jest warta tej ceny. Mówiąc krótko, gdybym miała możliwość wynajęcia za darmo to nie skorzystałabym. Z dala od takich warunków. Zastanawiam się czy nie zgłosić sprawy do sanepidu.

Miła obsługa i dobra lokalizacja to jedyne plusy. Wystrój może i nie najgorszy, ale to trochę za mało... Łazienka pozostawia wiele do życzenia... Niby czysto i nowa kabina prysznicowa z wypasionym panelem, ale ze względu na czarną pleśń wokół brodzika darowałam sobie kąpiel z obawy przed złapaniem grzyba... Materac przykryty był czymś co miało być prześcieradłem, jednak grubość" tego materiału pozwalała mi dostrzec koszmarne

Legendarne miejsce. Najtańszy hotel w Katowicach. Chociaż hotel to za dużo powiedziane bo bliżej temu przybytkowi do noclegowni. Są naczynie, niebyt czyste ale można sobie umyć. Telewizor można pożyczyć z korytarza. Poduszkę radzę owinąć bluzą bo wali szlugiem. Prysznic tylko dla odważnych ja się nie zdecydowałem. Na korytarzu może trochę wali żulem ale w pokojach jest ok. Na plus klasyczny wystrój nieremontowanej od 50 lat kamienicy z piecem kaflowym i i tapetami w wymyślne wzory. Jeśli ktoś chce się choć przez kilka dni poczuć jak rasowy szmul to polecam. XD

Odradzam. Pokoj który otrzymałam nie był żadnym z tych na zdjęciach. A było tam brudno, pościel stara i śmierdząca potem, stechlizną i nie wiem czym jeszcze. Mieszkanie stare i cuchnace moczem. Szczerze odradzam, nie uciekłam tam tylko dlatego że było zbyt poźno aby znaleść cokolwiek innego. Z perspektywy czasu uważam jednak że lepiej już nocować na dworcu. Cena kosmiczna do jakości za tą noclegownie.

Cena nieadekwatna do jakości. Niestety zarezerwowaliśmy nocleg bez sprawdzenia opinii w internecie. Warunki bardzo słabe, brudno, zapach stęchlizny, zaniedbane wyposażenie (rozlatujący sie brodzik, szafka w łazience). Kuchnia pozostawia wiele do życzenia - brud, zimno, brak herbaty i kawy naprawde nieprzyjemnie. Jedynym plusem była lokalizacja. Nie polecamy, nie wrócimy w to miejsce.

Jedyny plus lokalizacja... Cena nie adekwatna do warunków... O ręcznik trzeba było się doprosić. Kabina prysznicowa rozwalona , płytki w łazience odpadały...Zimno... Nie polecam.

Cena i miejsce to raczej jedyny atut tego miejsca. Jeśli ktoś nie wymaga czystości i oczekuję jedynie łóżka, to miejsce się nada. Jednak jeśli ktoś chce wziąć prysznic w godnych warunkach, wytrzeć się czystym ręcznikiem, wyspać się w świeżej i pachnącej pościeli nie brzydząc się położyć głowę na poduszcę, to zdecydowanie polecam omijać te miejsce szerokim łukiem. Zimno, brudno, wilgoć, pajęczyny i wszelkie nieprzyjemne różności pod łóżkiem.

Zgadzam się w 100% z p.Justyną Anną i p Tomaszem.Ja mogę napisac coś na temat pokoju orientalnego.Skandal że ktoś ośmiela się pobierac za ten pokój opłaty.Byłam tam kilka minut i wyszłam na spacer zrozpaczona.Miałam pokój z odchodami na balkonie ,,w pokoju smród palonego tytoniu a w łazience grzyb,ręczniki szare brudne a orient polega na tym że materace do spania są na podłodze..Zastanawiałam sie nawet czy nie zawiadomic sanepidu w Katowicach .B to już nie chodzi o pieniądze ale zwyczajnie o ludzkie życie.Nie starczyło mi odwagi i detwrminacji aby tam powrócic, maż odebrał walizki zarządał zwrotu gotówki i po godzinie znalezliśmy w pobliżu hotel gdzie było czysto pościel biała i wykrochmalona.Ostrzegam i NIE POLECAM.Zdjęcia w innych opiniach to cała prawda o tym miejscu. Jedna gwiazdka za lokalizacje centrum przy PKS ,PKP i centrum handlowym ale to tylko tyle z plusów.

strasznie wielki brud, pachnie stęchlizną, robaki pod łóżkiem oraz około 1cm kurzu pod łóżkiem i nie tylko (kurz jest dosłownie WSZĘDZIE), wszędzie grzyb, parapety nieumyte, szkło na jedzenie i picie brudne, ogólnie pokój nieprzygotowany na przyjazd. Bardzo nie polecam. Cena baaaardzo nieadekwatna do tego co otrzymujesz.

Jedna gwiazdka to i tak za dużo! Pleśń wokół umywalki i wanny, brak ręcznika do rąk, odchodząca z sufitu farba i tapeta ze ścian. W pokoju chłodno - kaloryfery włączają się dopiero o 18. W katach brudno, balkon zabrudzony przez gołębie, szyby w oknach w łazience i pokoju niemyte chyba od kilku lat. Klatka schodowa brudna i śmierdząca. Żałuję wydanych 120pln, za które mogłam mieć pokój w normalnym hotelu.