Góralska Chata

Niestety obsługa jak i pewnie osoba zarządzająca lokalem wykazały się osobami niekompetentnymi i nieodpowiedzialnymi. Współpraca między naszymi firmami od początku układała się źle. Dania dnia z każdym dowozem były coraz gorzej sporządzone i dobrane, raz zabrakło sztućców dla 5 osób. Długi czas oczekiwania na wystawienie faktury (pod pretekstem złego maila), pieniądze inkasowane w restauracji nie pokrywały się z kwotami na fakturze. Obsługująca kelnerka sprawiała wrażenie pracującej za karę" (nie wszystkie kelnerki). Zegarek nie istnieje w przypadku dowozu

O tej restauracji miałam dobrą opinię do czasu do zrobienia 70 urodzin mojej mamy. Na jedną salę na 5 imprez były tylko dwie kelnerki które niestety nie mogły sobie ze wszystkim poradzić. Jdzenie niestety w tym dniu było albo niedosmażone albo przypalone szkoda bo zawsze lubiłam tam chodzić z całą rodziną. Gdy doszło do płacenia i zwróciłam uwagę, że za tą cenę jedzenie nie było smaczne dostałam złe spojrzenie i odpowiedź czego mogłam się spodziewać w takim dniu... impreza była zamówiona pół roku wcześniej, a jej koszt nie był tani. Wszyscy goście byli zniesmaczeni oburzeni było mi po prostu bardzo przykro że impreza się nie udała.

Bardzo dobre obiady dnia, pięknie podane, polecamy.

Pyszne jedzenie i szybka obsługa.

Obsługa na najniższym z możliwych poziomów! Zamówienie przez pyszne graniczy z cudem, bo gdy nawet płacisz online to dzwonią i pytają czy aby na pewno... dostawca żąda pieniędzy choć wyraźnie jest napisane że zostało zapłacone przez PayPal - już nie wspomnę że często zdarza się że zwiną Ci pieniądze z konta ale nie mają zamiaru przyjechać z jedzeniem! I trzeba dwa tygodnie czekać na zwrot... Sztućce są tutaj towarem deficytowym, lub polityka firmy brzmi jedz palcami". Zawsze zamówienie jest bez nich. Dwie gwiazdki (a nie jedna)

Mnie zapakowali z 30 ludzmi do pomieszczenia na zapleczu , bez wentylacji. Na zewnątrz było upalnie no to po paru minutach już ze mnie się lało . Właściciel widocznie na szybko chce się dorobić że organizuje w takich pomieszczeniach imprezy . Jedzenie beznadziejne no bo jak i co może tobie smakować jak pot z czoła ścieka tobie do talerza . A jeden wentylatorek postawiony w kąciku miał za zadanie pobudzić cyrkulację powietrza aby ludzie się nie podosili. Ż E N A D A jak by było - 5 to bez problemu bym dał temu coś co zwie się Góralską Chatą. Te pomieszczenie nadaje się tylko na składzik albo magazyn a nie na organizowanie tam przyjęć okolicznościowych . NIE POLECAM TEGO LOKALU !

Jedzenie dobre, zestawy obiadowe po 12 złotych, jakość jedzenia zdarza się nie trzymać poziomu. Problem jednak dodzwonić się na komórkę i obsługa zamówień czasami łapie błędy i opóźnienia. Kurier jeździ bez pieniędzy na wydanie reszty i bez terminala,mimo że na stronie jest deklaracja o możliwości płatności kartą.

Zdecydowanie wymaga już większego remontu. Teren wokół nie zachwyca i nie zachęca do wejścia. Może dla znajomych obsługa jest lepsza i jedzenie lepsze, stąd wysokie oceny ale dla zwykłego człowieka to już różnie z tym bywa. Lepiej zjeść w domu. Największy minus to brak własnego parkingu. Blokowanie miejsca parkingiwego mieszkańcom pobliskich bloków jest nie w porządku.

Byłam w tym miejscu na zamówionym wcześniej obiedzie, ok. 20 osób. Jedzenie w miarę smaczne, choć też nic szczególnego. Sala w głębi, w której jedliśmy obiad, wygląda na przerobiona z konferencyjnej, zero jakiegokolwiek klimatu. Każda szklanka inna ;-) reszta lokalu utrzymana w stylu góralskim, może tam jest przyjemniej.

No to tak:- środa 17.46 - dzwonię zarezerwować stolik dla 6 osób na sobotę na 14.00 - OK, nie ma sprawy, będzie czekał- sobota 13.55 wchodzę wraz z resztą rodziny do lokalu czynnego od 12!, a tam:* obsługa w szoku, bo dopiero rozkłada stoły* jakiś pan - kelner, kucharz, kto go tam wie - obgryzając paznokcia, patrzy na nas wzrokiem wyrażającym ogromne zdziwienie z faktu, że w porze obiadowej, 2 godziny po otwarciu przyszli klienci* zdziwienie było jeszcze większe jak wspomniałem o rezerwacji - spojrzenie mówiące jedno - SZOK!* dowiedziałem się od pana, że w środę to oni właściwie nie działali i że nic nie wie nt rezerwacji - szkoda, bo ktoś numer ze strony www odebrał i rezerwację przyjął.Ogólnie wrażenie fatalne, no bo jak można witać gości gryząc pazura, jak można mając czynne od 12 o godzinie 14 dopiero przygotowywać stoły no i na koniec jak można tak traktować przyjęte rezerwacje?Aha dodam, że przyjechałem w odwiedziny do rodziców których chcieliśmy zaprosić na obiad 400km licząc (przy tych cenach) na profi obsługę - zawiodłem się i szczerze nie polecam tego lokalu.Zresztą z lektury internetu nie ja jedyny.