Hotel Amadeus

Hotel niby 4 gwiazdkowy, ale to chyba trzeba podzielić przez pół. W pokojach zimno i ciemno w czerwcu, smród stęchlizny, pokoje bardzo ciemne. Ochydne wykładziny, pająki, pluskwy. Pluskwę zidentyfikował lekarz ugryzienie na nodze z rumieniem. Cena około 300 zł za taki standard ? Zdecydowanie na nie !

Hotel, lata nowości ma już dawno za sobą. Jednak wszystko jest utrzymane w pożądanej czystości, nie zniszczone. W pokoju ogromny taras. Śniadania dobre, urozmaicone w mojej opinii lepsze niż w okolicznych hotelach. Miła obsługa. Na wielki plus- dobre wygłuszenie pokoju, nikt nie zakłóci nam snu.

Hotel jeden z najgorszych w jakim spaliśmy.Parking płatny, pokoje zimne jedna kołdra, która nie nadaje się na dwie osoby, powinny być dwie, za mało ręczników, śniadania zimne. Nieprzyjemny zapach w łazience.Cena nie adekwatna do standardu hotelu. Z góry odradzam tu nocleg. Zapłaciliśmy 415 zł gdzie cennik był inny w pokojach niz na recepcji.Nie polecam.

Przerost formy nad treścią. Zameldowanie OK, pani w recepcji miła, hotel z zewnątrz wymaga odświeżenia w środku robi wrażenie „czterech gwiazdek „ ale pokój jaki dostałem, to maksymalnie dwie gwiazdki. W ciasnym korytarzu z łóżkami i materacami, drzwi do pokoju. A w środku, duża przestrzeń, lecz wszystko jakby zakurzone, wykładzina brudna, żółta plama na poduszce i zimna woda w łazience. Meble z odzysku, już do wymiany i ogólnie słabo jak na te 4*. Śniadanie takie sobie ale była jajecznica w dwóch wersjach, trochę warzyw, dobry świeży chleb.

Wielkie rozczarowanie. Hotel lata świetności ma dawno za sobą. Lata 90 w najgorszym wydaniu. W pokoju woda letnia, zimno (w maju) i duszno. Okna nieotwierane w apartamencie. Obsługa na rcepcji zwłaszcza jedna Pani baaardzo nie profesjonalna. Człowiek nie czuje się tam gościem. Nie polecam nawet na jedną noc. Jedyny mały plus to śniadanie było ok.

krótko -- rozczarowanie.- Pani na recepcji bardzo niemiła (nie będę wchodził w szczegóły... bo ręce opadają..)- zimna woda w apartamencie- pokoje stosunkowo Drogie - jednak czas się tutaj zatrzymał w latach 90tychmimo śniadania na Plus"

Pobyt w hotelu udany. Polecam pokój 211. Duży, przestronny z łazienką w której znajdziecie i wannę i prysznic. W sam raz na podróż z dzieckiem. Na miejscu wiele atrakcji takich jak bilard kręgle, strefa spa, a w weekend dyskoteka. Duży plus za możliwość zamówienia na miejscu piccy , która bardzo przysmakowała wnuczce. Śniadania serwowane smaczne , napewno każdy znajdzie tam coś dla siebie.

Wczoraj byliśmy na imprezie. Nie polecam ze względu na bezpieczeństwo dzieci. Wypadły szklane drzwi z prowadnicy kuzynka je złapała ale strzeliły w drobny mak. Moja córka 4 letnia stała obok pełno szkła na głowie, w uszach, ręce pokaleczone . Nikt z recepcji nam nie pomógł. Ludzie przynieśli oktanispet i plastry. Prosiłam o odkurzacz kelnerka przyniosla żeby córce wyciągnąć te szkło co miała na głowie. Przeżyła koszmar nikt nie przeprosił, nikt nie zapytał jak dziecko sie czuje czy dzwonic na pogotowie. Kompletnie nic Pani z recepcji siedzi tam za kare ofukana. Wszyscy pracownicy z amadeusa się stracili. Tragedia!!

Kilka razy... W różnym czasie... Różne okazje kiedyś byłbym rozczarowany teraz wiem jak tam jest. Nie ważne kiedy nie ważne z kim i nie ważne z jakiej okazji jedzenie zawsze zachowa ten sam smak. Kuchnia zawsze dba o to by było byle jakie na poziomie takim sobie. Nigdy się rozczarujesz bo jak zwykle będzie po prostu kiepsko. Po hotelu widać już to iż funkcjonują kupę lat, przydało by się troszkę go zmodernizować. Wiadomo trochę to kosztuje a czasy są jakie są. Ps miło by było nad wejściem głównym usunąć pajęczyny czy wymienić żarówki w oczkach. Pozdrawiam