Warszawskie Centrum Numizmatyczne

Jestem bardzo zadowolony ze współpracy z WCN, uczciwe 10% młotkowego na aukcjach tygodniowych powoduje, że komitent otrzymuje lepsze zwroty ze sprzedaży niż w innych domach aukcyjnych. Dotego ogroma wiedza i fachowe podejście do klienta:) z czystym sumieniem 5/5

Jeśli Panie są w porządku, to nie można tego samego powiedzieć o mężczyznach. Wychodzi na to, że my kobiety zawsze musimy być miłe i spokojne a do emocji nie mamy praw. Brak informacji o nieotrzymaniu przelewu (przelew wykonany w moim imieniu z innego konta cofnięty). Minimalny kontakt z ich strony. (Jedyne maile o samej licytacji oraz wygranej lub przegranej). I zalegające z przesyłką. Nigdy więcej.

Profesjonalny gabinet numizmatyczny. Zawsze rzetelna obsługa klienta. Pełen profesjonalizm i pasja do numizmatyki, papierów wartościowych, medali i historii Polski. Polecam jako dom aukcyjny i jako miejsce gdzie można zarazić się pasją do kolekcjonowania .

Chciałem wystawić na aukcję kilka srebrnych monet międzywojennych, m. in. jedną kupioną wcześniej w WCN. Pan, z którym rozmawiałem nie obejrzał ich nawet z dwóch stron, powiedział, że są nic nie warte, i że da mi za nie 66 złotych. Powiedział też, że wstyd coś takiego wystawić na aukcję. Jedna z monet kupiona była w WCN jako stan 2. Odebrałem całą rozmowę jako bardzo nieprzyjemną, zostałem przez tego Pana wręcz wyśmiany, odniosłem też wrażenie absolutnego braku profesjonalizmu - monety nie zostały obejrzane nawet nierzetelnie, po prostu nie obejrzał ich w ogóle.

Czekałem 20 min aż własciciel wróci z jedzeniem. Sprzedałem kilka banknotów w sumie za 150 PLN i pokazałem taki który mam w domu. Otrzymałem informację że jest niewiele wart i że on może łaskawie za 300 PLN go kupi. Po przeprowadzaniu wyceny przez pozostałe źródła okazało się że ten banknot należy do bardzo rzadkich a jego wartość opiewa na 1500-2000 PLN. Teraz zastanawiam się jak bardzo dałem się oszukać na pozostałych banknotach i cieszę się, że ten najbardziej wartościowy zostawiłem w domu. Nie polecam, czuję się oszukany

Jako kupujący i klijent firmy od 2009 roku, polecam zakupy w WCN. Pełen profesjonalizm w wysyłkach bez problemów. Polecam WCN!!!!

WCN charakteryzuje się pełnym profesjonalizmem dla klienta i daje poczucie instytucji bardzo doświadczonej, z ugruntowaną pozycją na rynku. Jako jedyni byli w stanie pomóc mi w identyfikacji bardzo ważnej jak się okazało momenty dla Polskiej numizmatyki nie zbywając mnie jak inni. Kierując swój problem do konkurencji ( Pan Damian Marciniak czy Pan Michał Niemczyk) niestety nie uzyskałem przydatnej pomocy. Zostało mi jedynie zaproponowane szukanie informacji na forach tematycznych. Jedynie WCN podjęło się pomocy z pozytywnym skutkiem. Daje to obraz firmy z ogromną pasją, wiedzą oraz ludźmi z, którymi współpracują. Chciałbym również wyróżnić tu Pana Marka Kondrata za wysoki poziom kultury, bardzo profesjonalne podejście do klienta oraz żetelne przekazywanie informacji. Osoba Pana Marka daje poczucie zaufania które, jest ważne w jego profesji. Prowadził bardzo spokojną rozmowę bez pośpiechu, nie dając poczucia zbywania klienta, jak nie raz bywało u konkurencji.Z czystym sumieniem mogę polecić współpracę z WCN.

Profesjonaliści jednym słowem. Było miło i uczciwie, dla mnie to atut.Polecam z całego serca

Wstrzymywałem się z opinią w nadziei, że moje kolejne wizyty w WCN pozwolą mi zmienić zdanie, ale niestety tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że obsługa w tym miejscu jest nie tylko nieprofesjonalna, ale też wręcz niekulturalna. Pan właściciel najwyraźniej nie zorientował się jeszcze, że czasy PRL kiedy to klient był petentem, dawno odeszły już w zapomnienie a standardy obsługi są dzisiaj zupełnie inne.Tym razem podczas dopiero co rozpoczętej ze mną rozmowy, właściciel bez żadnego skrępowania ją przerwał i odebrał sobie telefon od innego klienta (najwyraźniej ważniejszego). Przez dłuższą chwilę z nim rozmawiał całkowicie mnie bagatelizując, aż w końcu uznałem że to zachowanie jest poniżej wszelkiej krytyki i wyszedłem.Wcześniej zaczęliśmy rozmawiać o sprzedaży mojej monety, na którą tylko rzucił okiem i już po tym zawyrokował, że była nieumiejętnie szorowana". Ciekawe

Witam, w dniu wczorajszym odpowiedziałem owiane sławą wśród kolekcjonerów WCN" Jako początkujący kolekcjoner (pół roku zbieram monety). Zostałem wczoraj wyśmiany przez Pana sprzedawcę